Szef rządu przypomniał, że pierwsze polskie muzeum powstało po trzecim rozbiorze w 1801 roku w Puławach; zostało założone przez Izabelę Czartoryską. "Można zapytać, jaki był cel tego zbierania pamiątek, dokumentów, artefaktów. Już wtedy celem nie było (...) zbieranie ich w celu sentymentalnym, co raczej przede wszystkim zbieranie dzieł z naszej przeszłości po to, aby stały się orężem do walki o odrodzoną Polskę" - podkreślił premier.
"Tamto pierwsze muzeum, pierwsze dzieło, które miało korzystać z naszej przebogatej historii, miało uświadamiać naszym rodakom, jak jest ona wielka i piękna, miało być jednocześnie kamieniem milowym do odzyskania niepodległości. Jest rzeczą symboliczną, że w tym miejscu, miejscu męczeństwa narodu polskiego (warszawskiej Cytadeli - PAP), miejscu, gdzie mordowani byli polscy patrioci - głównie przez rosyjskiego zaborcę, ale przecież nie tylko - staje Muzeum Historii Polski" - wskazywał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"To, co tutaj powstaje, to nie tylko gmach, to pewnego rodzaju symbol, który ma nas również prowadzić do przyszłości. historia jest bowiem nie tylko nauczycielką życia, ale prawdziwie opowiedziana historia, a w szczególności historia Polski nie tylko powód do dumy, ale przede wszystkim oręż do walki o silną Polskę, o lepszą przyszłość Rzeczpospolitej" - powiedział Morawiecki.
Reklama
Według premiera należy zadać pytanie, dlaczego Muzeum Historii Polski powstawało tak długo. "Przez wiele lat mówiono, że nie ma środków, nie ma woli do wybudowania, ale myślę, że, niestety, trzeba powiedzieć, że brakowało jeszcze czegoś - wiary w to, że takie miejsce jest potrzebne do budowania polskiej tożsamości, do budowania, umacniania polskiej dumy. Być może to właśnie ci, którzy boją się historii Polski i ci, którzy opierali się o inne założenia robili wszystko, żeby to Muzeum tak naprawdę nie powstało" - dodał Morawiecki.
"Żeby królowała propaganda, tak mocno widoczna w latach III Rzeczypospolitej, a właściwie nie tak bardzo różniąca się od tej propagandy, którą posługiwał się Fryderyk, Katarzyna, Bismarck czy Stalin - umniejszania roli Polski, upadlania Polski, brania przez Polskę cudzych win na swoje sumienia, mikromanii narodowej, i tego, co obejmujmy pojęciem +pedagogiki wstydu+" - wskazywał premier.
"To fatum zostało wreszcie przełamane. Dzisiaj Muzeum Historii Polski będzie służyło wszystkim pokoleniom, wszystkim mieszkańcom Polski - i każdy mieszkaniec z każdej miejscowości jest tutaj zaproszony" - oświadczył Morawiecki.
Premier podkreślił, że Polacy "Polacy wpłynęli na losy Europy, a może nawet świata, pokonując komunistów, bolszewików, tutaj pod Warszawą, idąc na nierówny bój z Niemcami i przyczyniając się wydatnie do pokonania tej obłędnej ideologii niemieckiej, która miała zapanować nad światem; wreszcie poprzez wielki ruch Solidarności z Janem Pawłem II, przyczyniając się wydatnie do obalenia komunizmu i uwolnienia narodów Europy Wschodniej spod jarzma +imperium zła+. Nie tylko nie mamy się czego wstydzić - to jedna z piękniejszych historii narodowych na świecie" - podkreślił.
Jak dodał, budowa Muzeum "świadczy, że jesteśmy na drodze do zwycięstwa, do odbudowania właściwej roli Rzeczpospolitej na mapie Europy, na mapie świata".(PAP)
autorzy: Mikołaj Małecki, Anna Kruszyńska
mml/ akr/ sdd/