Połowa badanych (52%) sądzi, że największy wpływ na kształt przemian miał papież Jan Paweł II, z kolei jedna czwarta (25%) – że Kościół katolicki.
Większość Polaków jest zdania, że wydarzenia 1989 roku w Polsce miały wpływ na upadek komunizmu w innych państwach bloku wschodniego, przy czym częściej są one postrzegane jako czynnik przyspieszający transformację w innych krajach, rzadziej zaś jako jej niezbędny element, bez którego nie doszłoby do zmian.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W świadomości historycznej Polaków bohaterami przemian, których rolę w tym procesie dobrze ocenia więcej niż siedmiu na dziesięciu badanych, są przede wszystkim Tadeusz Mazowiecki, Jacek Kuroń i Lech Wałęsa.
Najpoważniejsze błędy i zaniechania transformacji polegały w opinii Polaków na zbyt daleko idącej prywatyzacji, dopuszczeniu do nadmiernego wzrostu nierówności społecznych, a ponadto na tolerowaniu korupcji w polityce oraz braku rozliczeń ludzi poprzedniego systemu, braku wystarczającej lustracji współpracowników PRL-owskich służb specjalnych oraz na uwłaszczeniu nomenklatury, przejmowaniu państwowego majątku przez działaczy państwowych i partyjnych.
Reklama
Przemiany po 1989 roku są w pamięci zbiorowej zapisane jako wydarzenie przełomowe, a fakt, że doszło do upadku ówczesnego systemu aprobowany jest niemal powszechnie. Niemniej, wersji tej historii jest wiele, a oceny tych samych wydarzeń niejednokrotnie lokują się na przeciwnych biegunach.
Zróżnicowane jest nie tylko postrzeganie sił sprawczych transformacji, lecz także działań jej głównych aktorów, które jedni zapamiętali jako doniosłe, a inni jako nieudolne lub nawet zdradzieckie.
W świadomości Polaków na upadek systemu komunistycznego w ZSRR i dawnych krajach bloku wschodniego miały wpływ przede wszystkim dwie siły sprawcze: po pierwsze, działania opozycji demokratycznej w PRL oraz ruch „Solidarność” (50%), a po drugie – pontyfikat Jana Pawła II (40%).
Około jednej czwartej ankietowanych (23%) wskazuje na dysfunkcję samego systemu – komunizm upadł, ponieważ był niewydolny ekonomicznie.
Ponad połowa Polaków (55%) uważa, że na sposób przeprowadzenia przemian najsilniej wpłynęła „Solidarność” jako forma społecznego nacisku na władze, a niespełna dwie piąte (38%) kluczową rolę w tym procesie przypisuje związanym z „S” politykom skupionym wokół Lecha Wałęsy. Połowa badanych (52%) sądzi, że największy wpływ na kształt przemian miał papież Jan Paweł II, z kolei jedna czwarta (25%) – że Kościół katolicki.
Relatywnie rzadziej wskazywano, że do przemian ustrojowych w Polsce po roku 1989 przyczynili się zachodni politycy i światowe organizacje finansowe, stosunkowo nieliczni respondenci (3%) uważają natomiast – że KGB i służby specjalne krajów komunistycznych.
Reklama
Wydarzeniem, które zdaniem największej grupy badanych (34%) wyznacza koniec PRL, są obrady Okrągłego Stołu na początku 1989 roku. Według jednej szóstej Polaków najbardziej znaczącym momentem było ustąpienie generała Wojciecha Jaruzelskiego i wybór Lecha Wałęsy na prezydenta w 1990 roku.
Obecnie większe niż pięć lat temu znaczenie jest przypisywane powołaniu rządu Tadeusza Mazowieckiego. Za wydarzenie wyznaczające koniec PRL uważa je dziś co dziewiąty ankietowany (11%). Jedna dziesiąta jako przełomowe postrzega pierwsze całkowicie wolne wybory do parlamentu w 1991 roku, natomiast nieco mniej osób (7%) – wybory tzw. kontraktowe w czerwcu 1989.
W świadomości historycznej Polaków bohaterami przemian, których rolę w tym procesie dobrze ocenia więcej niż siedmiu na dziesięciu badanych, są przede wszystkim Tadeusz Mazowiecki, Jacek Kuroń i Lech Wałęsa. Trzeba jednak zaznaczyć, że w ocenach byłego prezydenta częściej niż w ocenach dwóch pozostałych osób pojawiają się opinie negatywne.
Sześciu na dziesięciu respondentów dobrze ocenia ówczesną działalność prymasa Józefa Glempa. Według ponad połowy Polaków niemałe zasługi w czasie transformacji mieli Bronisław Geremek, Aleksander Kwaśniewski i Leszek Balcerowicz.
Rola, jaką w przemianach odegrał Adam Michnik, jest oceniana pozytywnie przez blisko połowę ankietowanych. Podzielone, ale częściej negatywne niż pozytywne są opinie o ówczesnej działalności Mieczysława Rakowskiego, a także Wojciecha Jaruzelskiego.
Bardziej jednoznaczny natomiast jest obraz Czesława Kiszczaka, który przez blisko połowę Polaków został zapamiętany jako negatywny bohater transformacji.
Badanie przeprowadzono w dniach 9–15 stycznia 2014 roku na liczącej 1067 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.