Biskupi Słowacji zaznaczają, że chcą uniknąć nieporozumień w stosowaniu tego dokumentu. Dlatego stwierdzają:
Dążenie do zbawienia każdego człowieka jest celem i misją Kościoła oraz jego błogosławieństw duszpasterskich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Gdy o błogosławieństwo proszą osoby żyjące w związkach nieregularnych, kapłan może go udzielić jedynie po szczerym poinformowaniu proszących o faktycznym znaczeniu i celu tego błogosławieństwa, którym jest prośba o pokój, zdrowie i inne dobre rzeczy, a zarazem o uwolnienie od wszystkiego, co w życiu danej osoby jest sprzeczne z Ewangelią, jak również o umocnienie do życia zgodnego z wolą Bożą.
Kapłan, po rozeznaniu i w odpowiedzialności przed Bogiem, udziela takiego błogosławieństwa poszczególnym osobom, aby uniknąć choćby cienia wrażenia, że jest to kwestia zatwierdzenia, zalegalizowania lub umieszczenia związku niereligijnego na poziomie małżeństwa sakramentalnego.
Błogosławieństwo duszpasterskie, o którym mowa w dokumencie, nie jest ani liturgiczne, ani sakramentalne, więc nie może być udzielane w kontekście obrzędu liturgicznego, ani w szatach liturgicznych, ani „w ważnym miejscu w budynku sakralnym lub przed ołtarzem”.
Błogosławieństwo duszpasterskie ma być bardzo krótkie, proste i zwięzłe, bez zatwierdzonej ceremonii, w formie prostej modlitwy zakończonej znakiem krzyża na każdej z dwóch osób.
Jeśli kapłan nie spotka się ze strony osób proszących o błogosławieństwo ze zrozumieniem i przyjęciem powyższego sensu błogosławieństwa, niech nie udziela im błogosławieństwa, ale niech cierpliwie i po ojcowsku włączy ich do swoich modlitw.
„Konferencja Episkopatu Słowacji wyraża nadzieję, że otwarte i łaskawe podejście Kościoła do wyzwań współczesności pomoże wielu ludziom w głębszej refleksji i podjęciu decyzji o wejściu na nowo na ewangeliczną drogę życia” - stwierdzają słowaccy biskupi.