Mijający właśnie jubileusz 30-lecia nominacji kard. Józefa Glempa na prymasa Polski potwierdza, że to ostatni taki prymas. Wraz z jego przejściem na emeryturę skończyła się pewna epoka.
To ostatni taki prymas, który posiadał specjalne uprawnienia w kontaktach z Watykanem. Przez 25 lat odgrywał też kluczową rolę w Kościele w Polsce, kształtował jego wizerunek, podejmował najważniejsze decyzje. Łączył funkcję prymasa Polski z urzędem arcybiskupa Warszawy i przewodniczącego Konferencji Episkopatu
Polski, odpowiadał za stosunki państwo-Kościół. Był wyraźnym liderem.
Trawestując Mickiewicza, można stwierdzić, że kard. Józef Glemp to „ostatni, co tak Kościół wodził”. W dotychczasowym kształcie. Jak jego poprzednicy, pełnił funkcję przywódcy narodu. To ostatni interrex - tego bowiem wymagała sytuacja w Polsce przełomu wieków.
Wreszcie, taki to był prymas, co potrafił biegle znać łacinę: nie tylko w młodości sprawował Mszę św. po łacinie, ale w tym języku słuchał wykładów na rzymskiej uczelni, w języku Cycerona napisał pracę doktorską i dziś jeszcze recytuje w oryginale poezje Horacego czy Wergiliusza. Prymas - prawie polonista, zakorzeniony w polskiej tradycji romantycznej, znawca i miłośnik literatury tego okresu. I - autorytet moralny.
Jubileusz każe też pamiętać, by prymasostwo kard. Glempa oceniać sprawiedliwie, nie zapominając, że przypadło ono na wyjątkowy, trudny okres historyczny. Między lipcem 1981 r., kiedy prymas Glemp obejmował urząd, a lipcem 2011 r. w Polsce i w Kościele wydarzyło się bowiem wiele, a zmieniło prawie wszystko. I to właśnie prymas Glemp przeprowadził Kościół przez stan wojenny i przełom roku 1989. Podczas jego prymasostwa doszło do pierwszych wolnych wyborów w Polsce powojennej i faktycznej zmiany ustroju państwowego. Za aprobatą prowadzonego przez kard. Glempa Kościoła weszliśmy też do Unii Europejskiej. Dzięki staraniom Prymasa ratyfikowano konkordat i została uchwalona nowa ustawa regulująca kwestię aborcji, a do szkół wróciła nauka religii.
I choć prawdą jest, że decyzje i działania kard. Glempa nieraz budziły kontrowersje i stanowiły przedmiot społecznych dyskusji - niezaprzeczalnie jest to przełomowe prymasostwo, zarówno w dziejach Kościoła, jak i Polski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu