Przed podpisaniem porozumienia kard. Kazimierz Nycz zaznaczył, że Stare Powązki "to nasz wspólny skarb, który zasługuje, aby go zachować i przekazać następnym pokoleniom w lepszym stanie". - Sens cmentarza jest taki, żeby uszanować tych wszystkich, którzy są na nim pochowani. Większość ludzi, którzy spoczywają na Starych Powązkach bardzo często nie ma już nikogo, są groby, które czekają na pomoc, żeby uszanować cmentarz w sensie religijnym, ludzkim i jako zabytek - mówił metropolita warszawski.
Reklama
- Jesteśmy kontynuatorami czegoś dobrego - podkreślił. I jednocześnie dodał, aby nigdy nie ulec myśleniu, że "to od nas się wszystko zaczęło". Kard. Nycz nawiązał przy tym do postaci Jerzego Waldorfa, któremu zabytkowa nekropolia wiele zawdzięcza.
Umowę podpisali w Domu Arcybiskupów Warszawskich przedstawiciele Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami, zarządu Cmentarza Powązkowskiego, parafii św. Karola Boromeusza i Fundacji Stare Powązki.
- To porozumienie o wzajemnej współpracy, wzajemnym wspieraniu się na rzecz Cmentarza Stare Powązki - wyjaśnił ks. Jacek Laskowski, prezes Fundacji Stare Powązki i proboszcz parafii św. Karola Boromeusza.