Reklama

Życzę ci zdrowia!

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 37-38

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętam taką rozmowę starszej kobiety, będącej już dość długo na emeryturze, ze swoją jeszcze bardzo młodą córką, która rozpoczynała pracę zawodową po skończonych studiach. Starsza kobieta zachwycała się swoją sytuacją i życzyła tego serdecznie swej córce. Mówiła, że emerytura to taki piękny czas, kiedy nie trzeba już pracować zawodowo, a regularnie otrzymuje się pieniądze, można robić, co się chce i smakować życie. Dzisiaj patrzymy na wielu ludzi na emeryturze, którzy skrzętnie rozdzielają skromne pieniądze na konieczne opłaty i niezbędne wydatki, zastanawiając się, jak przeżyć „do pierwszego”. A jaki będzie emerycki los tych, którzy dziś jeszcze o emeryturze nie myślą? Społeczeństwo staje się coraz wygodniejsze i coraz mniej liczne...
Człowiek, zwłaszcza na starość, powinien zostać dowartościowany za swoje poświęcenie życiowe - bo przecież są i tacy, którzy nie tylko nic społeczeństwu z siebie nie dają, ale do których przez całe życie wszyscy dokładamy. Nie można mu więc oferować tylko jakiegoś emerytalnego kąta, ale należą mu się świadczenia, jakie są udziałem emerytów w Europie. Widzimy przecież, jak wielu starszych ludzi podróżuje po świecie, wygrzewa się w słońcu Południa, korzysta z wielu życiowych atrakcji, mając już więcej wolnego czasu. Bo człowiek starszy powinien być szczęśliwy i w jakimś sensie rekompensować sobie niedomogi związane z wiekiem.
Ale wróćmy do rzeczywistości. Nasz emeryt znajduje radość, kiedy jeszcze może przydać się wnukom, uporządkować ogródek, ugotować obiad. Wszystko dobrze, kiedy jest sprawny. Problem zaczyna się, gdy siły mu na to nie pozwalają...
Chcielibyśmy dziś zachęcić naszych Czytelników do głębszej refleksji nad życiem na emeryturze. Ta refleksja powinna także dotyczyć naszego życia duchowego, o które trzeba zadbać przede wszystkim. Bo jest to podstawa odpowiedniego nastawienia człowieka, by przyjąć wszystko, co życie niesie. Z racji większej ilości wolnego czasu można też nadrobić zaniedbania w praktykach religijnych, uzupełnić lekturę, a może i skorzystać z możliwości pokuty, przeproszenia Pana Boga i drugiego człowieka za popełnione niegdyś grzechy.
Wydaje się więc, że pod tym względem wszyscy emeryci mogą bardzo pięknie urządzić swoje życie. Oczywiście, można także w tym czasie oddawać się pracy społecznej. Są organizacje katolickie, takie jak Caritas, Akcja Katolicka, Kluby Inteligencji Katolickiej, wolontariat czy dobroczynność sama w sobie, gdzie człowiek mający już duże doświadczenie życiowe swą wiedzą i mądrością może służyć innym. Ileż skarbów emeryci mogą przekazać dzieciom i młodzieży, w ilu ich życiowych problemach mogą być doradcami! A życie poświęcone drugim staje się piękne. O tym wszystkim trzeba mówić, trzeba starszego człowieka nieustannie inspirować do aktywności, budzić w nim poczucie obowiązku i ukazywać pola zaangażowania.
W starszym wieku potrzebna jest jednak człowiekowi również cnota pokory. Bo z pokorą należy przyjmować swoją niedoskonałość, a niekiedy i bezradność, pokory - czasami dużej - potrzeba, by przyjmować uzależnienie od innych. Wszystko to trzeba też zanosić Bogu, mówiąc: „Panie Jezu, już tego nie potrafię. Powiedz moim dzieciom, innym ludziom, żeby mi pomogli, żeby moje życie było łatwiejsze...”.
Stan przejścia na emeryturę nie może więc być powodem do smutku czy rozpaczy. Powinien wiązać się z jasnym planowaniem swojego życia, które - nie wolno tego przeoczyć - coraz bardziej zbliża nas do Pana Boga. Pełni wiary i nadziei, pamiętajmy też, że mimo iż doświadczamy nieraz różnych przykrości, w ludzkich sercach jest ogromna przestrzeń dobroci i żeby ją wyzwalać, trzeba po nią wyciągać rękę.
„Błogosławiona jest dobroć człowieka, niesie pomoc ludziom wszem”...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Posty nakazane zachowywać

Niedziela warszawska 46/2003

monticellllo/pl.fotolia.com

Przykazania kościelne są zaproszeniem do współodpowiedzialności za Kościół Zachęcają do przemyśleń, czy wiara ma wynikać z tradycji, czy z przekonania
CZYTAJ DALEJ

Co oznacza posypanie głów popiołem?

Pytanie czytelnika: W liturgii Środy Popielcowej jest obrzęd posypania głów popiołem. Co oznacza ten gest? Jakie ma on znaczenie dla naszego życia?
CZYTAJ DALEJ

Złota nić dziejów Polski

2025-03-06 11:10

[ TEMATY ]

Wydawnictwo Rosikon Press

Grzegorz Górny

Wydawnictwo Rosikon Press

Na księgarskie półki trafia właśnie szczególna publikacja „Duchowa historia Polski. Milenium dwu koronacji 1025-2025”, wydana przez Wydawnictwo Rosikon Press.

Autorem książki jest Grzegorz Górny - pisarz, publicysta, reporter i eseista, który od ponad trzech dekad opisuje i komentuje w licznych mediach najważniejsze wydarzenia i zjawiska cywilizacyjne, kulturowe, religijne i obyczajowe, zarówno w Polsce, jak i na świecie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję