Reklama

Sens naszych krzyży

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Polsce krzyże są wszędzie. Na rozstajach dróg i na nowych osiedlach, na poboczach, gdzie zginęli ludzie, i na placach miast, gdzie Polacy walczyli o wolność.
Krzyż nagrobny nie jest pomnikiem. Nie opowiada historii i zasług zmarłych, ale poleca ich Bogu. Przypomina, że każdy z nas jest grzesznikiem i potrzebuje Miłosierdzia Boga, które dla człowieka jest potrzebą najbardziej konieczną i najbardziej upragnioną (choć nie zawsze uświadomioną). Krzyż postawiony zmarłym jest aktem nadziei i solidarności - prosi, by Krew Zbawiciela obmyła zmarłych z ich grzechów, ze zła i moralnych błędów, które popełnili, i poleca Bogu ich dobre czyny, prosi, by ofiary naszych zmarłych (bo ofiara jest najważniejszym aktem miłości) Bóg zechciał połączyć z własną Ofiarą.
Krzyż nie jest więc aktem pogańskiej deifikacji - wręcz przeciwnie. Krzyża potrzebują zwykli ludzie, choćby dokonali najbardziej niezwykłych czynów. Krzyża nie potrzebują ludzie, którym zależy na chwale tego świata, ale ludzie, dla których pragniemy wiecznego życia w tamtym świecie, gdzie - jeśli Bóg pozwoli - kiedyś się spotkamy.

Prawa krzyża

Krzyży nie wolno usuwać, bo Bóg jest wszędzie u siebie. Niestety, słowa liderów obozu władzy zabrzmiały jak deklaracje wykluczenia: „Pałac Prezydencki jest budynkiem administracji państwowej, a nie miejscem kultu, takie symbole (jak krzyż) nie powinny się tam znajdować” (minister - rzecznik rządu) czy: „Instytucja państwowa, jaką jest Pałac Prezydencki, jest miejscem do pracy, a nie stawiania symboli religijnych” (przewodnicząca sejmowej komisji kultury).
Słowa te trzeba przypominać, bo nie można się na nie zgodzić i po to, by ich autorzy się jak najszybciej opamiętali. Wprawdzie ogromna część Europy żyje dziś w stanie, który Jan Paweł II określił „milczącą apostazją” („Ecclesia in Europa”, art. 9), ale w Polsce Jan Paweł II i Benedykt XVI widzieli nadzieję chrześcijańskiej Europy. I taką rolę Polski potwierdzali wielokrotnie przywódcy polityczni. Oby jednak i do nas - jako do narodu - nie odniosły się bezpośrednio słowa z Prologu Ewangelii św. Jana: „Przyszedł do swej własności, a swoi Go nie przyjęli” (por. J 1,11).

Nie-Boska komedia 2010

Gdy obóz władzy chce krzyże usuwać, opozycja traktuje krzyż jako zaznaczenie miejsca pod pomnik. Sam chętnie przystąpię do Komitetu Budowy pomnika prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Ale żaden pomnik nie czyni krzyża niepotrzebnym, żaden nie może być powodem do usuwania krzyży. Nie można zgodzić się z logiką lidera opozycji, którego razi „wyprowadzenie krzyża z miejsca, gdzie został umieszczony, bez zapewnienia jakiejkolwiek gwarancji, że przy Pałacu Prezydenckim powstanie pomnik upamiętniający Prezydenta i inne ofiary katastrofy”. Krzyż nie może być doraźnym narzędziem pozyskiwania „gwarancji, że powstanie pomnik”, i nie może być usuwany, bo „powstanie pomnik”. Również dlatego, że Prezydentowi i wszystkim ofiarom katastrofy smoleńskiej krzyż jest bardziej potrzebny niż pomnik.
Krzyż jest też potrzebny Europie. Niestety, w sprawie obrony krzyża przed Trybunałem Strasburskim - mimo dwukrotnych apeli naszych biskupów - zgodnie milczą prezydent, premier i lider opozycji. Milczeli w kampanii, milczą nadal. Mimo że jedna czwarta państw Unii Europejskiej (Włochy, Litwa, Bułgaria, Rumunia, Grecja, Malta) stanęła w obronie krzyża. Jak długo jeszcze Polska będzie stała z boku?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec pustelników

Niedziela Ogólnopolska 3/2023, str. 24

[ TEMATY ]

św. Antoni Opat

mal.Francisco de Zurbarán/pl.wikipedia.org

Święty Antoni, opat

Święty Antoni, opat

Żywot św. Antoniego, napisany przez św. Atanazego Aleksandryjskiego, miał ogromny wpływ na nawrócenie św. Augustyna.

Antoni, zanim stał się ojcem monastycyzmu, miał zamożnych i religijnych rodziców, których jednak wcześnie stracił. Po ich śmierci sprzedał ojcowiznę, a pieniądze rozdał ubogim. Młodszą siostrę oddał w opiekę szlachetnym paniom i zabezpieczył jej byt materialny, a sam udał się na pustynię w pobliżu rodzinnego miasta Koma, w Dolnym Egipcie. Początkowo mieszkał w grocie. Około 275 r. przeniósł się na Pustynię Libijską. Dziesięć lat później osiadł w ruinach opuszczonej fortecy Pispir na prawym brzegu Nilu.
CZYTAJ DALEJ

Biskup prosi o modlitwę w intencji naszego księdza redaktora. "Zdrowie kapłana uległo mocnemu pogorszeniu"

2025-01-17 14:20

Diecezja Legnicka

W imieniu Biskupa Legnickiego Andrzeja Siemieniewskiego zwracamy się z prośbą do osób dobrej woli o modlitwę o zdrowie dla ks. Piotra Nowosielskiego, pracującego w parafii pw. Świętej Trójcy w Legnicy, a znanego w diecezji legnickiej również z pracy w Niedzieli Legnickiej.

W imieniu Biskupa Legnickiego Andrzeja Siemieniewskiego zwracamy się z prośbą do osób dobrej woli o modlitwę o zdrowie dla ks. Piotra Nowosielskiego, pracującego w parafii pw. Świętej Trójcy w Legnicy a znanego w diecezji legnickiej również z pracy w Niedzieli Legnickiej.
CZYTAJ DALEJ

Papież do seminarzystów z Kordoby: zaufajmy Jezusowi, z Nim dotrzemy do celu

2025-01-17 18:26

[ TEMATY ]

papież Franciszek

seminarzyści

Kordoba

Vatican Media

Wyruszanie w drogę bez nadziei byłoby szaleństwem, ale ufając Jezusowi możemy być pewni, że dotrzemy do upragnionego celu – powiedział Papież, przyjmując w Watykanie seminarzystów z Kordoby, którzy przybyli w jubileuszowej pielgrzymce do Rzymu.

Franciszek odniósł się do hasła Roku Świętego: pielgrzymi nadziei. Zauważył, że na naszej życiowej drodze, możemy rozpoznać nadzieję dzięki pewnym znakom, które wytyczają nam trasę. Pierwszym z nich jest sam kierunek, fakt, że zmierzamy ku ostatecznemu spotkaniu z Jezusem. Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki. Kto w nie wejdzie, ze wstydem i z wielkim trudem musi się z nich potem wycofywać – ostrzegał Papież.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję