Reklama

Kochane życie

Długa noc

Niedziela Ogólnopolska 2/2011, str. 24

GRAZIAKO/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawno w moim mieszkaniu urządził sobie urodziny wnuk, ja zaś nocowałam u sąsiadki. Okna pokoju, w którym spałam, wychodzą na ulicę Lwowską, przylegającą do placu Politechniki Warszawskiej i przypomniałam sobie, jak z tych okien obserwowaliśmy zamieszki studenckie w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Jakież to były zadymy! Milicja ganiała studenciaków z pałami i było naprawdę gorąco. Sąsiadka - starsza pani w wieku moich nieżyjących rodziców - mieszka teraz sama w dużym mieszkaniu, podobnie jak ja u siebie, i mój nocleg nie sprawił jej kłopotu, a raczej urozmaicił codzienność.
Ponieważ jednak nie mogłam się oderwać myślami od mojego mieszkania i urodzin wnuka, spałam niespokojnie. Od ulicy dobiegały nocne hałasy imprezowiczów wracających po zabawie oraz odgłosy spóźnionego ruchu samochodowego. O godzinie trzeciej nad ranem rozbudził mnie alarm samochodowy. Czy zwrócili Państwo uwagę, że trzecia w nocy bywa godziną znaczącą? Niektórzy mówią nawet, że o tej godzinie dzieje się najwięcej złych rzeczy. Oczywiście, skorzystałam z tej pobudki i poszłam do drugiego pokoju, by popatrzeć na moje okna. Były ciemne, więc przestałam się wreszcie przejmować i mocno usnęłam.
Chciałabym jednak opowiedzieć o pokoju, w którym urzędowałam. Otóż całe jego ściany były zastawione przeszklonymi półkami z książkami. Setki książek! Gdy im się bliżej przyjrzałam, okazało się, że są to sami starzy, dobrzy znajomi. Znajome nazwiska, znajome tytuły. Ech, kiedyś to się czytało! Oczywiście, nie było wtedy telewizji ani kolorowych czasopism. Ludzie spotykali się w święta lub na imieninach u przysłowiowej cioci - i gadało się, gadało, gadało… I jakoś nikomu nie brakowało tematów. A jakie żarty odchodziły! Teraz nasz polski humor zaniknął i tylko na siebie warczymy.
W mojej kamienicy remontują kolejne mieszkanie opuszczone przez lokatorów. Robotnicy wyrzucają z niego całe sterty drewna po starych, wbudowanych meblach. Potem zamienią to na szkło i nikiel, a na drzwiach pojawi się nalepka agencji ochroniarskiej. Pewnie za kilkanaście lat i książki mojej sąsiadki wylądują na śmietniku, a po niej wkrótce i moje. Albo będzie odwrotnie, kto wie. I to się nazywa - przemijanie...

Felietony Elżbiety Nowak można usłyszeć w Programie I Polskiego Radia, a w niedziele w „Familijnej Jedynce”, w godz. 6.00-9.00, autorka dyżuruje przy radiowym telefonie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone konsekrowane hostie

2024-05-02 12:47

[ TEMATY ]

profanacja

Karol Porwich

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Policja przekazała w czwartek, że poszukuje sprawców kradzieży z włamaniem.

Rzecznik diecezji gliwickiej ks. Krystian Piechaczek powiedział, że w nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy rozbili taberankulum, z którego zabrali cyboria (pojemniki na Najświętszy Sakrament), małą monstrancję oraz relikwiarz św. Faustyny. W kościele i poza nim znaleziono rozrzucone i sprofanowne konsekrowane hostie. Skradziono także ekran, na którym wyświetlane były pieśni religijne podczas nabożeństw. Parafia nie oszacowała jeszcze strat.

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

Generał Zakonu Paulinów: aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią

2024-05-03 12:11

Jasna Góra/Facebook

O wielkiej duchowej spuściźnie Polaków naznaczonej aktami zawierzenia Maryi, które wciąż powinny być codziennym rachunkiem sumienia, tak poszczególnego człowieka jak i całego narodu - przypomniał na rozpoczęcie głównych uroczystości odpustowych ku czci Królowej Polski na Jasnej Górze przełożony generalny Zakonu Paulinów. O. Arnold Chrapkowski apelował, aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią. Sumę odpustową z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski i tysięcy wiernych celebruje abp Tadeusz Wojda, przewodniczący KEP.

O. Arnold Chrapkowski zauważył, że uroczystość Najświętszej Maryi Panny, 3 maja, jest szczególnym czasem, by na nowo „Bożej Rodzicielce zawierzyć Polskę, naszą najdroższą Ojczyznę”, przynosząc Jej bogactwo historii, przeżywane troski codzienności i nadzieję na przyszłości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję