Reklama

Gorzów Wielkopolski 1997

Wezwani do chrześcijańskiego świadectwa

Przed beatyfikacją Jana Pawła II przypominamy jego wizyty w polskich diecezjach. Redaktorzy naszych edycji diecezjalnych postanowili podzielić się wspomnieniami z pobytów Ojca Świętego w ich diecezjach. W tym tygodniu prezentujemy wizytę w Gorzowie Wielkopolskim i Toruniu.

Niedziela Ogólnopolska 13/2011, str. 14

Arturo Mari

Jan Paweł II podczas Liturgii Słowa w Gorzowie Wielkopolskim

Jan Paweł II podczas Liturgii Słowa w Gorzowie Wielkopolskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jan Paweł II odwiedził diecezję zielonogórsko-gorzowską 2 czerwca 1997 r., w czasie swej 6. podróży apostolskiej do Polski. Papież przewodniczył Liturgii Słowa na placu przy parafii pw. Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie Wielkopolskim. Zgromadziło się tam wówczas 400 tys. osób.
Papież wygłosił w Gorzowie katechezę na temat chrześcijańskiego świadectwa, wychodząc od wspomnienia Męczenników Międzyrzeckich: Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, którzy żyli tutaj za czasów Bolesława Chrobrego i są patronami diecezji. Oni jako pierwsi na ziemiach polskich, obok św. Wojciecha, zaświadczyli swym życiem i męczeńską śmiercią o prawdzie Ewangelii.
Jan Paweł II wzywał nas, abyśmy i my, jak Pierwsi Męczennicy Polski, mieli odwagę świadczyć o Chrystusie i byśmy pamiętali, że „aby dawać świadectwo o Chrystusie, trzeba się do tego przygotować” w atmosferze modlitwy, na klęczkach.
Najbardziej jednak utkwiło wszystkim w pamięci owo słynne „Pomożemy!”. Pod koniec liturgii Ojciec Święty nawiązał do proroczych słów, skierowanych do niego 16 października 1978 r., jeszcze podczas konklawe, przez kard. Wyszyńskiego: „Masz teraz wprowadzić Kościół w trzecie tysiąclecie”. Te słowa głęboko utkwiły w pamięci Papieża. Z przejęciem powiedział do nas: „Ale, moi drodzy, lat mi przybywa. Więc macie błagać na klęczkach Pana Boga, ażebym temu zadaniu sprostał”. Pan Bóg jeden wie, jak to się stało, że wszyscy razem spontanicznie zaczęliśmy wtedy krzyczeć „Pomożemy!”. Papież podchwycił to i skomentował: „Ten okrzyk jest mi znany, ale może tym razem będzie lepiej”. Obiecaliśmy i naprawdę się modliliśmy. Papieska prośba o modlitwę była bez wątpienia skierowana do wszystkich Polaków, ale my, wierni diecezji zielonogórsko-gorzowskiej czuliśmy, że szczególna odpowiedzialność spoczywa na nas. W końcu obiecaliśmy, że pomożemy.
W słowie pożegnalnym Ojciec Święty wspominał jeszcze naszą przyrodę, którą podziwiał podczas swoich wędrówek, zwłaszcza spływów kajakowych: „Piękna jest ziemia gorzowska. Dziękuję tej ziemi za to, że była dla mnie zawsze gościnna i serdeczna”.
W drodze powrotnej Jan Paweł II nawiedził katedrę, gdzie modlił się przy grobie bp. Wilhelma Pluty i bp. Teodora Benscha. Później stała się jeszcze jedna ważna rzecz. W prywatnej rozmowie w gronie biskupów powróciły słowa odnoszące się do bp. Pluty, wypowiedziane przez Jana Pawła II na placu: „Biskupie Wilhelmie, dziękuję ci za to, co uczyniłeś dla Kościoła na tej ziemi. Za twój trud, odwagę i mądrość. Dziękuję ci za to, co uczyniłeś dla Kościoła w naszej Ojczyźnie”. Te słowa stały się inspiracją do rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego bp. Wilhelma Pluty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania: Departament Środowiska chce usunąć symboliczny krzyż pod pretekstem ekologicznym

2025-03-13 21:34

[ TEMATY ]

Hiszpania

Adobe Stock

Peña de la Cruz

Peña de la Cruz

Departament Środowiska poinformował o usunięciu dużego żelbetowego krzyża znajdującego się w Peña de la Cruz, znanym punkcie widokowym w gminie Bezas (Teruel) - informuje serwis infovaticana.com.

Według władz decyzja o usunięciu krzyża została podyktowana kwestiami bezpieczeństwa, gdyż konstrukcja pełni funkcję naturalnego piorunochronu ze względu na materiał, z którego została wykonana, oraz wysokość, co stwarza zagrożenie zarówno dla środowiska, jak i dla turystów. Powołują się one na to, że we wrześniu 2024 r. w krzyż uderzył piorun, w wyniku czego jego część odłupała się, a odłamki spadły w pobliżu strażnika leśnego, który przebywał w pobliskiej wieży strażniczej.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas wycieczki górskiej na Śnieżnik

2025-03-08 21:00

[ TEMATY ]

śmierć

śmierć kapłana

FB parafii pw. Trójcy Świętej w Bożnowicach

Ks. Marek Mekwiński

Ks. Marek Mekwiński

Jak podaje FB parafii pw. Trójcy Świętej w Bożnowicach, zmarł proboszcz parafii ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas wycieczki górskiej na Śnieżnik. Mimo reanimacji ks. Marek zmarł. Przeżył 57 lat życia i 32 lata kapłaństwa.

Ks. Marek Mekwiński urodził się 10 października 1967 roku we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął w 23 maja 1992 roku. Na swoją pierwszą placówkę wikariuszowską skierowany został do parafii pw. św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Oleśnicy. Posługę w tej parafii pełnił do roku 1993 i mianowany w parafii św. Agnieszki we Wrocławiu Maślicach [1993-1999]. W latach 1999 -2002 był wikariuszem w parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Świdnicy. W latach 2002 -2006 był wikariuszem w parafii pw. św. Mikołaja w Brzeziej Łące. Jako wikariusz był także w parafii św. Franciszka z Asyżu [2006 - 2008]. Od sierpnia 2008 roku był proboszczem parafii pw. Trójcy Świętej w Bożnowicach. W latach 1995 - 2004 był diecezjalnym moderatorem Domowego Kościoła. Przez wiele lat był także moderatorem wspólnoty Agalliasis we Wrocławiu.
CZYTAJ DALEJ

Żegnamy kapłana dobroci!

2025-03-14 20:33

ks. Łukasz Romańczuk

Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF

Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF

Minionej soboty niespodziewanie dotarła informacja o śmierci ks. Marka Mekwińskiego, podczas wędrówki na Śnieżnik. Proboszcz z Bożnowic odszedł w wieku 57 lat. Msza pogrzebowa sprawowana była w kościele, w którym posługiwał jako proboszcz przez ostatnich 17 lat, a pochowany został na cmentarzu parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Krynicznie.

Warta podkreślenia była organizacja pogrzebu ks. Marka. Miejscowa Ochotnicza Straż Pożarna, wraz ze Strażą Miejską z Ziębic kierowali ruchem i wskazywali bezpiecznie miejsce parkingowe. To bardzo usprawniało dotarcie do świątyni i pozwalało mieć pewność, że na pewno na Mszę się zdąży. Dodatkowo ważne i potrzebne miejsca były odpowiednio oznaczone. Wchodząc na teren kościoła, na bramie wejściowej ktoś powiesił kartkę “Padre Marko Santo Subito”. To już był pierwszy sygnał, że to ostatnie pożegnanie ks. Marka Mekwińskiego będzie przepełnione zmartwychwstaniem. I taka była prawda. Na zewnątrz rozłożone były duże namioty, aby ci, co nie zmieszczą się do świątyni, mogli bezpiecznie, bez obawy o zmoknięcie, uczestniczyć w Eucharystii. Każda z osób, która przemawiała wskazywała, jak ważna dla tego kapłana była relacja z Panem Jezusem, jak był autentycznym świadkiem swojego Mistrza i jak prowadził ludzi do Chrystusa. W identycznym tonie była homilia bp. Jacka Kicińskiego CMF, który przewodniczył liturgii w kościele Trójcy Świętej w Bożnowicach. - Bóg powołując człowieka do istnienia, powołał go z miłości i do miłości przeznaczył. Powołaniem człowieka jest miłość - tak rozpoczął w pierwszych słowach homilię bp Jacek, dodając: - Być chwałą Boga, to uobecniać Bożą miłość na świecie i być drogowskazem dla innych na drodze do świętości. Dlatego Bóg w swojej nieskończonej miłości powołuje tych, aby stali się znakiem Bożej miłości tu na ziemi. To jest powołanie kapłańskie. Kapłan jest kontynuatorem misji Jezusa Chrystusa tu na ziemi i przypominać wszystkim tym, do których jesteśmy posłani, trzy słowa, bardzo ważne trzy słowa. Bóg jest miłością.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję