Łodzianie uczcili rocznicę jedynego zwycięskiego zrywu wolnościowego Polaków - powstania wielkopolskiego.
Na Cmentarzu Wojskowym św. Jerzego na Dołach, gdzie pochowano dwóch powstańców biorących udział w insurekcji wielkopolskiej – Tadeusza Walczaka i Franciszka Krawczyńskiego – odbyły się miejskie obchody rocznicy powstania. Złożono kwiaty, zaś wojsko żołnierze z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej oddali salwę honorową.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz wojewódzkich i miejskich, kombatanci, a także członkowie Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego z Poznania. Organizatorem uroczystości był Zespół Szkół Przemysłu Spożywczego im. Powstańców Wielkopolskich, obecni byli także uczniowie z Liceum Sportowo-Mundurowego Oświatowiec z Łodzi. - Powstanie wielkopolskie wybuchło spontanicznie, ale jednocześnie było sprawnie przeprowadzone. Powstańcy mogli liczyć na pomoc kadrową ze strony Warszawy i natychmiastową akcję dyplomatyczną polskiego przedstawicielstwa na konferencji pokojowej w Paryżu, która zapewniła poparcie polityczne Francji dla sprawy powstania. Sukces powstania wielkopolskiego to czyn zbrojny podjęty w wyjątkowo sprzyjającym momencie i wsparty na różnych polach przez współpracujących ze sobą polityków - mówił wiceprezydent Łodzi, Adam Wieczorek.
Powstanie wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 r, a zakończyło się 16 lutego 1919 r. Walczącym udało się wyzwolić dawną prowincję poznańską. Jego dalszym efektem było dołączenie do rozejmu w Trewirze, zawartego między Ententą i Niemcami, zobowiązania Republiki Weimarskiej do zaprzestania kroków zaczepnych przeciw Polakom oraz wytyczono linię demarkacyjną. Włączenie do Polski ziem, o które toczyły się walki, zatwierdzone zostało w traktacie wersalskim podpisanym 28 czerwca 1919 r., kończącym I wojnę światową.
„Wolność nie jest nam dana raz na
zawsze”, jak mówił święty papież Jan Paweł II.