Reklama

Powrót „Zacisza gwiazd”

„Pochwalony!” - huknął potężnie Paweł Golec, przekraczając próg naszego domu. Wpadł, by podrzucić płytkę z fragmentami najnowszego koncertu Golec uOrkiestra. Jest nam potrzebna do „Zacisza gwiazd”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po przerwie „Zacisze” wróciło na antenę publicznej telewizji. Przed przerwą nakręciliśmy 112 odcinków, o niektórych miałam przyjemność opowiadać Czytelnikom „Niedzieli”. Tym razem można nas oglądać w niedzielne poranki ok. godz.10.50 w Jedynce. A kto przegapi, to może obejrzeć powtórkę w TV Polonia.

„Zacisze” z Mają Barełkowską i Piotrem Cyrwusem

Bohaterami pierwszego odcinka po powrocie „Zacisza” byli Maja Barełkowska i Piotr Cyrwus, akurat wtedy, gdy rozstawał się z rolą Rysia w serialu „Klan”. Na pytanie, dlaczego się na to zdecydował, odpowiedział: - Skończyłem 50 lat i postanowiłem coś w swoim życiu zmienić. A że żony ani rodziny zmieniać nie chcę - odszedłem z serialu. Piotr pochodzi z wioski Waksmund, niedaleko Nowego Targu. Mówił o swych tatarskich przodkach, którzy walczyli pod Grunwaldem, i o swoich stryjach, którzy walczyli o wolną Polskę w oddziale „Ognia” - majora Józefa Kurasia. Mówił o tym, że górale niewiele ze sobą rozmawiają, rozumieją się w pół słowa. Jak w takim razie przekazać dzieciom, jakim wartościom mają w życiu służyć? - Po chrześcijańsku. Przez przykład. Nie przez gadanie - odpowiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

U Doroty Pomykały

Reklama

Bohaterką kolejnego „Zacisza” była Dorota Pomykała, odtwórczyni roli gaździny w serialu „Szpilki na Giewoncie”. Opowiedziała o tym, jak chroni się w klasztorze Benedyktynów w Tyńcu, by odpocząć od zawodowych zajęć i gwaru mediów. By usłyszeć swoje myśli. „Gdzie my tak pędzimy, gdzie jest czas na zatrzymanie, żeby spotkać człowieka?”. W klasztorze przychodzą jej do głowy pomysły, by zadzwonić do kogoś, żeby coś naprawić, przeprosić. I cytuje św. Augustyna: „Kochaj i rób, co chcesz”. A gdy poprosiliśmy o jakiś drobiazg na charytatywną aukcję dla młodzieżowego klubu „Altruist”, który powstaje przy bazylice św. Wincentego ŕ Paulo w Bydgoszczy, bez wahania zdjęła z szyi medalik i podarowała wraz z dedykacją dla przyszłego właściciela.

U Łukasza i Edyty Golców

Bracia Golcowie zajmują pośród bohaterów „Zacisza gwiazd” miejsce szczególne. Byliśmy u nich z kamerą w roku 2005, 2007 i wracamy teraz. Bo do Golców nie można nie wracać. W coraz bardziej plastikowym świecie wyróżniają się szczerością i prawdą, szlachetnością i wiernością, imponują energią w rozprzestrzenianiu dobra. Tym razem powstały dwa odrębne odcinki. Edytę i Łukasza odwiedziliśmy w Łodygowicach. Przywitaliśmy tam nowe, trzecie już Golcątko - Piotrusia. Żartowaliśmy, że po każdej wizycie ekipy „Zacisza gwiazd” rodzi się tu dziecko. Ale całkiem już poważnie mówiliśmy, że po każdym dziecku Edytka szczupleje. I pięknieje. - Widać, że macierzyństwo jej służy - mówi z dumą Łukasz i zastrzega, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa... Edyta gra w Golec uOrkiestra na altówce i śpiewa, dają ponad 100 koncertów rocznie. To możliwe dzięki pomocy jej rodziców, którzy zostają z trójką wnuków.
Ale Golcowie nie tylko grają i śpiewają, nie tylko wydają płyty. Założyli fundację, dzięki której blisko 250 beskidzkich dzieci uczy się grać. Trzeba zobaczyć pasję w ich oczach, gdy o tym opowiadają. O tym, że trzeba pielęgnować góralską muzykę, graną na starych instrumentach. I dać dzieciom z małych wiosek szansę na kontakt z kulturą. Fundacja Braci Golec wydaje też piękne albumy z naukowymi opisami i zdjęciami strojów górali z 9 różnych rejonów Karpat Polskich. Chcą zatrzymać i przekazać młodemu pokoleniu coś, co jest „wyjątkowe, nasze, polskie”. Ubolewają, że w mediach rodzimy folklor zazwyczaj pokazuje się w sposób lekceważący, nawet obraźliwy. - A przecież to przepiękna wartość, coś, co nas wyróżnia w świecie. Szczyćmy się tym, co mamy piękne. Czym się mamy szczycić: ilością McDonaldów w tym kraju? - złości się Łukasz.

U Pawła i Kasi Golców

22 kwietnia gościliśmy u Pawła i Kasi Golców, którzy - nie porzucając swego domu na zboczu góry w Bielsku-Białej - przeprowadzili się na warszawski Ursynów. Kasia działa w Fundacji Braci Golec, a także - jako aktorka i producentka - opracowuje i wydaje na płytach słuchowiska dla dzieci. W najnowszym gościnnie (w roli dudka) wystąpił Paweł.
Paweł walczy o los muzycznej kultury w Polsce. - Wszystko zaczęło się od wyrzucenia muzyki ze szkół - mówi. Opowiada o rugowaniu polskiej muzyki ze stacji radiowych. - Weźmy przykład z Francuzów, Niemców, Szwedów czy Czechów, oni się swoją własną muzyką szczycą, pielęgnują ją, propagują. A u nas jest dokładnie odwrotnie. To trzeba zmienić!
Niedawno pozwolił sobie na realizację swojej drugiej, poza muzyką, pasji. - Gdybym nie był muzykiem, byłbym kierowcą rajdowym - wyznaje. Na razie kupił potężny motocykl typu „chopper” i pomyka nim po beskidzkich szlakach, odwiedza mamę w Milówce. Wraz z Kasią i córeczką Mają śmigają też w gokartach na ursynowskim torze.
W „Zaciszu gwiazd” 7 lat temu Paweł i Kasia zasadzili lipę. Bo lipę sadzi się, gdy urodzi się córka, gdy urodzi się syn, sadzi się dąb. Dziś lipa jest już kilkumetrowym drzewem, pytam, kiedy zasadzimy dąb. - Jak Bóg da - mówi Paweł z szerokim uśmiechem. - A myślę, że da. I zasadzimy las dębów!

„Zacisze gwiazd” można oglądać w każdą niedzielę w TVP 1 o godz. 10.50. Powtórka - w TV Polonia.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Azylant zaatakował figurę Matki Bożej. Założył też sobie Jej koronę

2024-11-18 10:36

[ TEMATY ]

Szwajcaria

azylant

Einsiedeln

atak na figurę Matki Bożej

kloster-einsiedeln.ch

Czarna Madonna w Kaplicy Łaski w benedyktyńskim w opactwie Einsiedeln

Czarna Madonna w Kaplicy Łaski w benedyktyńskim w opactwie Einsiedeln

W minioną sobotę doszło do ataku na słynną figurkę Czarnej Madonny w Kaplicy Łaski w benedyktyńskim w opactwie Einsiedeln w Szwajcarii.

Według gazety Tagesanzeiger, 17-letni azylant wszedł do kościoła około godziny 15.00 i zdjął szaty Matki Bożej, wymierzył ciosy, a następnie założył koronę na głowę. Według klasztoru, słynna XV-wieczna figura Matki Boskiej została lekko uszkodzona. Wielu odwiedzających było zszokowanych incydentem i płakało. Po kilku minutach policja aresztowała sprawcę, a później ogłosiła, że mężczyzna cierpiał na „zaburzenia psychiczne”.
CZYTAJ DALEJ

Jesteśmy winni przywrócenie blasku chrześcijaństwa młodym

2024-11-18 09:09

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

bp Andrzej Czaja

rok jubileuszowy

Komisja Duszpasterstwa KEP

Adobe Stock

Młodzież

Młodzież

Skomplikowaliśmy i zaciemniliśmy chrześcijaństwo, jesteśmy winni przywrócenie jego blasku młodemu pokoleniu - ocenia w rozmowie z KAI bp Andrzej Czaja, przewodniczący Komisji Duszpasterstwa KEP. Przyznaje też, że z występowaniem przestępstw seksualnych w życiu Kościoła bardzo trudno sobie poradzić nawet wiernym doświadczonym i dojrzałym w wierze. Trzeba jednak przekuć zgorszenie w służbę prawdzie i odnowę Bożego ducha w Kościele. Nawiązując do hasła nowego roku duszpasterskiego "Pielgrzymi nadziei" biskup opolski, który jest jednym z jego głównych autorów uważa, że wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.

Tomasz Królak (KAI:) Hasło roku duszpasterskiego Kościoła w Polsce jest tożsame z hasłem Roku Jubileuszowego 2025: “Pielgrzymi nadziei”. Bardzo tej nadziei potrzeba światu, ale i Kościołowi, bo mam wrażenie, że wyraźnie daje się odczuć jej deficyt?
CZYTAJ DALEJ

Kolejny etap Drogi Raciborskiej św. Jakuba

2024-11-18 20:13

Ks. Łukasz Romańczuk

Miłośnicy Dróg św. Jakuba Archidiecezji Wrocławskiej przeszli kolejny odcinek Drogi Raciborskiej. Tym razem przeszli odcinek z Raciborza do Kietrza

-Ten etap drogi był kontynuacją naszej wyprawy, którą rozpoczęliśmy rok temu w Zimnej Wódce, gdzie rozpoczyna się Droga Raciborska do Sławięcic oraz od Sławięcic do Bierawy i z Bierawy do Łubowic, a miesiąc temu z Łubowic do Raciborza. To właśnie w Raciborzu rozpoczęliśmy naszą dzisiejszą wędrówkę - zaznacza ks. Tomasz Gospodaryk, kapelan Miłośników Dróg św. Jakuba Archidiecezji Wrocławskiej oraz proboszcz parafii NMP Różańcowej w Kruszynie i dodaje: - Tym razem przeszliśmy mniejszy odcinek 20 kilometrowy do Kietrza i planujemy już następne wędrówki, które prowadzą ku granicy polsko-czeskiej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję