Reformy na teraz
Mamy rząd reformatorski. Na pierwszy rzut reformy poszły Otwarte Fundusze Emerytalne, mówiąc w skrócie - kasa, którą sobie odkładamy na przyszłe emerytury. Do 2020 r. rządzący zabiorą nam wszystkim 190 mld zł. A co później? Później to niech się już martwią inni. Po nas choćby potop.
Kartki-bis
Część ekonomistów twierdzi, że sposób rządów Donalda Tuska przypomina metody Edwarda Gierka. Symptomem krachu polityki tego drugiego były niedobory na rynku cukru, czego efektem stały się wprowadzone w 1976 r. kartki na ten produkt. Teraz przerabiamy niemal identyczny scenariusz. Otóż pojawiły się „niedobory na rynku cukru” i znając kreatywność ekipy rządowej, wcale nie można wykluczyć, że znowu w portfelu znajdą się kartki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zapowiedzi i życie
Politycy PJN zapowiadali, że wbiją się klinem między PO a PiS. Na razie, oceniając po frekwencji na spotkaniach sympatyków i patrząc na sondaże, odbijają się tylko od ściany.
Nóż na gardle
Politycy PSL skarżą się głośno na ministra finansów Jacka Rostowskiego. W ręku Rostowskiego leży bowiem decyzja, czy umorzyć ludowcom odsetki od milionowej kary oraz czy rozłożyć ją na raty. I teraz czarno na białym widać, dlaczego Waldemar Pawlak i jego koledzy siedzą cicho i są tacy spolegliwi. Jak ma się nóż na gardle, to trudno wierzgać.
(pr)