Zawodniczka AZS AWF Katowice zdobyła pierwsze w historii złoto dla Polski Igrzysk Europejskich w rywalizacji lekkoatletów. Pobiła też rekord drużynowych mistrzostw Europy, które są rozgrywane w ramach igrzysk.
„Czas taki... może być, ale najważniejsze, że wygrałam i zebrałam 16 punktów. Strasznie się stresowałem, bo to wielka odpowiedzialność. Jak zrobiłabym falstart i byłoby zero punktów dla drużyny - byłby to trochę +przypał+. Cieszę się, że dałam radę, przybiegłam pierwsza” – powiedział Swoboda.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przyznała, że ważny dla niej jest również medal igrzysk.
„Ja tu przejechałam po punkty DME dla drużyny. A dziś rano pomyślałem, że fajnie byłoby pobić rekord mistrzostw (poprzedni 11,11 - PAP), bo takiego nie miałam” – zaznaczyła.
Nie ukrywała, że liczy, iż w sobotę na widowni stadionu będzie więcej kibiców.
„Byli moi rodzice, byłabym spełniona nawet, gdyby sami siedzieli na widowni” – stwierdziła.
Sprinterka zdobyła 16 punktów do klasyfikacji zespołowej, bowiem w najwyższej dywizji DME startuje 16 ekip.
Wcześniej w piątek Natalia Kaczmarek wywalczyła srebrny medal Igrzysk Europejskich w biegu na 400 m, uzyskując czas 50,34. Na Stadionie Śląskim wygrała Holenderka Femke Bol 49,82.
Rywalizacja lekkoatletów w Chorzowie potrwa do niedzieli.
Autor: Piotr Girczys (PAP)
gir/ co/