Rafael Nadal, który swój pierwszy turniej w grze pojedynczej wygrał w Sopocie, w Wimbledonie triumfował już dwukrotnie. Bronił tytułu wywalczonego nad Tamizą przed rokiem i miał szansę na zdobycie jedenastego w karierze wielkoszlemowego tytułu. Z kolei Serb, który od poniedziałku znajduje się na pierwszej pozycji rankingu ATP, miał szansę na swój pierwszy triumf na trawiastych kortach Wimbledonu.
Starcie dwóch najlepszych aktualnietenisistów świata rozpoczęło się na korcie centralnym The All England Lawn Tennis and Croquet Club punktualnie o godz. 14 czasu angielskiego. W pierwszym secie zgodnie z przewidywaniami widzowie oglądali zacięty pojedynek. Na początku spotkania lepsze wrażenie sprawiał Rafael Nadal, na którego serwis Novak Djoković nie mógł znaleźć żadnej recepty. Serb walczył jednak niezwykle zacięcie, dzięki czemu miał miejsce rezultat 4:4. Djoković asem serwisowym zakończył gema na 5:4. Następnie zdołał przełamać podanie Nadala i po 42 minutach prowadził 1:0.
Dwie kolejne odsłony przebiegały podobnie. Najpierw Djoković rozgromił Hiszpana, który przy stanie 1:5 oddał bez walki ostatniego gema. W trzeciej partii role się odwróciły. Djoković, przegrywając 1:5, zanotował pierwszy podwójny błąd przy własnym serwisie. Po trzech odsłonach meczu Djoković prowadził w setach 2 do 1 (6:4, 6:1, 1:6). W czwartym secie żaden z zawodników nie dawał rywalowi chwili wytchnienia i mozolnie wygrywał gemy przy własnym podaniu. Rezultat remisowy utrzymywał się do stanu 3:3. Nerwowo zrobiło się, gdy Nadal przy własnym serwisie przegrywał 0:40 i w końcu zdołał tylko raz zdobyć punkty. Ostatecznie Serb wygrał czwartego seta 6:3 i sięgnął tym samym po pierwszy tytuł mistrzowski Wimbledonu.
Niespodziewane zwycięstwo w finale kobiet odniosła Czeszka - Petra Kvitova. Kvitova, turniejowa „ósemka”, wygrała zaskakująco łatwo 6:3, 6:4 z rozstawioną z "piątką" Rosjanką - Marią Szarapową. To życiowy sukces 21-letniej czeskiej tenisistki.
Kontakt: sportowa@niedziela.pl
Pomóż w rozwoju naszego portalu