Zarażony futbolowymi emocjami proboszcz jednej z holenderskich parafii został suspendowany. Jego biskup Joseph Punt nie podzielił odważnych poglądów na mieszanie futbolu z Liturgią i ukarał kapłana, chcąc dać mu czas na przemyślenie ekstrawaganckich inicjatyw duszpasterskich.
Ks. Paul Vlaar 11 lipca, w dniu finału futbolowych mistrzostw, w którym reprezentacja Holandii spotkała się z narodowym teamem Hiszpanii, odprawił jak zwykle w swojej parafii Mszę św. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że „zadbał” o oryginalną oprawę Liturgii. Założył pomarańczowy ornat, kościół udekorował również na pomarańczowo, a do prezbiterium wstawił bramkę. Wierni kopali do niej piłkę, podczas gdy ks. Vlaar, ubrany w pomarańczowy ornat, bronił do niej dostępu.
Biskup Punt nie podzielił emocji duchownego i uznał, że działania naruszyły świętość Eucharystii. Dekretem suspendował duchownego, a ostateczna decyzja w jego sprawie ma zostać podjęta w późniejszym czasie.
To nie pierwsze ekstrawagancje kapłana. Wcześniejsze kończyły się słownym upomnieniem i pozostającą bez pokrycia obietnicą poprawy.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu