Większość sympatyków Partii Demokratycznej ma małą styczność z Kościołem - informuje niezależna agencja CNSNews, powołując się na dane zawarte w opublikowanym niedawno sondażu Instytutu Gallupa.
Z raportu pracowni badawczej wynika, że 52 proc. osób, określających samych siebie jako „demokraci” lub „niezależni, ale skłaniający się ku Partii Demokratycznej”, przyznało, że rzadko chodzi do kościoła albo wcale, 20 proc. powiedziało, że pojawia się w kościele prawie co tydzień lub co miesiąc, a 27 proc. stwierdziło, że jest w kościele raz w tygodniu.
W przypadku Republikanów, zdefiniowanych podobnie jak populacja Demokratów, wyniki są następujące: 38 proc. rzadko chodzi do kościoła lub wcale, 21 proc. jest w kościele prawie co tydzień lub co miesiąc, a 40 proc. chodzi do kościoła co tydzień.
19 proc. ankietowanej populacji Demokratów przyznało, że nie identyfikuje się z żadną religią lub wyznaniem. Wśród populacji Republikanów do bezwyznaniowego statusu przyznało się 9 proc. badanych. Z ankiety wynika, że Demokraci są mniej religijni niż typowi dorośli Amerykanie i Republikanie. 15 proc. Amerykanów twierdzi, że nie należy do żadnego Kościoła, a 46 proc. badanych mieszkańców USA mówi, że rzadko chodzi do kościoła lub wcale. Badanie przeprowadzono telefonicznie w dniach 1 czerwca - 31 sierpnia tego roku na próbie 88 tys. dorosłych mieszkańców USA z 50 stanów i Dystryktu Kolumbii (Waszyngton D.C.). Margines błędu określono na plus minus 1 punkt procentowy.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu