W wygłoszonym kazaniu bp Jezierski przypomniał, że oddalamy się w czasie od wydarzeń II wojny światowej, poszerza się więc pole niepamięci, zapomnienia i niewiedzy. - Tymczasem są zdarzenia w historii naszego narodu i państwa, o których należy pamiętać. Bez pamięci o przeszłości, nie tak zresztą jeszcze odległej, nie będziemy rozumieli teraźniejszości – mówił biskup elbląski.
Jak zauważył, konieczna jest więc pamięć o polskich kolejarzach, inspektorach celnych i członkach ich rodzin, którzy zostali 1 września 1939 r. rano zamordowani przez niemieckich najeźdźców. W tym miejscu, już na samym początku, wojna objawiła swoje okrutne oblicze – mówił bp Jezierski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Każda wojna rodzi krzywdę i zniszczenie, a one wymagają naprawienia. Naprawa krzywd to wymóg sprawiedliwości – wskazywał kaznodzieja. - Nie zawsze jest to do końca możliwe, policzalne. Nie mniej potrzebna jest dobra wola, aby zło i krzywdy naprawić. Wymaga to wrażliwości etycznej – zauważył bp Jezierski.
Reklama
Przypomniał też, że historii nie piszą na szczęście tylko najsilniejsi, nie tylko przemoc i gwałt. Nad dziejami ludzkości czuwa bowiem jeszcze Boża Opatrzność. Mają w nich miejsce jakieś szczególne zbiegi okoliczności, nieprzewidziane zdarzenia. - Tak było pod koniec pierwszej wojny światowej. Tak było w 1920 roku, w związku z Bitwą Warszawską. To samo można powiedzieć o roku 1980 i 1989. Wybiliśmy się na niepodległość, odzyskaliśmy suwerenność, wielki dar wolności, największy klejnot naszego narodu – zauważył kaznodzieja.
- Aby uchronić wolność i suwerenność państwa potrzebna jest dojrzałość jego obywateli i mądrość rządzących. Niezwykle ważna jest nasza jedność w tym wszystkim, co jest dla nas podstawowe i wspólne – przypominał biskup diecezji elbląskiej. Jak zauważył, nasze życie i działania mają sens tylko wtedy, gdy respektujemy podstawowe zasady prawa moralnego. - Wspomnienie okrutnej wojny niech stanie się dla nas raz jeszcze wezwaniem do budowania lepszego świata – zachęcał bp Jezierski.
Po Mszy na peronie dworca kolejowego w Szymankowie złożone zostały kwiaty, a pod pomnikiem i przy symbolicznym grobie pierwszych ofiar września 1939 r. odśpiewano hymn państwowy, wygłoszono okolicznościowe przemówienia, odczytano apel poległych i uczczono poległych salwą honorową oraz zapalono światło pokoju.