Mechanizmy manipulacji, jakie stosują media wobec Papieża, ukazuje najnowsza książka na temat Benedykta XVI „Ratzinger na celowniku”. Jej autor - Aldo Maria Valli, jak sam twierdzi, podjął się obrony Ojca Świętego. - Wszystkie zarzuty, jakie stawia mu świat, są bowiem bezpodstawne - mówi. Stąd włoski tytuł publikacji brzmi dokładnie: „Prawda papieża” i jest chyba bardziej adekwatny niż polskie tłumaczenie.
Najbardziej znane przykłady manipulacji medialnej Valli przytacza w odniesieniu do skandali seksualnych w Kościele, za które w wielu środowiskach próbowano obarczyć odpowiedzialnością przede wszystkim Benedykta XVI. Tymczasem ten właśnie Papież, jeszcze jako kardynał kierujący Kongregacją Nauki Wiary, walczył o ujawnienie tych przypadków oraz o zmianę przepisów prawa kanonicznego (zob. tekst obok). Z podobną manipulacją i z przekręceniem słów Ojca Świętego mieliśmy do czynienia w czasie jego podróży do Afryki, gdzie powiedział, że nie można myśleć o rozwiązaniu problemu AIDS w Afryce tylko przez to, że się rozdaje prezerwatywy. Kilka minut później świat obiegła wiadomość, że Papież współuczestniczy w rozpowszechnianiu AIDS w Afryce!
Że świat nie rozumie Papieża - to oczywiste. Jak jednak wynika z publikacji Vallego, Benedykt XVI dobrze rozumie świat. I człowieka. Dlatego od początku pontyfikatu zadaje pytania o granice ludzkiej wolności. Z uporem podkreśla, że w rozumieniu chrześcijańskim wolność nie polega na robieniu tego, na co ma się ochotę, ani tego, co proponują współczesne ideologie. Ważne są normy moralne, zasady trwałe, niezmienne. Dlatego też - jak pisze włoski dziennikarz - Papież jest zdania, że nie można nadawać formy prawnej aborcji czy eutanazji.
Książka prowokuje do szukania odpowiedzi na pytanie, dlaczego Benedykt XVI jest dzisiaj atakowany z taką zajadłością. Aldo Maria Valli podpowiada pewne rozwiązania. Przekonuje, że są w świecie potężne siły: ekonomiczne, polityczne, kulturalne, które mają swoje interesy i które są przeciwne głoszonym przez Benedykta XVI wartościom.
- W Papieża postanowiono uderzyć tuż po konklawe, będąc bowiem jeszcze kardynałem, był on postrzegany jako nieugięty strażnik wartości chrześcijańskich, a więc ktoś niebezpieczny, kogo należy zwalczać - podkreśla Aldo Maria Valli.
Co ciekawe, autor książki pisze też, że osoby w pewnym sensie nieprzychylne Papieżowi i jego niektórym poglądom znajdują się również wewnątrz samego Kościoła.
Z pewnością jest to publikacja ważna, nie mówiąc o tym, że to lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy zajmują się życiem Kościoła.
„Ratzinger na celowniku. Dlaczego go atakują? Dlaczego jest słuchany?”, Aldo Maria Valli, Wydawnictwo św. Stanisława BM, Kraków 2011
Pomóż w rozwoju naszego portalu