Pielgrzymka jako „przestrzeń wolności”. Takiego znaczenia Warszawska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górą nabrała szczególnie w okresie komunistycznym, kiedy ludziom wierzącym utrudniano publiczne wyrażanie swojej wiary, swoich przekonań religijnych, a także poglądów na otaczającą rzeczywistość.
Podczas Sympozjum Mariologiczno-Maryjnego na Jasnej Górze zostały też podjęte m.in. tematy: „Panorama dziejów Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej na Jasną Górę” - o. mgr lic. Samuel Pacholski OSPPE; „Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński a Warszawska Pielgrzymka Piesza” - Anna Rastawicka z Instytutu Prymasa Wyszyńskiego; „Warszawska Pielgrzymka Piesza w świetle dokumentów operacyjnych Służby Bezpieczeństwa PRL w Warszawie” - s. dr Małgorzata Krupecka USJK. Ks. dr Marek Dziewiecki w swoim referacie mówił: - Warszawska Pielgrzymka Piesza od początku swej 300-letniej historii była i pozostaje nie tylko miejscem wspólnotowego wyznania wiary w Boga, który objawił się w swoim Synu i za sprawą Maryi stał się człowiekiem, ale i szczególnie ważnym miejscem tworzenia wspólnoty.
Pielgrzymka darem dla Europy
W systemie komunistycznym, który panował w Polsce po 1945 r., pielgrzymki na Jasną Górę stały się szczególnym przedmiotem zainteresowania służb specjalnych PRL-u. Taki los spotkał pielgrzymkę z Warszawy. Po II wojnie światowej Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę nabrała wymiaru ogólnopolskiego, a od 1966 r. - nawet wymiaru międzynarodowego. Dla mieszkańców Europy Zachodniej była szczególnym fenomenem. Jak podkreślił red. Grzegorz Górny z „Frondy”, pielgrzymi z Europy Zachodniej znajdowali w Polsce coś, co u nich już nie istniało z powodu sekularyzacji. Natomiast dla pielgrzymów z Europy Środkowo-Wschodniej pielgrzymowanie z Warszawy na Jasną Górę niosło ze sobą poczucie przynależności do Kościoła powszechnego oraz dar narodowości. Pielgrzymowanie to było zamanifestowaniem pewnej wolności religijnej i sumienia. Było również formą sprzeciwu wobec systemu. W ten sposób Kościół i pielgrzymka stały się przestrzenią wolności.
Wśród pielgrzymów z Europy Środkowo-Wschodniej wyróżniało się zasadniczo trzy grupy pątników. Pierwszą grupę stanowili Serbowie Łużyccy, drugą grupą byli Węgrzy, którzy z pielgrzymką warszawską związali się po 1958 r., trzecią grupę od 1968 r. stanowili Słowacy. Zdaniem red. Grzegorza Górnego, pewne podsumowanie pielgrzymowania pątników z tych krajów stanowił VI Światowy Dzień Młodzieży w Częstochowie w 1991 r. Było to bowiem pierwsze po II wojnie światowej tak ważne i duże spotkanie młodych ludzi z Europy Wschodniej i Zachodniej.
Ponieważ Warszawska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę odgrywała tak ważną rolę ewangelizacyjną, pełniła funkcję wychowawczo-edukacyjną i miała znaczenie wspólnototwórcze, była ważnym przejawem wspólnoty narodu oraz fenomenem religijnym i społecznym. Stała się więc w okresie PRL-u przedmiotem inwigilacji ze strony służb komunistycznych, czegoś, co nazywało się akcją zabezpieczenia pielgrzymki czy też uroczystości religijnych z udziałem pielgrzymów. W całej machinie działań Służby Bezpieczeństwa znalazły się m.in. próby deprecjonowania pielgrzymki przez stałe zaniżanie liczby pątników, wszelkiego rodzaju prowokacje, dezintegrację czy też dezinformację. Niestety, od 1988 r. zaczęło się niszczenie teczek SB dotyczących księży, biskupów oraz parafii. Dlatego zauważa się brak udokumentowania wielu zjawisk odnoszących się do fenomenu pielgrzymowania. Akta powojenne są w dużym stopniu niepełne. Podczas jasnogórskiego sympozjum mówił o tym m.in. Augustyn Brzezina, historyk z IPN-u.
Cennymi doświadczeniami na temat pielgrzymowania podzielili się: o. dr Józef Płatek OSPPE, który wielokrotnie przeszedł trasę z Warszawy do Częstochowy, o. Dariusz Cichor OSPPE, do niedawna kierownik Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej, oraz o. Sylwan Wirkowski OSPPE, który doświadczenie zdobyte podczas pielgrzymowania w Polsce wykorzystał przy organizowaniu pielgrzymek na Ukrainie i na Łotwie.
Liturgiczne zakończenie
Sympozjum zakończyło się uroczystą Mszą św. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej, która była Eucharystią dziękczynną za beatyfikację Jana Pawła II i za 300-lecie pielgrzymowania z Warszawy na Jasną Górę. Przewodniczył bp Stanisław Dziuba, paulin, ordynariusz diecezji Umzinkulu w RPA, a homilię wygłosił ks. prof. dr hab. Janusz Królikowski.
W imieniu Jasnej Góry przemówił o. Sebastian Matecki, podprzeor sanktuarium. Życzył, aby pielgrzymka warszawska i wszystkie pielgrzymki, które z niej wzięły początek, nadal były środkiem do wielkiego uświęcenia narodu polskiego, a szczególnie tych wszystkich, którzy pielgrzymują i drogami maryjnymi chcą dochodzić do Chrystusa.
We Mszy św. uczestniczyli wierni z Kościana - parafii, której przedstawiciele byli na Placu św. Piotra w Rzymie 13 maja 1981 r. z obrazem Matki Bożej Częstochowskiej. Po zamachu na Ojca Świętego ten właśnie obraz ustawiono na fotelu papieskim i wszyscy pielgrzymi modlili się o ocalenie Jana Pawła II. Teraz, po 30 latach, parafianie z Kościana złożyli na Jasnej Górze bukiet z 30 kwiatów, dziękując za uratowanie Papieża Polaka.
Organizatorem sympozjum był Klasztor Ojców Paulinów na Jasnej Górze. Sympozjum odbywało się pod patronatem Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Z większością referatów przygotowanych na sympozjum można było się natychmiast zapoznać w całości dzięki publikacji Wydawnictwa Zakonu Paulinów „PAULINIANUM” pt. „W blasku błogosławionego Jana Pawła II. Jubileusz 300-lecia Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej”, przygotowanej pod redakcją o. prof. UKSW dr. hab. Zachariasza Jabłońskiego, głównego organizatora sympozjum.
Pomóż w rozwoju naszego portalu