Reklama

Kościół

Proboszcz z Chersonia: kard. Krajewski dał odczuć ludziom bliskość papieża

Dla ludzi najbardziej liczyło się to, że papieski jałmużnik zechciał przyjechać osobiście do Chersonia. Pomoc, którą ze sobą przywiózł była bezcenna, ale najważniejsza była jego obecność” – tak ubiegłotygodniową wizytę kard. Konrada Krajewskiego komentuje ks. Maksym Padlewski. Pochodzi on z Chersonia i obecnie jest tam proboszczem łacińskiej parafii. „Po wielomiesięcznej okupacji rosyjskiej myśleliśmy, że najgorsze ze nami, ale przyszła wysoka woda i zabrała to, czego najeźdźcy nie rozkradli” – mówi kapłan.

[ TEMATY ]

kard. Krajewski

Bożena Sztajner/Niedziela

Zdjęcie archiwalne

Zdjęcie archiwalne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z przeszło 130-osobowej wspólnoty parafialnej przed wojną teraz pozostało zaledwie dwadzieścia osób. Kościół stoi tuż nad Dnieprem, po drugiej stronie stacjonują już Rosjanie. „Gdy odprawiamy Eucharystię słyszymy przelatujące nad naszym dachem pociski i nigdy nie wiemy, gdzie spadną. Mamy świadomość, że to może być ostatni moment, jest trudno, ale jest z nami Bóg” – podkreśla ks. Padlewski.

Wyznaje, że pokazał kard. Krajewskiemu swoją ziemię, która została bardzo zraniona i dzielnych ludzi, którzy nie chcą uciekać, tylko pragną odbudować swe domy. „Dla ludzi, to było większe wydarzenie, że taka osoba jak ksiądz kardynał przejechał osobiście do Chersonia, kiedy widzieli go takim prostym, zwykłym człowiekiem, który potrafi służyć ludziom, pomagać czy rozładowywać samochody, czy wydawać jedzenie” – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Padlewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wskazuje, że było też „świadectwo, że papież przez księdza kardynała był obecny tutaj, że o nas pamiętają, że możemy się spotkać, porozmawiać razem, wspólnie się pomodlić, że nie jesteśmy w żaden sposób zapomniani, że też pamiętają o nas”.

Reklama

„Nasza dzielnica jest codziennie ostrzeliwana. Tego braku bezpieczeństwa doświadczył też papieski jałmużnik. Ludzie wchodzą teraz do swoich mieszkań, domów, które zostały zatopione. Więc jeżeli ten budynek przetrwał zatopienie i nie zniszczył się całkowicie, to wynoszą wszystkie rzeczy: meble, które są zniszczone i inne rzeczy. Mają przy tym bardzo dużo pracy, trwa wielkie sprzątanie. Natomiast ci ludzie, którzy ucierpieli jeszcze bardziej, gdyż ich dom jest zawalony, bo są też i takie przypadki, to też sprzątają, ogarniają, ale tak naprawdę nie mają, gdzie wracać” – mówi ks. Padlewski.

Podkreśla, że ludzie ci „na pewno potrzebują wciąż konkretnej pomocy”. „Zawsze potrzebują pomocy żywnościowej, ale teraz też środków chemicznych do czyszczenia domów i mieszkań oraz worków na śmieci. Generalnie jest tak, że większość ludzi została i zostanie, bo albo nie mają, gdzie wyjechać, albo nie mają do kogo. Z drugiej strony chcą zostać przy swoim domu, bo to cały ich dorobek życiowy. Więc też w jakiś sposób chcą być blisko domu i co się da uratować z tego co mają. Na ile możemy staramy się pomagać. Jeżeli mamy żywność, to się dzielimy. Jeżeli mamy środki czystości, chemiczne, to też się dzielimy. W taki sposób staramy się oferować oprócz pomocy duchowej też zwykłą ludzką pomoc tym, którzy po prostu tego potrzebują” – opowiada proboszcz z Chersonia.

2023-07-12 15:54

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Krajewski: szczepionka jest jak umywanie nóg

[ TEMATY ]

szczepionka

kard. Krajewski

koronawirus

szczepienia

W Wielkim Tygodniu, również w dniach Triduum Paschalnego, w Watykanie trwają szczepienia bezdomnych i najuboższych. Wczoraj została zaszczepiona pierwsza grupa osób, pochodząca z ukrytych peryferii Rzymu, które zostały przyjęte w domu prowadzonym przy Watykanie przez siostry misjonarki miłości. Znajdują się wśród nich szczególnie osoby z poważną niepełnosprawnością i upośledzeniem umysłowym.

Jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski nazwał opatrznościowym możliwość skorzystania ze szczepionki w obecnym czasie.

CZYTAJ DALEJ

Tygodnik "Sieci" ujawnia wstrząsające listy ks. Olszewskiego

2024-06-30 17:32

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

red

Nowe wydanie tygodnika „Sieci” ujawnia treść listu księdza Michała Olszewskiego z fundacji Profeto. List osadzonego w areszcie księdza jest świadectwem publicznego upokarzania, nieludzkiego traktowania i esbeckich metod, którym był poddawany duchowny pod dyktando Prokuratury Krajowej rządzonej przez Adama Bodnara.

„60 godzin piekła”

CZYTAJ DALEJ

Może zmieniać serca, rodziny, kraj

2024-07-02 00:11

Br. Kacper Grabowski CSsR

    Kolejny dzień Wielkiego Odpustu Tuchowskiego zakończony. Wczoraj do Tronu Matki Bożej Tuchowskiej pielgrzymowało wiele grup.

    Na szczególną uwagę zasługują: Koła Gospodyń Wiejskich, pszczelarze, rolnicy, Grupy Modlitewne Ojca Pio, Podwórkowe Koła Różańcowe Dzieci, schole dziecięce, Dziewczęca Służba Maryjna oraz Akcja Katolicka.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję