Sposób usadzania osób przy stole jest bardzo skomplikowany, gdy osób tych jest np. kilkanaście. Trzeba bowiem posadzić je zgodnie z następującymi zasadami: kobieta nie może siedzieć obok kobiety; kobieta nie może siedzieć na ostatnim miejscu (obok którego jest miejsce wolne); mężczyzna nie powinien siedzieć obok mężczyzny (w ostateczności, jeśli nie da się już inaczej, można jednak posadzić obok siebie dwóch mężczyzn); kobieta siedząca z prawej strony mężczyzny jest dla niego ważniejsza niż kobieta siedząca z jego lewej strony; żona nie powinna siedzieć obok męża, ale powinna siedzieć naprzeciwko niego; narzeczeni i małżeństwa bezpośrednio po ślubie powinni siedzieć obok siebie; nie można sadzać obok siebie osób, o których wiadomo, że nie pałają do siebie sympatią; wszyscy powinni zostać usadzeni według zasad precedencji (najważniejszy gość płci żeńskiej z prawej strony gospodarza, najważniejszy gość płci męskiej z prawej strony gospodyni, drugi co do ważności gość płci żeńskiej z lewej strony gospodarza, drugi co do ważności gość płci męskiej z lewej strony gospodyni, trzeci co do ważności gość płci żeńskiej obok drugiego co do ważności gościa płci męskiej itd.).
Wszystkie te zasady da się wypełnić jedynie wtedy, gdy liczba osób przy stole odpowiada formule Y x 4 + 2, a więc gdy przy stole siedzi 6, 10, 14, 18 itd. osób.
Często jednak przy stole siadają 2, 3 czy 4 osoby i wtedy mamy do czynienia z precedensami, które muszą przyjąć konkretną specyficzną postać. Stąd w wielu podręcznikach savoir-vivre’u i w każdym praktycznie protokole dyplomatycznym określa się precyzyjnie sposób usadzenia takiej liczby osób.
Pomóż w rozwoju naszego portalu