Reklama

Wiara

Codzienne rozważania do Ewangelii

Panie, naucz nas wpatrywać się w Twoje pokorne oblicze

Rozważania do Ewangelii Mt 11, 28-30.

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Środa, 13 grudnia. Św. Łucji, dziewicy i męczennicy, wsp. dow.

• Iz 40, 25-31 • Ps 103, 1-2.3-4.8.10 • Mt 11, 28-30

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jezus przemówił tymi słowami: «Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźmijcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie».

Reklama

W dzisiejszych czasach często ludzie mają bardzo wygórowane ambicje. Chcą piąć się na różnych drabinach i mieć między ludźmi jak największe znaczenie. Z powodu tych ambicji awansu lub ambicji bogacenia się lub nawet z powodu ambicji ludzi, z którymi przebywamy czy pracujemy (żon, mężów, pracodawców…), następuje ok. 90% zawałów serca. Chrystus dziś uczy: Przyjdźcie do Mnie wszyscy (…) uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie (…). Wpatrywanie się w Chrystusa myjącego nogi uczniom, służącego nam Jezusa, który z cierpliwością pochyla się nad naszą ludzką biedą, uczy nas pokory. Patrzmy na Jego życie w prawdzie i odwadze, na Jego łagodność dla grzeszników, choć sam był bez grzechów. Jego modlitwa i zdawanie się na Ojca i Jego życie w wielu innych aspektach jest przepięknym wzorem pokory. Kontemplując różne sceny uniżenia się Boga z miłości do nas, możemy znaleźć ukojenie. Pokora w duchowości chrześcijańskiej to nie sztuczne uniżenie się, ale umiejętność realistycznej oceny swoich możliwości. Pokora więc jest związana z prawdą o sobie, realistyczną oceną samego siebie. Pokora związana jest też z przyjęciem prawdy o tym, że potrzebujemy Boga i że potrzebujemy siebie nawzajem oraz że czasami nie możemy tylko opierać się na sobie, czasem potrzebujemy pomocy innych, specjalistów, lekarzy, duchownych. Pokora to również umiejętność uniżenia się, by ofiarnie służyć innym. „Służyć każdemu z radością – to owoc pragnienia pokory”. Święty Kasper del Bufalo, założyciel Misjonarzy Krwi Chrystusa, polecił swoim księżom i braciom, by zawsze pamiętali o pokorze. Na znak tego mieli na drzwiach swoich pokojów od wewnętrznej strony wywiesić sobie 31 zasad pokory. Od 24 listopada do Wigilii Bożego Narodzenia, co roku, Misjonarze oraz związani z nimi świeccy starają się rozważać te myśli. Z tych myśli możemy się dowiedzieć, że: „Jeżeli nie umiesz przebaczyć urazy, okazujesz wyraźnie twój brak pokory.” Wszyscy bowiem jesteśmy niedoskonali i gdy uświadomimy sobie prawdę o naszych słabościach lub grzechach, nawet z przeszłości, łatwiej jest nam przebaczyć i być dla siebie wyrozumialszymi. Inną zasadą jest: „Nie polegać na własnym zdaniu – to wyraz pokory”. Pokora i realistyczna ocena naszej wiedzy pomagają nam zapytać innych, skonsultować się, współpracować, a nie myśleć, że my już wszystko wiemy o innych, znamy ich i ich zdanie. Pomaga nie szufladkować bliźnich, ale być otwartymi… Nie tylko Bóg, ale też każdy człowiek, jest przecież tajemnicą. Jedną z zasad brzmi: „Znosić wady innych, a nawet swoje własne – to owoc całkowitego otwarcia się na pokorę”. Akceptacja siebie i akceptacja innych takimi jacy są to duże wyzwanie. Myśląc o Bogu, pamiętać mamy, że „każde dobro w nas to dar Boga”. Bo cóż masz, czegoś nie otrzymał? W końcu, że „Podobać się Bogu to więcej niż ludzkie uznanie i chwała”. Panie, naucz nas wpatrywać się w Twoje pokorne oblicze i żyć dla Ciebie, służąc pokornie sobie nawzajem.

K.K.

ROZWAŻANIA NA ROK 2024 JUŻ DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "ŻYĆ EWANGELIĄ". DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

2023-11-22 14:43

Ocena: +22 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Serce Jezusa, Syna Ojca Przedwiecznego...

Serce Jezusa, Syna Ojca Przedwiecznego, Serce Jezusa, w łonie Matki - Dziewicy przez Ducha Świętego utworzone: Pierwsze dwa wezwania Litanii do Najświętszego Serca Jezusowego są przekazem wyznania wiary Kościoła z Nicei, że Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem.

Temu to Synowi Bożemu, który z miłości ku nam stał się Człowiekiem i zstąpił na ziemię, winniśmy cześć najwyższą. Ale w tym wezwaniu nie chodzi tylko o fizyczne, Bosko-ludzkie Serce. Serce – jak wiemy jest symbolem miłości. Chcemy właśnie dostrzec i uczcić tę miłość naszego Zbawiciela, która sprowadziła Go na ziemię, zaprowadziła na krzyż i dała nam Eucharystię. Na te i inne objawy miłości Zbawiciela nie możemy być obojętni, musimy się starać odpowiedzieć na nie z miłością.
CZYTAJ DALEJ

Kevin uczy i zaskakuje [Felieton]

2025-01-02 15:27

Screen

Kadr z filmu "Kevin sam w Nowym Jorku"

Kadr z filmu Kevin sam w Nowym Jorku

Już się stało tradycją, że w czasie świątecznym w telewizji można było obejrzeć filmy: “Kevin sam w domu” i drugą część o jego przygodach w Nowym Jorku. Film ten stał się kultowy i ponadczasowy i możemy zastanawiać się nad jego fenomenem. Co ciekawe, z pozoru jest to film, który posiada wiele przejaskrawionych momentów, które mają też wprowadzić widza w dobry humor, pozornie skierowany jest do młodszych widzów, jednakże w tle możemy dostrzec wiele wątków, które są bardzo pouczające i mogą poruszać, ale także ukazują sedno Bożego Narodzenia.

Charakterystyczne jest to, że pierwsza faza filmu odbywa się w dużym chaosie i zabieganiu. To zawsze prowadzi do popełnienia niejednego błędu. Jednakże sam bohater, czyli Kevin czuje się niedoceniony przez swoją rodzinę i niesłusznie obwiniany za zło, a przez to pojawia się rozczarowanie i poczucie niesprawiedliwości. Z jednej strony czuje się niedoceniony, a z drugiej sam nie docenia swojej rodziny, co bardzo szybko zostaje zweryfikowane, gdy Kevin zostaje sam i zaczyna tęsknić za rodzicami, a nawet za “nieznośnym” rodzeństwem i kuzynostwem. Z tą sytuacją mogłoby utożsamiać się wiele rodzin, w których, gdy pojawiają się trudne momenty, są nieporozumienia, nie zawsze człowiek czuje się doceniony, czy sprawiedliwie potraktowany, prowadzi to do konfliktów. Gdy jednak mija czas, emocje opadną, zaczyna dominować miłość, tęsknota, żal za swoją postawę i chęć naprawy zła. Tu można zacytować: “Każdy chce być zauważony i usłyszany, chce być sam, a później samotność dobija”. Niejednokrotnie, gdy dzieje się coś złego matka czy ojciec zrobią wszystko, aby uratować swoje dziecko. W filmie w sposób szczególny ukazany jest “heroizm” matki, która za wszelką cenę postanawia wrócić do domu, bo boi się o swojego syna. Nie czeka, ale działa, co finalnie kończy się happy endem. W życiu jednak, nie zawsze tak jest, bo w niejednym przypadku szybciej była śmierć.
CZYTAJ DALEJ

Lublin. Zapraszamy na Orszak Trzech Króli

2025-01-02 20:20

Paweł Wysoki

6 stycznia przez Lublin przejdzie barwny Orszak Trzech Króli.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję