Z przychodni, w której m.in. można dokonać bezpłatnych badań i otrzymać leki oraz odpowiednie wskazania, korzysta codziennie ok. 70-80 osób. Z inicjatywą obecnego poszerzenia oferty wyszedł sam rzymski uniwersytet, kształcący tylko stomatologów i posiadający ok. 600 studentów. „Myślałem, iż [rektor chce porozmawiać] o jakichś innych rzeczach, a on od razu powiedział: «jesteśmy gotowi»” – wyznaje kard. Krajewski. Do tej pory w ambulatorium znajdował się jeden fotel dentystyczny, co nie odpowiadało nawet w małym stopniu na istniejące potrzeby. Zawarta umowa bardzo zmieni sytuację – podkreśla jałmużnik papieski.
Wyjaśnia, że „w każdą środę będą przychodzili studenci wraz ze swoimi profesorami, badali naszych biednych tu pod kolumnadą, a całe leczenie stomatologiczne będzie odbywało się właśnie w tej klinice prywatnej pod okiem profesorów i studentów, którzy muszą się kształcić. To niesamowita radość, także moja osobista, ponieważ wspomniana sfera służby zdrowia dla nas była prawie nieosiągalna, bo po pierwsze znajduje się w rękach prywatnych, a po drugie bardzo dużo kosztuje. Nawet ci ludzie, którzy pracują i zarabiają, nie zawsze mają środki na leczenie, tym bardziej długotrwałe” – mówi kard. Krajewski.
„Sam rektor zgłosił się do nas, wiedząc co robimy, a jednocześnie dyrektor kliniki dał taką możliwość, by korzystać z tamtejszych sal zabiegowych. Więc radość jest niesamowita. Ja tak troszkę myślę, że kiedy jesteśmy w środku Ewangelii, kiedy zaczynamy pełnić wolę Pana Boga, a nie swoją, wówczas dzieją się cuda. To jest jeden z cudów rzymskich, w którym ja też uczestniczę. Od następnego tygodnia nasi biedni, szczególnie ci, którzy nie mają dokumentów, ci, którzy znaleźli się na ulicy – a to takie, można powiedzieć, towarzystwo międzynarodowe, wśród nich trafiają się także Polacy – będą mieli specjalistyczną opiekę szpitalną gratis” – wskazuje jałmużnik papieski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu