Reklama

Rocznica zbrodni katyńskiej

Katyń to wciąż otwarta, niezagojona rana, mimo że upłynęło już tak wiele lat… Nie ma to jednak znaczenia, bo duchy ofiar wciąż krzyczą - o prawdę, sprawiedliwość, pamięć. A rosyjska propaganda nadal robi swoje. W Rosji wierzą, że Polaków mordowali tylko Niemcy

Niedziela Ogólnopolska 15/2012, str. 21

Archiwum

Ks. prał. Zdzisław Jastrzębiec Peszkowski w Katyniu w 1991 r., w 50. rocznicę ludobójstwa

Ks. prał. Zdzisław Jastrzębiec Peszkowski w Katyniu w 1991 r., w 50. rocznicę ludobójstwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie liczy się to, że wcześniej oficjalnie przekazano dokumenty z 5 marca 1940 r. z podpisami m.in. Stalina i Berii pod rozkazem wymordowania naszych oficerów. To był „wypadek przy pracy”, więc prezydent Władimir Putin zamyka na to oczy, zatyka uszy i mówi swoje: dawno, dawno temu obie strony wyrządziły sobie krzywdy… Dla przeciwwagi wymyślono nawet „anty-Katyń” - kłamstwo o rzekomych zbrodniach Polaków na rosyjskich jeńcach wojny polsko-bolszewickiej 1920 r.
My nie mamy wyjścia, musimy spokojnie i rzeczowo przedstawiać fakty. Żeby świat nie zapomniał, żeby kłamstwo po wielokroć powtórzone nie stało się obowiązującą „prawdą”. Stąd wciąż u nas tyle słów o Katyniu, o potwornej zbrodni, która jeszcze nie została osądzona, ukarana, zadośćuczyniona.

W cieniu Katynia

Kiedy 13 kwietnia 1943 r. niemiecka prasa podała wiadomość, że w okolicach Smoleńska, w pobliżu miejscowości Gniezdowo (stacja wyładunku z pociągów), w Lasku Katyńskim żołnierze niemieccy odkryli masowe groby polskich oficerów, przyjęto ją z niedowierzaniem. Ekshumacja ciał ofiar dowiodła, że zbrodni dokonali Sowieci, a machina śmierci rozpoczęła swe żniwo w kwietniu 1940 r. Ambasada Polska w ZSRR od końca 1940 r. tyle intensywnie, co bezskutecznie poszukiwała „zaginionych” kilkunastu tysięcy polskich jeńców wojennych - oficerów zawodowych i rezerwy - z sowieckich obozów: w Kozielsku (jak się później okazało, zgładzonych przez NKWD w 1940 r. strzałem w tył głowy w Katyniu), Ostaszkowie (zgładzonych pod Twerem) i Starobielsku (zgładzonych pod Charkowem). Zagadkę zniknięcia tysięcy polskich oficerów usiłował wyjaśnić w czasie pobytu w Moskwie w grudniu 1941 r. polski premier i wódz naczelny gen. Władysław Sikorski, jednak Stalin cynicznie stwierdził wówczas, że wszyscy oni uciekli z obozów do Mandżurii. Gdy Niemcy ujawnili groby w Katyniu, radio moskiewskie podało komunikat informujący, że zbrodnia jest dziełem hitlerowców, którzy po zajęciu części ich kraju po 22 czerwca 1941 r. zastali tam Polaków i ich wymordowali. Rząd polski na uchodźstwie, nie mając wyboru, zwrócił się do Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża w Genewie z prośbą o wysłanie do Katynia delegacji dla zbadania okoliczności mordu. Radziecka Agencja TASS określiła ten krok jako przejaw prohitlerowskich nastrojów w polskim rządzie. Faktycznie, ujawnienie mogił w Katyniu wywołało ferment wśród aliantów, co było na rękę Hitlerowi. Niemcy wyciągnęli tę kartę w najbardziej korzystnym dla siebie momencie, gdy stosunki polsko-sowieckie w obozie koalicji antyfaszystowskiej pogarszały się z dnia na dzień. O zbrodni mogli wiedzieć już w momencie jej popełniania; byli wtedy w ścisłym sojuszu z Sowietami. W sprawie Katynia strony amerykańska i brytyjska stanęły, nieoficjalnie, po stronie swojego potężnego (po zwycięstwie stalingradzkim) sojusznika - Stalina. Churchill wzywał Sikorskiego do umiarkowanej reakcji, argumentując, że pomordowanym życia się nie wróci, a alianci muszą walczyć razem przeciw III Rzeszy. W takim klimacie, 25 kwietnia 1943 r., rząd radziecki zerwał stosunki dyplomatyczne z naszymi władzami na uchodźstwie, zarzucając gen. Sikorskiemu współpracę z Hitlerem. Stalin zamienił role - nie był już oskarżonym, lecz oskarżycielem. Działał jak zwykle z wielkim wyrachowaniem, w białych rękawiczkach, dbając o pozory. Użył formuły „przerwania”, a nie zerwania stosunków, co miało demonstrować wobec mocarstw zachodnich skłonność Moskwy do ich względnie łatwej odbudowy. Dyktator jednocześnie zadecydował o utworzeniu marionetkowego rządu dla Polski, która miała paść jego łupem. W tej trudnej sytuacji rząd polski mógł tylko publicznie podkreślić zasługi i ofiary wojenne narodu polskiego. Jak wiadomo, w lipcu 1943 r. gen. Sikorski (wraz z najbliższymi współpracownikami) zginął w katastrofie lotniczej w wodach gibraltarskich, w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach. Pozycja Polski w koalicji została znacznie osłabiona.

Diabelski plan

Stalin bezwzględnie eliminował wrogów, a przecież polski korpus oficerski w latach wojny 1919-21 zapisał się na bolszewickiej „czarnej liście” bezdyskusyjnie na pierwszym miejscu. Stalin tylko czekał na odpowiednią okazję i taka okazja przyszła. 17 września 1939 r., tuż po napaści Związku Sowieckiego na Polskę, radziecki minister spraw zagranicznych Mołotow zawiadomił świat, że Polska, „bękart traktatu wersalskiego”, przestała istnieć. Ziścił się jeden z celów paktu Ribbentrop-Mołotow - rozbiór Rzeczypospolitej. Teraz można było bez przeszkód wymordować nasze elity, aby Polska się już nie podniosła. Aresztowano ich według wcześniej sporządzonej listy i zabijano również planowo. Obaj okupanci Polski - Niemcy i ZSRR zaplanowali i zrealizowali współpracę w niszczeniu polskości. Niemcy oszczędzili tylko większość polskich generałów i oficerów, ale „Akcja AB” miała cel taki sam jak zbrodnia katyńska.
Choć Stalin zadbał o to, by radziecka komisja śledcza „udowodniła” niemiecką winę w Katyniu, Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze jej nie uznał. Spośród milionów obywateli, których Polska straciła podczas II wojny światowej, o tych z Katynia nie wolno było pamiętać. Przełomem wydawał się gest prezydenta Borysa Jelcyna, który przekazał Polsce część archiwum katyńskiego. Niestety, Władimir Putin wrócił do retoryki mocarstwowej. Odmówił uznania katyńskiej egzekucji za zbrodnię polityczną. Historia zatoczyła koło.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan/ Wierni z całego świata na modlitwie różańcowej za zmarłego papieża Franciszka

2025-04-22 20:41

[ TEMATY ]

Watykan

rożaniec

śmierć Franciszka

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Wierni z całego świata uczestniczyli we wtorkowy wieczór na placu Świętego Piotra w Watykanie w modlitwie różańcowej za zmarłego w poniedziałek papieża Franciszka. Poprowadził ją dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Giovanni Battista Re, który w sobotę będzie przewodniczyć mszy pogrzebowej Franciszka.

Na początku modlitwy przed bazyliką watykańską kardynał Re powiedział: "Chcemy podziękować Panu za dary, jakie dał nam wraz z posługą apostolską papieża Franciszka".
CZYTAJ DALEJ

Komunikat KEP w sprawie zasad liturgicznych obowiązujących po śmierci Papieża

2025-04-22 07:34

[ TEMATY ]

śmierć

Franciszek

śmierć Franciszka

Karol Porwich/Niedziela

W związku ze śmiercią papieża Franciszka, Komisja Konferencji Episkopatu Polski ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów wydała komunikat w sprawie zasad liturgicznych.

W związku ze śmiercią Papieża Franciszka, Komisja ds. kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Konferencji Episkopatu Polski przypomina zasady, którymi należy kierować się w czasie towarzyszenia modlitwą zmarłemu Papieżowi aż do czasu zakończenia konklawe. Stolica Apostolska może wydać wskazania dotyczące modlitw za zmarłego Papieża i przygotowań do wyboru Następcy. Wówczas należy dostosować się do wytycznych rzymskich.
CZYTAJ DALEJ

Analiza rynku mieszkaniowego w Polsce – ile musimy zapłacić na m² mieszkania na sprzedaż z rynku wtórnego?

2025-04-23 12:31

[ TEMATY ]

Polska

analiza

rynek mieszkaniowy

metr kwadratowy

rynek wtórny

Envato

Analiza rynku mieszkaniowego w Polsce

Analiza rynku mieszkaniowego w Polsce

Polski rynek mieszkaniowy charakteryzuje się dużym zróżnicowaniem cenowym, uzależnionym od wielu czynników, w tym geograficznych. Wartość nieruchomości z rynku wtórnego stanowi przy tym istotny wyznacznik kondycji całego sektora mieszkaniowego oraz odzwierciedla realne możliwości finansowe Polaków. Świadomy nabywca powinien dokładnie analizować dostępne oferty, biorąc pod uwagę nie tylko cenę, ale również potencjał inwestycyjny danej lokalizacji. Systematyczny monitoring rynku może pomóc w podjęciu optymalnej decyzji zakupowej. Sprawdźmy, jak obecnie przedstawia się sytuacja w branży i na jakie wydatki trzeba się przygotować, planując zakup mieszkania.

Polska to kraj o wyraźnie zróżnicowanych cenach nieruchomości w zależności od regionu. Największe dysproporcje – co nie powinno dziwić – widoczne są pomiędzy dużymi aglomeracjami a mniejszymi miejscowościami. Różnice w cenach mieszkań mogą sięgać nawet kilkudziesięciu procent. Zjawisko to związane jest głównie z poziomem rozwoju gospodarczego danego obszaru, dostępnością miejsc pracy oraz jakością infrastruktury miejskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję