Kard. Semeraro, który będzie przewodniczył niedzielnemu wydarzeniu, zaznaczył, że rodzina Ulmów doświadczyła kiedyś ogromnego cierpienia. “Ale dziś w radości wyśpiewuje w niebie chwałę Pana Boga” - zapewniał hierarcha.
Zwrócił też uwagę, że Wiktoria Ulma w ostatnim momencie swojego życia doświadczyła podwójnego bólu: została pozbawiona życia, kiedy wydawała na świat swoje ostatnie dziecko.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Niezwykle przejmujące przemówienie wygłosił Theofil Christian Gallo, starosta niemieckiego powiatu Saarpfalz, zaprzyjaźnionego z powiatem łańcuckim.
Przypomniał, że podczas wojny niemieccy żołnierze zadali niewypowiedziane cierpienie niezliczonej liczbie Polaków, w tym rodzinie Ulmów. “Choć wydarzyło się to 80 lat temu, wciąż prosimy o wybaczenie za czyn, którego nie można wybaczyć ze względu na jego nieludzkość, a popełniony przez sprawców, którzy już nie żyją” - powiedział Gallo.
Podkreślił, że Polacy i Niemcy muszą zbudować wiele mostów na przyszłość. Mosty przebaczenia, spotkania, zrozumienia i wspólnej odpowiedzialności. Mosty takie jak te zbudowane przez takich polityków jak Robert Schuman i Konrad Adenauer.
Reklama
Theofil Christian Gallo stwierdził, że nigdy nie można zapomnieć o dziewięciu osobach z rodziny Ulmów. Wskazał, że zawsze należy działać w ich imieniu i brać odpowiedzialność wobec młodzieży i wszystkich bliźnich. “Musimy ich prowadzić i uwrażliwiać na to, że wszyscy żyjemy w poczuciu odpowiedzialności, która wynika ze zbrodni naszych przodków” - stwierdził gość z Niemiec.
“Kłaniam się narodowi polskiemu, kłaniam się rodzinie Ulmów” - powiedział na koniec wzruszony starosta niemieckiego powiatu Saarpfalz.
Natomiast metropolita przemyski abp Adam Szal powiedział, że w kościele, którego wieżę widać z miejsca dzisiejszego koncertu i jutrzejszej beatyfikacji, 7 lipca 1935 roku Józef i Wiktoria wypowiedzieli słowa przysięgi małżeńskiej. A Pan Bóg poprzez łaskę sakramentu małżeństwa potwierdził ich miłość. Była to, jak zaznaczył, miłość skierowana nie tylko do siebie ale też swoich dzieci i innego człowieka. “Także i my powinniśmy kierować się w życiu miłością Boga i bliźniego, bo nikt nie ma większej miłości niż ta, gdy ktoś oddaje swoje życie dla innych” - podkreślił hierarcha.
W koncercie “Nie ma większej miłości” wystąpili m.in. Justyna Steczkowska, Baśka Giewont, Pectus i Full Power Spirit. Scena stała w miejscu, na którym jutro przed południem sprawowana będzie Msza św. i beatyfikacja dziewięcioosobowej rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów, zamordowanej przez Niemców za ukrywanie Żydów. Tytuł koncertu zaczerpnięto z fragmentu Ewangelii według św. Jana który brzmi: "Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich (J 15,13).
Koncert zawierał kilka warstw przenikających się ze sobą i układających w jedną opowieść. Były to piosenki, materiały filmowe i graficzne (w tym fotografie autorstwa Józefa Ulmy i inne ze zbiorów Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej) ilustrujące te utwory, świadectwa rodzin, cytaty z nauczania św. Jana Pawła II i Papieża Franciszka.
Koncert zrealizowano we współpracy z Caritas Archidiecezji Przemyskiej. Caritas zachęca do wsparcia akcji promowania Rodziny Ulmów i związanych z Nimi wartości poprzez wysłanie SMS-a o treści: ulmowie, na nr 72052. Koszt 2,46 zł z VAT.