„Pozytywne jest to, że Papież Franciszek budzi zainteresowanie Żydów, wszystkich, którzy są ciekawi tego, co dzieje się na świecie. Naprawdę z wielką uwagą analizuje się to, co mówi, kim jest jako człowiek wiary. Zwraca się uwagę na jego otwartość, gotowość do dialogu, umiejętność wysłuchania innych i udzielenia odpowiedzi. Poświęcono mu bardzo dużo artykułów, i to już wcześniej, zanim zapowiedziano podróż. Negatywne jest natomiast to, że mamy tu swych szalonych ekstremistów, o głęboko antychrześcijańskich poglądach. Wiele hałasu wywołała wiadomość, że Papież będzie się modlił w Wieczerniku, który znajduje się nad grobem Dawida. Ekstremiści ostro spierają się o to z izraelskim rządem, bo my chrześcijanie chcemy móc odbywać regularne modlitwy w Wieczerniku. Nie chcemy tego miejsca na własność, chcemy, by uznano nasze prawo do modlitwy. Najgorszy jest w tym wszystkim język, którym posługują się ekstremiści, kiedy mówią o chrześcijanach. Dziś rano na przykład Rabin Rehovotu w wywiadzie radiowym wielokrotnie nazwał chrześcijan bałwochwalcami. Taki język budzi w chrześcijanach wielkie obawy. Musimy więc być bardzo ostrożni i współpracować z tymi Izraelczykami, którzy są świadomi, że taka postawa zagraża nie tylko chrześcijanom, ale również samemu Izraelowi”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu