Ponad 600 samotnych osób z Łodzi zasiadło w samo południe do wspólnej wigilii w hali Expo.

Miejska wigilia dla samotnych została zorganizowana przez Urząd Miasta Łodzi i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi we współpracy z Centrum Służby Rodzinie. - Pan Jezus potrzebował pasterzy jako pierwszych apostołów. To są pierwsi ludzie, którzy objaśniają co się stało w Betlejem i kim on jest. Nie szukał mędrców, nie szukał ludzi bogatych, nie szukał ludzi o rozmaitych kwalifikacjach, tylko wybrał ludzi najprostszych, którzy byli w tamtym społeczeństwie na marginesie, odrzuceni. Jezus ich potrzebował! Ja Wam bardzo życzę, byście o tym pamiętali, że Jezus Was potrzebuje! Bo chyba nie ma nic gorszego dla człowieka niż taki moment, jak pomyśli, że nie jest już nikomu do niczego potrzebny. Więc choćby Wam wszyscy na świecie mówili, że nie jesteście do niczego potrzebni, to Jezus Was zawsze potrzebuje. I to potrzebuje Was jako pierwszych! – mówił kard. Grzegorz Ryś.

W miejskiej wigilii wzięli udział mieszkańcy Łodzi, którzy z różnych powodów spędzaliby najbliższe Boże Narodzenie w samotności, jak również łodzianie, którzy potrzebują wsparcia, doświadczają bezdomności i mierzą się z różnymi trudnościami życiowymi. - Dziękuję, że jesteście tu z nami i możemy wspólnie, w dniu wigilii, świętować ten wyjątkowy czas. Życzę zdrowia, bo zdrowie jest najważniejsze, i nawet jak przychodzą trudne chwile, ale zdrowie jest, to jesteśmy w stanie sobie ze wszystkim poradzić. I życzyć Wam nadziei, na lepsze jutro, bo wierzę, że ta nadzieja da nam szansę zmienić ten świat na lepsze. Jesteście naszymi bliskimi, dlatego jesteśmy wszyscy wspólnie razem. Bo jesteśmy wszyscy jedną wielka rodziną! – mówiła Hanna Zdanowska, prezydent miasta Łodzi, jedocześnie dziękując wolontariuszom i organizatorom miejskiej wigilii dla samotnych. Obecni byli przedstawiciele parlamentu, władz miejskich i samorządowych. Odbyła się krótka modlitwa poprowadzona przez biskupów bratnich kościołów chrześcijańskich. Oprawę muzyczną kolęd zapewnił Mały Chór Wielkich Serca wraz z ojcem Piotrem Kleszczem.

Tegoroczna wigilia odbyła się w dwóch formach: stacjonarnej w hali Expo oraz mobilnej, skierowanej do osób potrzebujących, przede wszystkim tych, które mają trudności z samodzielnym wychodzeniem z domu i nie mogłyby wziąć udziału w spotkaniu. Do nich dostarczonych zostało 200 paczek ze świątecznymi potrawami. Uczestnicy zarówno wigilii w wersji stacjonarnej, jak i mobilnej będą mogli skosztować tradycyjnych świątecznych potraw, m.in. czerwonego barszczu z uszkami, sałatki śledziowej, kapusty z grochem, pierogów z kapustą i grzybami, pieczonych mięs, ciast, oraz kompotu z suszu. W sumie Centrum Pomocy Rodzinie przygotowało porcje dla 1000 osób.