Sobota, 22 lipca. Św. Marii Magdaleny, święto
• Pnp 8, 6-7 • Ps 63, 2.3-4.5-6.8-9 • J 20, 1.11-18
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień od niego odsunięty. Maria stała przed grobem płacząc. A kiedy tak płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa: jednego w miejscu głowy, a drugiego w miejscu nóg. I rzekli do niej: «Niewiasto, czemu płaczesz?» Odpowiedziała im: «Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono». Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus. Rzekł do niej Jezus: «Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?» Ona zaś sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: «Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go wezmę». Jezus rzekł do niej: «Mario!» A ona obróciwszy się powiedziała do Niego po hebrajsku: «Rabbuni», to znaczy: «Nauczycielu». Rzekł do niej Jezus: «Nie zatrzymuj Mnie; jeszcze bowiem me wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: „Wstępuję do Ojca mego i O jca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego”». Poszła Maria Magdalena oznajmiając uczniom: «Widziałam Pana i to mi powiedział».
Reklama
Orędzie i przesłanie o zmartwychwstaniu Chrystusa było swego rodzaju prowokacją. I ta wieść o zmartwychwstaniu powinna być jeszcze dzisiaj prowokacją. Dlatego musi koniecznie być połączona z poważnym zaangażowaniem na rzecz życia i przeciw całemu złu, jakie dzieje się w tym świecie, niesprawiedliwości i kłamstwom, które roznoszą się po tym świecie. Tylko wtedy to orędzie będzie dobrą nowiną dla ofiar i poważnym ostrzeżeniem dla sprawców. W tym przesłaniu objawia się moc życia ducha zmartwychwstałego Chrystusa, która pobudza tych, którzy głoszą orędzie o zmartwychwstaniu do wiary w Niego oraz do urzeczywistniania słowa i dzieła Jezusa w naszym świecie. Wierzyć w zmartwychwstanie Chrystusa to wierzyć, że śmierć, kłamstwa, nienawiść i niesprawiedliwość nie mają przyszłości, że bezużyteczne jest budowanie na tych rzeczywistościach, które sprzeciwiają się samemu Bogu. To, co ma przed sobą przyszłość, to jest prawda, życie i miłość. Dlatego trzeba nam walczyć o życie i miłość bez lęku przed śmiercią.
W.Cz.
WSZYSTKIE ROZWAŻANIA DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "Żyć Ewangelią" DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!
![](https://www.niedziela.pl/download/jpg/9788372560582.jpg)