Tajemnica spowiedzi – czym jest i kiedy bywa naruszana
W związku z dyskusjami w mediach: czy kapłani potwierdzający fakt przyjęcia sakramentów przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego naruszyli tajemnicę spowiedzi przypominamy nauczanie Kościoła i normy prawa kanonicznego odnoszące się do tej kwestii.
Tajemnica spowiedzi polega na najściślejszym obowiązku milczenia o grzechach usłyszanych podczas spowiedzi. Dlatego sprawcą przestępstwa, jakim jest naruszenie tej tajemnicy, może być tylko kapłan posiadający upoważnienie do spowiadania. Bezpośrednie złamanie tajemnicy spowiedzi następuje wtedy, gdy spowiednik ujawnia grzech i osobę penitenta.
Do pośredniego naruszenia sakramentalnej tajemnicy spowiedzi dochodzi wówczas, gdy ze słów, gestów, czynów lub ich poniechania przez spowiednika można wydedukować sam grzech i osobę penitenta.
W Katechizmie Kościoła Katolickiego w punkcie 1467 „Kościół oświadcza, że każdy kapłan, który spowiada, zobowiązany jest pod bardzo surowymi karami do zachowania absolutnej tajemnicy odnośnie grzechów wyznanych przez penitentów. Nie może on również wykorzystywać wiadomości o życiu penitentów, jakie uzyskał w czasie spowiedzi. Tajemnica ta, która nie dopuszcza żadnych wyjątków, nazywa się ‘pieczęcią sakramentalną’, ponieważ to, co penitent wyznał kapłanowi zostaje ‘zapieczętowane’ przez sakrament”.
Według kanonu 1388 Kodeksu Prawa Kanonicznego, spowiednik, który narusza bezpośrednio tajemnicę sakramentalną, podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, zastrzeżonej dla Stolicy Apostolskiej. Gdy zaś narusza ją tylko pośrednio, powinien być ukarany stosownie do ciężkości przestępstwa.
Reklama
Naruszenie tajemnicy spowiedzi Kościół traktuje jako przestępstwo, dlatego zarówno bezpośrednie złamanie tajemnicy spowiedzi, jak i jej pośrednie naruszenie są zastrzeżone dla Kongregacji Nauki Wiary (por. motu proprio „Sacramentorum sanctitatis tutela” z 30 kwietnia 2001 r. i normy znowelizowane 21 maja 2010 r.). To znaczy, że rozpoznanie i osądzenie tego przestępstwa jest zarezerwowane dla Kongregacji Nauki Wiary.
Stosunkowo niedawno ustanowiono nową karę ekskomuniki ‘latae sententia’ (czyli wiążącej mocą samego prawa, która następuje automatycznie po czynie) dla każdego, kto za pomocą jakiegokolwiek urządzenia technicznego rejestruje lub rozpowszechnia w mediach słowa spowiednika lub penitenta pochodzące ze spowiedzi prawdziwej lub symulowanej, własnej lub osoby trzeci (Kongregacja Nauki Wiary, dekret ogólny z 23 września 1988). Rozpoznanie i osądzenie tego przestępstwa jest zarezerwowane dla Kongregacji Nauki Wiary.
W 2002 r. papież Jan Paweł II wydał list apostolski motu proprio „Misericordia Dei” o niektórych aspektach sprawowania sakramentu pokuty
Forma, w jakiej dochodzi do pojednania z Bogiem i bliźnim, w swej zewnętrznej postaci na przestrzeni dziejów ulegała zmianom. Jedno było niezmienne: „Komu grzechy odpuścicie, będą mu odpuszczone, a komu zatrzymacie, będą mu zatrzymane” (por. J 20, 23)
I tak będzie zapewne do Paruzji, czyli do ponownego przyjścia Pana Jezusa na końcu historii. Żeby grzech odpuścić, trzeba go najpierw rozpoznać, a to wbrew pozorom nie jest takie proste. Potrzebne jest sumienie, które skutecznie zadziała i wskaże przewinienia, ale ono nierzadko bywa uśpione, niezdolne do wydania obiektywnych sądów. Jest jednak instancją, z którą liczyć się trzeba, i czymś, co człowiek otrzymał od Boga na miarę. Niestety, nie brak i takich sumień, które milczą jak grób, a człowiek przed spowiedzią wie tylko, że nikogo nie zabił, nie okradł i więcej grzechów na śmierć nie pamięta.
Sąd we Wrocławiu nakazał Fundacji Pro-Prawo do Życia zapłacić 50 000 zł Mariuszowi Zimmerowi, byłemu prezesowi Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników. W opinii sądu Fundacja naruszyła dobra osobiste Zimmera poprzez publiczne zadanie mu pytania na temat moralnej oceny aborcji dokonywanych w jego klinice. W ubiegłym roku zapadł podobny wyrok w sprawie karnej z powództwa Zimmera, teraz wyrok zapadł w pierwszej instancji w trwającym procesie cywilnym.
W lipcu 2024 r. Mariusz Dzierżawski, członek zarządu Fundacji Pro-Prawo do Życia został skazany prawomocnym wyrokiem sądu we Wrocławiu w procesie karnym na 5 000 zł grzywny i 15 000 zł zadośćuczynienia za "zniesławienie" Mariusza Zimmera - byłego prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników oraz byłego kierownika kliniki ginekologii wrocławskiego szpitala. W ocenie sądów dwóch instancji, Mariusz Dzierżawski dopuścił się przestępstwa polegającego na tym, iż za pomocą bilbordu zadał Zimmerowi publiczne pytanie dotyczące moralnej oceny aborcji eugenicznych.
Mszy świętej przewodniczył ks. Zbigniew Irzyk – proboszcz Jasielskiej Kolegiaty, który pozdrowił przybyłych gości i poczty sztandarowe. Przypomniał o potrzebie kultywowania historii i pamięci o bohaterach, którzy byli gotowi poświęcić swoje życie w obronie niepodległej Polski. W kazaniu ks. dr Marian Putyra przywołał m.in. treść grypsów ppłk. Łukasza Cieplińskiego, kierowanych do jego żony Jadwigi. Kaznodzieja zaznaczył, że Żołnierze Wyklęci stawali niejednokrotnie „przed dylematem, jaką postawę zająć, w nowej, powojennej rzeczywistości?”, ale wspominając przysięgę wierności Ojczyźnie, decydowali się na jej obronę do „ostatniej kropli krwi”. Żołnierze „drugiej konspiracji” mieli świadomość, ilu Polaków walczyło i oddało swoje życie za wolność Ojczyzny, a także przeciwstawili się eliminowaniu działaczy niepodległościowych – podkreślał kaznodzieja. Przypomniał również m.in. rtm. Witolda Pileckiego, gen. Augusta Fieldorfa „Nila”, Zygmunta Szendzielarza „Łupaszkę” oraz Danutę Siedzikównę „Inkę”, skazaną na śmierć, która w grypsie do bliskich pisała: „Jest mi smutno, że muszę umierać. Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się, jak trzeba”. Na zakończenie ks. Marian zachęcał młodzież do pielęgnowania pamięci o Żołnierzach Wyklętych i o dbanie o wolność Ojczyzny, bo ona „nie jest dana raz na zawsze”.
Uroczystości zostały zorganizowane z inicjatywy Starosty Powiatu Jasielskiego. Wzięły w nich udział m.in. rodziny Żołnierzy Wyklętych, przedstawiciele władz samorządowych, służb mundurowych, członkowie NSZZ „Solidarność” i Stowarzyszenia „Solidarni w Jaśle”. Była obecna kompania honorowa Jednostki Strzeleckiej 2091 im. gen. Józefa Hallera w Trzcinicy, młodzież ze Związku Strzeleckiego „Strzelec” im. Józefa Piłsudskiego oraz harcerze z Jasła. Historycy wskazują na 61 Żołnierzy Wyklętych i działaczy antykomunistycznych związanych z powiatem Jasielskim.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.