Reklama

Kazania pełne nadziei

Prawda krytyki się nie boi. Kazania abp. Michalika są tego dowodem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsze kazanie, jakie wygłosił, koncentrowało się wokół przyjaźni dwóch dziewczynek z warkoczykami. Później, jako katecheta, wiele kazań mówił do dzieci. Tematy zresztą niosło samo życie. Do dziś abp Józef Michalik pamięta rozmowę z jednym chłopcem na podwórku: - Czy ksiądz jadł loda? - Nie jadłem. - A dlaczego ksiądz nie jadł loda? Pewnie dlatego, że ksiądz nie ma mamy!
I temat na kazanie był gotowy.

Dobro i zło po imieniu

Dziś „ksiądz, który nie ma mamy”, jest określany mistrzem słowa. Kazania abp. Michalika bezsprzecznie przyciągają uwagę. Kiedy zaczyna mówić, zapada absolutna cisza, a wielu słuchaczy komentuje potem, że ma wrażenie, jakby słuchało Prymasa Wyszyńskiego.
Dobrze się stało, że teksty kazań zostały wydane w książce. Tym bardziej że treść jest uniwersalna. Wiele z nich odwołuje się do ulubionego zresztą tematu Arcybiskupa, mianowicie do wiary (zatem to doskonała lektura na Adwent!). To wiara stanowi centrum jego przepowiadania, jest ważnym punktem odniesienia. Stąd możemy przeczytać, że „chrześcijaństwo nie jest jedynie rodzajem kultury czy ideologii, systemem wartości i zasad, nawet bardzo wzniosłych. Chrześcijaństwo to Osoba, obecność, oblicze; to Jezus, który daje człowiekowi sens i pełnię życia”. W innym miejscu abp Michalik podkreśla, że „człowiek pielęgnujący duchowość chrześcijańską nie może myśleć inaczej niż Chrystus, nie może zachowywać się inaczej niż On”.
To jasny przekaz, klarowny, odwołujący się do konkretnych fragmentów Ewangelii. Ale autor nie unika też tematów odnoszących się do bieżącego życia społeczno-politycznego, niekiedy kontrowersyjnych. Mimo iż doskonale wie, że spotka się to z krytyką „salonu”, nie boi się powiedzieć, że „źle się dzieje, jeśli jako autorytet moralny w debatach telewizyjnych promowany jest były zakonnik” i że nie może on być „azymutem dla sumień”. Albo że „profanuje się dzisiaj dzień Pański przez handel w niedzielę i święta, lecz świadomy chrześcijanin nie będzie kupował w niedzielę”. Abp Michalik nazywa po imieniu dobro i zło. Wiele mówi też o patriotyzmie, odważnie przyznaje, że „patrzy na niektórych polskich intelektualistów z tych popularnych gazet, które trzeba czytać z wielkim krytycyzmem”, i że dostrzega, „jak poniża się tam naród polski, jak się chce nam wmówić wszystkie, nawet nie popełnione grzechy (…). Nie wolno narodu zakłamywać!”. Też podkreśla dość jednoznacznie, iż „wielkim i ważnym zadaniem Kościoła jest dziś, żeby naciskać na wszystkich polityków, aby troszczyli się bardziej o dobro wspólne, o promocję rodziny wielodzietnej i o wyszukiwanie miejsc pracy dla bezrobotnych. Żeby walczyli z korupcją, a nie o stanowiska dla członków swej partii”. Zachęca wreszcie, by „stanąć przed lustrem własnego sumienia” i przyjąć postawę chrześcijanina, który „poruszy świat”.

Dobre kazanie, czyli jakie?

Nic więc dziwnego, że podczas promocji książki abp. Józefa Michalika pt. „W nadziei na czyny z wiary”, która odbyła się w Warszawie 9 listopada br., padały pytania o cechy dobrego kaznodziei. Ksiądz Arcybiskup wprawdzie, jak sam oznajmił, przeżywał „godzinę prawdziwych tortur”, jako znawca tematu musiał się jednak wypowiedzieć. Nie mówił jednak ex cathedra, nie udzielał rad, nie pouczał. Podzielił się tylko własnym doświadczeniem, uchylając rąbka tajemnicy, w jaki sposób sam przygotowuje kazania.
Po pierwsze, mnóstwo czyta. Gazet i książek. Robi wycinki prasowe albo zaznacza markerem ciekawsze fragmenty. Potem pisze (ręcznie!) w punktach plan kazania. Ale często jest również tak, że gdy podchodzi do ambony, to natchnie go nowa myśl i… kazanie jest zupełnie inne niż to, które wcześniej przygotował!
Arcybiskup mówił też, że kaznodzieja nie może pomijać tematów trudnych, musi się narażać, nawet za cenę „batów”. Jako przykład przywołał spór o krzyż stojący przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. - Jedna strona oczekiwała, że Kościół się zaangażuje i da po uszach tym, którzy chcą usunąć krzyż, druga strona domagała się bezwzględnie jego usunięcia. I tu Kościół znalazł się w kłopotliwej sytuacji, ponieważ krzyż został w pewnym momencie upolityczniony. Mimo to trzeba było bronić świętości znaku krzyża, by nie pozwolić na znieważanie go przez politykę.
Trudnym tematem jest też aborcja czy in vitro. - Ale i o tym trzeba mówić, nie zważając na krytykę - podkreśla Arcybiskup.
Prawda bowiem krytyki się nie boi. Kazania abp. Michalika są tego niezbitym dowodem.

Abp Józef Michalik, „W nadziei na czyny z wiary.
Z Chrystusem w roku liturgicznym. Kazania”, tom 1,
Redakcja naukowa ks. Witold Ostafiński, Wydawnictwo Sióstr Loretanek, Warszawa 2011.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Pizzaballa na Pasterce w Betlejem: nie bójmy się „Cezarów Augustów tego świata”

2024-12-25 17:42

[ TEMATY ]

Betlejem

Pierbattista Pizzaballa

kard. Pizzaballa

Karol Porwich /Niedziela

W noc Bożego Narodzenia łaciński patriarcha Jerozolimy kard. Pierbattista Pizzaballa odprawił pasterkę w kościele św. Katarzyny w Betlejem, znajdującym się obok Groty Narodzenia Jezusa Chrystusa. W homilii wezwał, by nie bać się „Cezarów Augustów tego świata”.

Wyznał, że w tym roku z trudem przychodzi mu głosić radość z narodzin Chrystusa. „Pieśń Aniołów, którzy wyśpiewują chwałę, radość i pokój, wydaje mi się nie na miejscu po męczącym roku, na który składały się łzy, krew, cierpienie, często zawiedzione nadzieje i pokrzyżowane plany na rzecz pokoju i sprawiedliwości. Lament zdaje się przytłaczać śpiew, a bezsilny gniew zdaje się paraliżować każdą ścieżkę nadziei” - stwierdził hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Studenski na Pasterce: w nowonarodzonym Mesjaszu z Betlejem jest nadzieja dla mnie i dla ciebie

2024-12-25 08:25

[ TEMATY ]

pasterka

Boże Narodzenie

ks. Marek Studenski

diecezja bielsko‑żywiecka

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Marek Studenski

Ks. Marek Studenski

„Przed przeszło dwoma tysiącami lat w tym małym Dzieciątku przyszła niesamowita siła, i ci, którzy je przyjęli, doświadczają tego, że stają się dziećmi Bożymi, że mają na kim się oprzeć” - zwrócił uwagę wikariusz generalny diecezji bielsko-żywieckiej ks. Marek Studenski, który przewodniczył Pasterce o północy w katedrze św. Mikołaja w Bielsku-Białej. Kapłan podkreślił, że otwarcie jubileuszu 2025-lecia narodzin Jezusa stanowi szczególną okazję do umocnienia swojej wiary i przyjęcia Bożych łask.

Ks. Studenski przywołał wydarzenia z początku XXI wieku, takie jak terroryzm, pandemia i wojny, które ukazują, że świat, pomimo postępu nauki i technologii, wciąż nie jest bezpiecznym miejscem. Zwrócił uwagę na doświadczenie ludzkiej niemocy.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Bp Ignacy Dec: Odbudujmy radość i pokój przy żłóbku betlejemskim

2024-12-25 23:30

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Ignacy Dec

pasterka

Boże Narodzenie

Narodzenie Pańskie

Hubert Gościmski

Bp Ignacy Dec na zakończenie uroczystej Pasterki w świdnickiej katedrze przenosi figurkę nowonarodzonego Dzieciątka Jezus do katedralnej szopki, podkreślając symbolikę narodzin Zbawiciela jako światła dla świata

Bp Ignacy Dec na zakończenie uroczystej Pasterki w świdnickiej katedrze przenosi figurkę nowonarodzonego Dzieciątka Jezus do katedralnej szopki, podkreślając symbolikę narodzin Zbawiciela jako światła dla świata

W noc Bożego Narodzenia w świdnickiej katedrze wierni zgromadzili się na Pasterce, której przewodniczył bp senior Ignacy Dec. Pierwszy biskup świdnicki zachęcał wiernych do odkrywania w Chrystusie jedynego źródła nadziei i pokoju, podkreślając, że to odwrót od Boga jest przyczyną współczesnych kryzysów.

Hierarcha rozpoczął Eucharystię od słów powitania, przypominając, że Boże Narodzenie to wyjątkowy czas dziękczynienia za dar Wcielenia. - Chcemy w tej Eucharystii podziękować Panu Jezusowi za to, że przyszedł na ziemię, by przynieść prawdę Ewangelii i oddać za nas życie na krzyżu – przypomniał biskup. Wskazał także na znaczenie wiary jako fundamentu dla odbudowy społeczeństwa i świata. - Jeżeli będziemy słuchać Pana Boga, świat będzie lepszy. Świat będzie inny niż jest – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję