Reklama

„Jan Paweł II. Szukałem Was...”

Filmowa ikona świętości

Do kin wchodzi największa produkcja dokumentalna w historii polskiej kinematografii. - To najlepszy film o Janie Pawle II, jaki do tej pory widziałem - mówi Paweł Zuchniewicz, autor wielu papieskich książek

Niedziela Ogólnopolska 10/2011, str. 20

stanisław szymański

Podczas realizacji filmu w Rzymie

Podczas realizacji filmu w Rzymie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Film „Jan Paweł II. Szukałem Was...” nie jest ani biografią, ani kolejną kronikarską opowieścią, lecz nowoczesnym filmem dokumentalnym. - A jednocześnie jest doskonałą ilustracją świętości. W filmowy sposób pokazuje to, co zawarte zostało w „Positio” - podkreśla ks. prał. Sławomir Oder, postulator procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II.
Obraz w reżyserii Jarosława Szmidta zaskakuje widza ujęciami. Zdjęcia wykonywano m.in. ze śmigłowców i najazdów, czyli w sposób wydawałoby się zarezerwowany dla wielkich produkcji fabularnych. Dynamicznym obrazom towarzyszy przestrzenny dźwięk oraz muzyka Michała Lorenca. W połączeniu z materiałami archiwalnymi powstał niepowtarzalny filmowy obraz Jana Pawła II. - Z jednej strony pokazano prawdziwego Papieża, a z drugiej nie spłycono go. Ten film idzie głębiej niż te, które do tej pory widziałem - mówi „Niedzieli” ks. Piotr Prieto z prałatury Opus Dei w Polsce.

Po śladach Jana Pawła II

Reklama

Jarosław Szmidt jest filmowcem młodego pokolenia. - Urodziłem się w 1978 r., kiedy wybrano kard. Wojtyłę na Papieża. Dokładnie w moje 27. urodziny Jan Paweł II umarł - wyznaje w rozmowie z „Niedzielą” Szmidt.
Dokument kręcony był przez cztery lata w 12 krajach. W sumie filmowcy odwiedzili 120 miejsc na czterech kontynentach. Udało im się „otworzyć” drzwi, za które kamera zagląda niezwykle rzadko, i odnaleźć niepublikowane archiwalia. O Janie Pawle II opowiadają najwięksi przywódcy religijni i polityczni. A także osoby, które współpracowały blisko z Papieżem.
- Pontyfikat Jana Pawła II był bardzo bogaty. Skupiliśmy się na tym, co było przełomowe dla świata i Kościoła - opowiada Stanisław Szymański, producent filmu. A Jarosław Szmidt dodaje: - Chcieliśmy zrozumieć i pokazać wielkość Jana Pawła II. Próbujemy też odpowiedzieć na pytanie, co było w nim takiego, że wszędzie, dokąd przybywał, zmieniali się nie tylko ludzie, ale także zmieniał się świat.
W tę wyjątkową podróż śladami Jana Pawła II zabiera nas Krzysztof Ziemiec, który relacjonował papieskie pielgrzymki. Znany z TVP dziennikarz oprowadza widzów po miejscach, jakie w trakcie 27 lat pontyfikatu odwiedził Ojciec Święty. Ziemiec przypomina kontekst społeczno-polityczny papieskich pielgrzymek. A występujący w filmie świadkowie opowiadają, jaki wpływ na przemiany miały wizyty Papieża.
Film „Jan Paweł II. Szukałem Was...” stara się również odpowiedzieć na pytania o masową popularność i tajemnicę doskonałego kontaktu, jaki Jan Paweł II miał z młodzieżą. - Ale dedykujemy go także osobom z młodego pokolenia, które nie miały tyle szczęścia, by osobiście zobaczyć Papieża podczas jego pielgrzymek - mówi Ziemiec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dokumentalny hołd

Z filmu dowiemy się m.in. o kulisach przygotowań do Roku Jubileuszowego 2000, kiedy to Jan Paweł II kilka lat wcześniej polecił przeszukać watykańskie archiwa pod kątem znalezienia tych wątków z historii, za które Kościół powinien przeprosić.
Dzięki wspomnieniom osób z najbliższego otoczenia Papieża poznajemy też jego życie osobiste. - Wydawało się, że on naprawdę rozmawia z Panem Bogiem. Podczas osobistej modlitwy charakterystycznie mruczał. Zupełnie tak, jakby to, co usłyszał od Boga, nie do końca mu się spodobało - wspomina w filmie kard. John Foley.
Największy dokument, jaki do tej pory nakręcono o Papieżu Polaku, powstał bez żadnego wsparcia instytucjonalnego. - Gdy Jan Paweł II umierał, czułem, że tracimy kogoś bardzo bliskiego. Mam nadzieję, że teraz, gdy jesteśmy w przededniu jego beatyfikacji, tym filmem oddajemy mu hołd na miarę naszych polskich możliwości - podkreśla Stanisław Szymański.
- Mimo że jest to długi film dokumentalny, jednak doskonale się go ogląda. Udało się bowiem pokazać Papieża takim, jakim on był - mówi Zuchniewicz. - Myślę, że każdy, kto ten film obejrzy, wyjdzie z kina choć trochę lepszy. To jest taka filmowa ikona Jana Pawła II.

* * *

Krzysztof Ziemiec
Gdy zaproszono mnie do realizacji filmu, byłem kilka miesięcy po wypadku, w którym doznałem rozległych oparzeń. Choć wówczas jeszcze ledwo i z bólem chodziłem, to jednak zgodziłem się na udział w tym przedsięwzięciu. Na planie filmowym często opuszczały mnie siły. Wówczas zbawienna dla mnie była modlitwa do Ducha Świętego. Po niej znów stawałem do kolejnego ujęcia.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: wierni chcą zakończenia udzielania Komunii św. na rękę

2024-10-16 08:38

[ TEMATY ]

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

Największe badanie przeprowadzone kiedykolwiek wśród katolików w Stanach Zjednoczonych wykazało, że wierni w przeważającej większości twierdzą, że przyjmowanie Komunii Świętej na rękę doprowadziło do utraty wiary w Eucharystię i że chcą przywrócenia tradycyjnych praktyk liturgicznych - informuje portal lifesitenews.com.

Największa ankieta przeprowadzona wśród amerykańskich katolików pokazuje, że wierni chcą pełnego szacunku, uroczystego kultu i zakończenia rozdawania Komunii Świętej na rękę oraz korzystania z nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Kiedy przychodzi cierpienie. Dlaczego ja?

2024-10-18 07:20

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Jeśli w trudnych momentach zadawaliście pytanie "Dlaczego właśnie ja?", ten odcinek jest dla Was. Razem spróbujemy spojrzeć na nasze doświadczenia z innej perspektywy, odnajdując nadzieję i zrozumienie.

Przywołam historię Arthura Ashe'a, wybitnego tenisisty, który w obliczu śmiertelnej choroby nie pytał Boga "dlaczego ja?", a to co powiedział przeszło do historii. Jego postawa jest inspirującym przykładem akceptacji i zaufania w trudnych chwilach.
CZYTAJ DALEJ

Nowe sanktuarium w Polsce. Nie ma takiego drugiego na świecie

2024-10-21 09:21

[ TEMATY ]

św. Jan Kanty

nowe sanktuarium

Rok św. Jana Kantego

550. rocznica śmierci

Diecezja bielsko-żywiecka

Bp Roman Pindel ustanowił sanktuarium w Kętach

Bp Roman Pindel ustanowił sanktuarium w Kętach

Kościół św. Jana Kantego w Kętach, wybudowany w legendarnym miejscu urodzenia średniowiecznego świętego, został ustanowiony 20 października sanktuarium. To pierwsze w Polsce i na świecie sanktuarium dedykowane temu świętemu - wybitnemu profesorowi Uniwersytetu Jagiellońskiego, ale też człowiekowi o wielkiej pobożności i miłosierdziu, który hojnie dzielił się z potrzebującymi. Mszy św. z udziałem licznych kapłanów diecezji bielsko-żywieckiej i archidiecezji krakowskiej przewodniczył bp Roman Pindel. Hierarcha wezwał do naśladowania świętego w codziennym życiu. Był to kulminacyjny moment Roku św. Jana Kantego, w związku z 550. rocznicą jego śmierci.

Na początku liturgii reprezentantki Bractwa św. Jana Kantego przedstawiły biskupowi historię kultu świętego rodem z Kęt, a następnie proboszcz parafii ks. Zbigniew Jurasz w imieniu wspólnoty i czcicieli św. Jana poprosił biskupa o ustanowienie sanktuarium. Dekret o erygowaniu Sanktuarium św. Jana Kantego odczytał ks. prałat Stanisław Morawa, kustosz Sanktuarium św. Józefa Bilczewskiego w Wilamowicach i wikariusz generalny diecezji ds. sanktuariów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję