Reklama

Wiadomości

M. Zielke: Mamy do czynienia z systemowym kryciem pedofilii w każdym środowisku

Mamy do czynienia z systemowym kryciem pedofilii w każdym środowisku - powiedział w czwartek w Studiu PAP autor reportażu "Bagno", dziennikarz Mariusz Zielke.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziennikarz Mariusz Zielke opublikował w piątek 30 czerwca na YouTube swój reportaż pt. "Bagno". Film dotyczy zarzutów pedofilii wobec muzyka Krzysztofa S., jazzmana i założyciela znanego muzycznego zespołu dziecięcego, a opiera się na relacjach sześciu ofiar, z których słów wynika, że Krzysztof S. molestował i gwałcił dzieci. Miało do tego dochodzić w latach 1960-2017.

Reklama

Mariusz Zielke, który w czwartek był gościem Studia PAP, podkreślił, że pedofilia występuje w wielu kręgach, nie tylko kościelnym czy artystycznym. "Mamy do czynienia z systemowym kryciem pedofilii w każdym środowisku" - wskazał Zielke.

Podziel się cytatem

Jego zdaniem, wielu mediom zależy, by poruszając temat pedofilii atakować wyłącznie Kościół. Z przyczyn ideologicznych nie chcą patrzeć na temat szerzej. "Zaatakowano Kościół, że wypracował sobie mechanizmy krycia pedofilii, a tak naprawdę dużo bardziej skuteczne, bardziej obrzydliwe metody są w innych środowiskach: nauczycielskim, celebryckim, prawniczym" - wyliczył Zielke.

Dopytywany o to, kto roztaczał ochronny parasol nad Krzysztofem S. wskazał, że trwało to od lat 60., kiedy S. był funkcjonariuszem Milicji Obywatelskiej i już wtedy krzywdził swoje ofiary. Prawdopodobnie był później związany ze służbami specjalnymi i kontynuował pedofilskie akty. Najnowsze zarzuty dotyczące Krzysztofa S. pochodzą z 2017 roku, jednak znajomości w kręgach prawniczych i medialnych pozwalają unikać Krzysztofowi S. odpowiedzialności. Jak zauważył Mariusz Zielke, wśród przyjaciół muzyka znajduje się m.in. były prezes TK Jerzy Stępień czy sędzia Sądu Apelacyjnego w Warszawie Krzysztof Karpiński.

"Apelowałem do nich: +Ludzie, idźcie do tego człowieka i zmuście go, żeby albo przeprosił, błagał o wybaczenie ofiar, albo żeby się bronił otwarcie, a nie zamykał drzwi przed dziennikarzami+. Obaj odmówili, nie pomogli mi w tej sprawie" - powiedział autor "Bagna"

Reklama

Zielke wskazał, że przesłaniem jego dokumentu jest "oskarżenie całego naszego społeczeństwa, że dopuściliśmy do tego, żeby człowiek, który przez 50 lat krzywdził dzieci, pozostał bezkarny. To jest wynik ochrony, jaką ten człowiek miał zarówno ze strony polityków, prawników, jak i służb specjalnych. (...) To jest film o całej naszej rzeczywistości, o tym, jak różne problemy społeczne nam uciekają, dlatego że mamy taką zmowę milczenia" - podkreślił dziennikarz.

" +Bagno+ to wielkie oskarżenie całego systemu politycznego, prawnego, sądowniczego i medialnego, że chronią przestępców tak okrutnych i bardzo brutalnych w swoich działaniach" - dodał.

Zapowiedział również, że pracuje nad kolejnymi częściami reportażu, w których bada sprawy trzydziestu sprawców pedofilii. "W kolejnych częściach filmu pokażę te sprawy, które są równie mocno wstrząsające" - przekazał Zielke.

2023-07-14 10:03

Ocena: +6 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ruszył proces współtwórcy programu "Tęczowy Music Box"

W Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Pragi-Południe w środę ruszył proces znanego muzyka Krzysztofa S. Prokuratura oskarżyła go o seksualne wykorzystanie małoletniej. Grozi mu od dwóch do 12 lat więzienia.

Akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi S. Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu w lipcu ubiegłego roku. Współtwórca programu muzycznego dla dzieci i młodzieży "Tęczowy Music Box" został oskarżony o seksualne wykorzystanie osoby poniżej 15 lat.
CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Jeż: wina leży tylko i wyłącznie po stronie sprawcy, a nie Osoby skrzywdzonej!

2024-11-28 20:57

[ TEMATY ]

komunikat

bp. Andrzej Jeż

diecezja tarnowska

Diecezja Tarnów

"Pragnę w sposób jednoznaczny i stanowczy oświadczyć, że stoimy na stanowisku, iż absolutnie nie można w żadnym stopniu obarczać winą Osób skrzywdzonych za przestępcze działania księdza Mariana W. i za jego zaburzenia preferencji seksualnych. Wina leży tylko i wyłącznie po stronie sprawcy a nie Osoby skrzywdzonej!" - napisał w komunikacie przesłanym KAI bp Andrzej Jeż, odnosząc się do ostatnich publikacji medialnych.

W związku z ostatnimi publikacjami medialnymi zarzucającymi, że ze strony diecezji tarnowskiej sugerowana jest współwina Skrzywdzonych przez byłego księdza Mariana W., pragnę w sposób jednoznaczny i stanowczy oświadczyć, że stoimy na stanowisku, iż absolutnie nie można w żadnym stopniu obarczać winą Osób skrzywdzonych za przestępcze działania księdza Mariana W. i za jego zaburzenia preferencji seksualnych. Wina leży tylko i wyłącznie po stronie sprawcy a nie Osoby skrzywdzonej! Takie stanowisko zostało też przedstawione przez pełnomocnika diecezji mec. Krzysztofa Nocka w wydanym przez niego obszernym odniesieniu się do doniesień medialnych.
CZYTAJ DALEJ

Szokująca praktyka w Danii: urzędnicy odbierają dzieci rodzicom na podstawie testów psychologicznych

2024-11-29 21:51

[ TEMATY ]

Dania

Adobe Stock

Duński Instytut Praw Człowieka domaga się od tamtejszych gmin zaprzestania stosowania kontrowersyjnych testów psychologicznych, tzw. forældrekompetenceundersøgelse (FKU). Testy te, którym są poddawani rodzice przed narodzeniem ich dzieci, mają na celu diagnozowanie potencjalnych problemów w rodzinie i podjęcie możliwie szybkiej interwencji w przypadku nieprawidłowości.

W praktyce FKU są językowo i kulturowo niedopasowane do realiów, w jakich żyją grenlandzcy Inuici, co prowadzi – w przypadku niezdania testu – do odbierania im dzieci, w tym nawet kilkugodzinnych noworodków, jak świadczy o tym historia Keiry Alexandry Kronvold. W przypadku tej trzydziestoośmiolatki pochodzenia inuickiego urzędnicy 7 listopada wkroczyli na oddział położniczy szpitala w Thisted około dwóch godzin po porodzie, by zabrać jej córeczkę. Dziewczynka znalazła się w rodzinie zastępczej, a biologiczna matka może się z nią widywać jedynie dwie godziny w miesiącu. Innym przykładem jest kolejna Grenlandka, Qupalu Platou, dla której niezdany test oznaczał w 2017 r. rozłąkę z dwuletnimi bliźniakami, których następnie rozdzielono – jeden trafił do domu dziecka, a drugi do rodziny zastępczej; również i w tym przypadku przysługują jej dwie godziny na miesiąc z synkami. Według oficjalnego raportu taka sytuacja dotyczy 5,6% rodzin grenlandzkich w porównaniu z niecałym 1% Duńczyków pochodzenia nordyckiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję