Środa, 6 grudnia. Św. Mikołaja, biskupa, wsp. dow.
• Iz 25, 6-10a • Ps 23, 1-2a.2b-3.4.5.6 • Mt 15, 29-37
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jezus przyszedł nad Jezioro Galilejskie. Wszedł na górę i tam siedział. I przyszły do Niego wielkie tłumy, mając z sobą chromych, ułomnych, niewidomych, niemych i wielu innych, i położyli ich u nóg Jego, a On ich uzdrowił. Tłumy zdumiewały się widząc, że niemi mówią, ułomni są zdrowi, chromi chodzą, niewidomi widzą. I wielbiły Boga Izraela. Lecz Jezus przywołał swoich uczniów i rzekł: «Żal Mi tego tłumu! Już trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść. Nie chcę ich puścić zgłodniałych, żeby kto nie zasłabł w drodze». Na to rzekli Mu uczniowie: «Skąd tu na pustkowiu weźmiemy tyle chleba żeby nakarmić takie mnóstwo?» Jezus zapytał ich: «Ile macie chlebów?» Odpowiedzieli: «Siedem i parę rybek». Polecił ludowi usiąść na ziemi; wziął te siedem chlebów i ryby, i odmówiwszy dziękczynienie, połamał, dawał uczniom, uczniowie zaś tłumom. Jedli wszyscy do sytości, a pozostałych ułomków zebrano jeszcze siedem pełnych koszów.
Reklama
Trwanie w Chrystusie i bycie z Nim w codzienności oznacza bycie w pełni i posiadanie wszystkiego, czego potrzeba do życia. Wszyscy mamy różne potrzeby, upodobania, uzależnienia, pragnienia... Tak też mieli ludzie z Ewangelii. Każdy z nich przyszedł z wiarą i zaufaniem do Niego. Pan, obserwując świat, po prostu patrzył na jego cierpienie i nędzę, morze dramatów i różnych potrzeb, z jakimi ludzie przyszli. Tylko to miał przed oczami, a oni widzieli w Nim ostatnią deskę ratunku. Dlatego do Niego przyszli, bo wiedzieli, że u stóp Jezusa jest bezpieczeństwo, którego potrzebują, i uzdrowienie, którego szukają. Przychodzi do nich i ich uzdrawia. Łaskawym darem wiary i błogosławieństwa Jezus pomnożył siedem chlebów i ryby tak, żeby starczyło dla wszystkich. Czy potrafię szukać Jego bliskości i czerpać z tego źródła łaski i miłości? Czy jestem gotowy rozpoznać w życiu codziennym nie tylko własne potrzeby duchowe, cielesne i materialne, ale i potrzeby moich bliźnich? Czy jestem gotowy, by to, co mam, chowam i o co się boję, oddać Panu? W tym czasie Adwentu prośmy Boga o swobodę serca i gotowość do służby! Módlmy się, aby Pan błogosławił i pomnożył wszystko, co mamy, abyśmy mogli w tym czasie oczekiwania obdarzyć kogoś swoją miłością i dobrami, które mamy.
M.Z.
ROZWAŻANIA NA ROK 2024 JUŻ DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "ŻYĆ EWANGELIĄ". DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!