Szefowa Kancelarii oraz sekretarz Komitetu Prezydenta RP ds. Obchodów Towarzyszących Beatyfikacji Rodziny Ulmów Grażyna Ignaczak-Bandych podkreśliła, że działalność Komitetu nie wchodzi w sferę kościelną bądź sakralną, ale zajmuje się koordynacją działań i innych inicjatyw ze strony instytucji państwowych, które towarzyszą uroczystościom beatyfikacyjnym. Z ramienia Kancelarii Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej do wspomnianego komitetu zostali powołani: szef KPRP Grażyna Ingaczak-Bandych, sekretarz stanu KPRP Wojciech Kolarski oraz doradca prezydenta, ambasador Polski w Watykanie Adam Kwiatkowski. Ponadto w skład Komitetu wchodzą: sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki Marzena Machałek, sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Jarosław Sellin, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Piotr Wawrzyk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Barbara Socha, wojewoda podkarpacki Ewa Leniart, metropolita przemyski arcybiskup Adam Szal, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej Mateusz Szpytma, marszałek województwa podkarpackiego Władysław Oryl oraz dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego Monika Krawczyk, starosta łańcucki Adam Krzysztoń i wójt gminy Markowa Mirosław Mac.
Reklama
Głównymi celami komitetu są upowszechnienie wiedzy o dziedzictwie rodziny Ulmów, kultywowanie pamięci o postawie Polaków ratujących osoby narodowości żydowskiej pod okupacją niemiecką podczas II wojny światowej, a także budowanie wspólnoty narodowej wokół rodziny i wartości, które niesie rodzina. Z myślą o identyfikacji działań zwianych z pracami Komitetu powstał okolicznościowy znak graficzny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ministra Bandych poinformowała również, że w Warszawie przed Pałacem Prezydenckim zostanie w najbliższym czasie otwarta specjalna wystawa poświęcona rodzinie Ulmów, stworzona przez IPN. Dodała, że o rodzinie Ulmów powstają ponadto filmy w kilku wersjach językowych, aby w ten sposób dotrzeć także do zagranicznych odbiorców.
Obecny na spotkaniu marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl przypomniał, że zarząd województwa podkarpackiego wyszedł z inicjatywą organizacji i wsparcia wielu inicjatyw mających pokazać bohaterstwo rodziny Ulmów. Ważnym przedsięwzięciem o charakterze kulturalnym jest misterium „Przerwane dzieciństwo”, które zostanie zaprezentowane w przeddzień mszy beatyfikacyjnej – 9 września w Filharmonii Podkarpackiej. 20 sierpnia w Łańcucie odbędzie się ogólnopolska premiera filmu dokumentalnego „Ulmowie” w reż. Dariusza Walusiaka, natomiast 27 sierpnia w Kolbuszowej będzie miał miejsce koncert „Sprawiedliwi z Markowej – Psalmy Pokoju i Dziękczynienia”. Istotne znaczenie będzie miało również misterium „Przerwane dzieciństwo”, które odbędzie się w przeddzień mszy beatyfikacyjnej – 9 września w Filharmonii Podkarpackiej. 20 sierpnia w Łańcucie odbędzie się ogólnopolska premiera filmu dokumentalnego „Ulmowie” w reż. Dariusza Walusiaka, zaś 27 sierpnia w Kolbuszowej - koncert „Sprawiedliwi z Markowej – Psalmy Pokoju i Dziękczynienia”.
Reklama
Wśród inicjatyw znalazły się także nadanie imienia Rodziny Ulmów Portowi Lotniczemu Rzeszów-Jasionka, które zaplanowano na koniec roku. Podjęto także działania o charakterze międzynarodowym - w grudniu w Komitecie Regionów w Brukseli zostanie zaprezentowana wystawa ukazująca historię rodziny Ulmów oraz polskich Sprawiedliwych.
Starosta łańcucki Adam Krzysztoń i wójt Markowej Mirosław Mac podczas spotkania zwrócili uwagę na wyzwania związane z bezpieczeństwem oraz logistyką podczas przygotowań do beatyfikacji.
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Barbara Socha zaznaczyła, że jako ministerstwo rodziny chcemy pokazywać całą historię tej rodziny – jakimi ludzi i rodzicami, a także obywatelami oraz mieszkańcami Markowej byli Wiktoria i Józef Ulmowie.
Wicewojewodzina podkarpacka Jolanta Sawicka podkreśliła, że „dzięki beatyfikacji, cały świat dowie się o historii Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Przekaz płynący z historii tej rodziny to to, że dobro zawsze zwycięża” – powiedziała. Zaznaczyła także, że podczas uroczystości beatyfikacyjnych spodziewanych jest 25 tysięcy pielgrzymów z kraju i zagranicy, a także hierarchowie kościelni, przedstawiciele różnych organizacji oraz zagraniczne media. 9 września odbędzie się spotkanie modlitewne młodych, które poprzedzi uroczystości beatyfikacyjne.
Dyrektor rzeszowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Dariusz Iwaneczko zaznaczył, że w centrum narracji działań IPN o Polakach ratujących Żydów jest rodzina Ulmów. Z okazji beatyfikacji IPN przygotował wystawę planszową, która będzie prezentowana najpierw pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie, a następnie w Markowej i innych miejscach.
Reklama
Podczas spotkania postulator procesu beatyfikacyjnego ks. dr Witold Burda przypomniał historię rodzinę Ulmów oraz procesu beatyfikacyjnego, podkreślając wyjątkowość samego procesu, jak i sytuacji. Wskazał, że Ulmowie są traktowani jako męczennicy, którzy zginęli „z racji nienawiści do wiary”. Wspomnienie liturgiczne Ulmów będzie przypadać 7 lipca – w rocznicę ślubu Józefa i Wiktorii.
Ks. Burda poinformował również, że proces beatyfikacyjny Ulmów trwał w sumie 20 lat. Rozpoczął się 17 września 2003 r. w ramach procesu beatyfikacyjnego drugiej grupy męczenników II wojny światowej (łącznie 122 osób). W trakcie dochodzenia, z racji braku potrzebnego materiału dowodowego, grupa domniemanych męczenników II wojny światowej zmniejszyła się do 89 osób. W celu zebrania zeznań świadków oraz dokumentacji dotyczącej domniemanego męczeństwa rodziny Ulmów, w Archidiecezji przemyskiej odbył się proces rogatoryjny, który zakończył się 25 kwietnia 2008 r.
Metropolita przemyski abp Adam Szal 31 stycznia 2017 r. zwrócił się do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych (obecnie Dykasterii) o wyłączenie procesu "sług Bożych Józefa i Wiktorii Ulmów i ich siedmiorga Dzieci" z procesu 89 męczenników II wojny światowej. Po przychylnej decyzji kongregacji w archidiecezji przemyskiej otwarto nowy, niezależny proces beatyfikacyjny "o męczeństwie Sług Bożych - Józefa Ulmy i Wiktorii Ulmy, małżonków i 7 towarzyszy, ich dzieci, zabitych, jak się utrzymuje, z powodu nienawiści do wiary w 1944 roku". W czasie etapu diecezjalnego zostało przesłuchanych 11 świadków. W większości byli to bliscy krewni Józefa i Wiktorii Ulmów, z których do dzisiaj żyją 2 osoby.
Reklama
W lipcu 2020 r. ukończono prace nad liczącą 500 stron Positio o męczeństwie Rodziny Ulmów. Następnie było ono przedmiotem oceny siedmiu historyków oraz biskupów i kardynałów, członków zwyczajnych watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. Positio to opracowanie naukowe, którego celem w przypadku Rodziny Ulmów było udowodnienie, że ponieśli oni śmierć męczeńską za wiarę w Chrystusa. Jej najważniejszą część stanowią 3 aspekty konstytutywne teologii męczeństwa; tzn.: aspekt materialny (w jaki sposób umarł sługa Boży), aspekt formalny ex victimae (motywy ofiary – czym kierowali się Józef i Wiktoria, przyjmując pod dach swojego domu ośmioro Żydów) oraz aspekt formalny ex persecutoris (motywy prześladowcy – dlaczego pozbawili życia rodzinę Ulmów).
Papież Franciszek 17 grudnia 2022 r. podjął decyzję o beatyfikacji rodziny Ulmów, która została zabita przez Niemców za ukrywanie żydowskich rodzin 24 marca 1944 r.
***
Małżonkowie Józef i Wiktoria Ulmowie w czasie okupacji ukrywali w swoim gospodarstwie, prawdopodobnie od grudnia 1942 roku, ośmioro Żydów. Byli to znajomi Ulmów z Łańcuta: Saul Goldman z synami Baruchem, Mechelem, Joachimem i Mojżeszem, oraz sąsiadki Ulmów z Markowej, a zarazem córki Chaima Goldmana – krewnego wspomnianego wyżej Saula: Gołda Grünfeld i Lea Didner. Ta ostatnia ukrywała się wraz z małą córeczką o imieniu Reszla.
24 marca 1944 r. rodzina Ulmów została zamordowana przez Niemców. Najpierw zabito ukrywanych Żydów, a potem całą rodzinę, w tym Józefa i Wiktorię Ulmów oraz ich siedmioro dzieci.
Zamordowanych pochowano przy domu, w obecności oprawców, którzy ostatecznie zgodzili się, by katolików i żydów zakopać w oddzielnych dołach. Mimo surowego niemieckiego zakazu, po kilku dniach Ulmów odkopano, umieszczono w trumnach i pochowano przy domu, w którym mieszkali. Na cmentarz przeniesiono ich dopiero 17 stycznia 1945 roku, po zakończeniu niemieckiej okupacji tych ziem. Natomiast w lutym 1945 roku ekshumowano ciała Goldmanów, Grünfeld i Didnerów i przeniesiono na cmentarz ofiar wojny w Jagielle-Niechciałkach, niespełna 30 km od Markowej.