1. Wstęp

Lęk nas paraliżuje. I to na wielu płaszczyznach. Jezus aż trzy razy podkreśla, abyśmy nie bali się. Mówi także dlaczego mamy się nie bać.

2. Słowa klucze

Jezus powiedział do swoich apostołów: Nie bójcie się ludzi!

Jezus to mówi nie tylko do Apostołów, ale do każdego z nas. Tu i teraz. W naszych konkretnych sytuacjach życiowych. Te cztery słowa Jezusa dotykają serca człowieka i mają moc nas zmienić.

Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle.

Bać się Boga nie oznacza ukrywać się przed Nim, bo Bóg jest miłością. Bojaźń Boża to lęk, aby nie obrazić osoby, która nas tak bardzo kocha. Tak jak nie chcemy obrazić rodziców czy przyjaciół.

„Przed tą jedną rzeczą chrześcijanin powinien odczuwać lęk i drżenie – aby nie stracić życiodajnej więzi z Chrystusem” (ks. P. Śliwiński, ks. M. Kowalski, Jutro Niedziela, Kraków 2019).

Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież bez woli Ojca waszego żaden z nich nie spadnie na ziemię. U was zaś policzone są nawet wszystkie włosy na głowie. Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli.

„Jestem bardzo w rękach Bożych” to tytuł książki, która zawiera przemyślenia z rekolekcji św. Jana Pawła II. On nie bał się, choć nawet przeżył zamach na swe życie, bo ufał Bogu. Ufał w myśl słów z tego fragmentu Ewangelii.

3. Dziś

„Nie lękajcie się otworzyć drzwi Chrystusowi!” Te słowa św. Jana Pawła II zostały przyjęte przez tak wiele osób na całym świecie z entuzjazmem. To są słowa, które dają wolność. Na ile jestem człowiekiem, który się nie lęka, bo ufa Bogu?