Reklama

Kardynał Stefan Wyszyński - świadek wiary (cz. 242)

Niedziela gnieźnieńska 45/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fakt ustanowienia metropolity krakowskiego, abp. Karola Wojtyły, kardynałem obudziły w komunistycznych władzach państwowych nadzieję na zasianie nieufności pomiędzy nim a kard. Stefanem Wyszyńskim. Zadanie opracowania odpowiedniej taktyki otrzymał Adam Piekarski, były pierwszy sekretarz partii w Kłodzku. Co wymyślił Piekarski, możemy dowiedzieć się z dokumentu noszącego datę 5 sierpnia 1967 r., opatrzonego klauzulą "ściśle poufne". W pierwszej części dokumentu znajduje się charakterystyka obydwu kardynałów. My zapoznamy się z drugą częścią noszącą tytuł: Próba określenia rozwoju wydarzeń i naszej taktyki w stosunku do kardynała:

1. Obydwaj kardynałowie stoją i stać będą na straży interesów Kościoła, choć w rozumieniu tych interesów istnieją i będą się pogłębiały różnice.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2. Stawianie i liczenie na rozbicie jedności episkopatu byłoby utopią, trzeba stawiać na rozmiękczanie i stępienie ostrza jego politycznej opozycji.

3. Wojtyła nie pójdzie raczej na otwartą walkę z Wyszyńskim i nie pozwoli się do tej walki pchać. W ewentualnej walce liczy wyłącznie na siły wewnątrzkościelne. Trzeba zaryzykować twierdzenie, że im mniej będzie przez nas pchany, tym szybciej dojdzie do konfliktu. Wcześniej czy później te dwie orientacje muszą wejść w konflikt między sobą, muszą się zderzyć na wielu frontach.

Reklama

4. Wojtyła w najbliższym czasie nie będzie zapewne podejmował żadnych kroków, które stawiałyby go jako drugiego kardynała w Polsce, ale zechce uniezależnić, przynajmniej częściowo, metropolię krakowską od bezpośrednich ingerencji kardynała z Warszawy i trzeba by w tym mu pomóc.

5. Mianowanie drugiego kardynała - i to właśnie Wojtyły - jest gestem Watykanu wobec Rządu Polskiego, stąd Wyszyński przyjął ten krok z wyraźną niechęcią. Dotychczas, mimo iż miał ku temu wiele okazji, nie powitał publicznie nowego kardynała, nie wziął też udziału w uroczystym powitaniu w katedrze na Wawelu, chociaż przebywał w tym czasie w woj. krakowskim.

6. Wojtyła już w czasie uroczystości w Rzymie wygłosił hołdowniczą mowę pod adresem Wyszyńskiego (prasa faszystowska we Włoszech i NRF określiła Wojtyłę jako tego, który przeciwstawia się kardynałowi Wyszyńskiemu), potem zrobił to samo w Katedrze na Wawelu, a wcześniej po otrzymaniu zawiadomienia o nominacji przerwał wizytację parafii, aby udać się do Warszawy w celu spotkania się z Wyszyńskim.

Reklama

7. Konflikt pomiędzy Krakowem a Warszawą - kardynałami Warszawy i Krakowa ma swoją długą historię. W okresie powojennym kardynał Sapieha ignorował najpierw Hlonda, a potem Wyszyńskiego. Po śmierci Sapiehy arcybiskup Baziak również z niechęcią odnosił się do Wyszyńskiego. Kardynał Wojtyła dotychczas nie okazał tego, ale pracownicy kurii, przełożeni zakonów archidiecezji krakowskiej, podkreślają coraz częściej: "Teraz mamy swego kardynała". Na pytanie księży: "Do kogo teraz mamy pisać podanie o wyjazd za granicę?" - kurialiści odpowiadają: "Do kardynała Wojtyły". Tak więc pewne procesy są nieuchronne i niezależne od Wojtyły, a opozycja kształtowana będzie przez różne grupy i środowiska niechętne zarówno Wyszyńskiemu, jak i Wojtyle.

8. Ponieważ konflikt będzie przede wszystkim prestiżowej natury, o pozycję w Episkopacie i Kościele polskim, powinniśmy załatwić pozytywnie te sprawy prestiżowe, które poprawią samopoczucie Wojtyły (centralną procesję Bożego Ciała w Krakowie, nominację na profesora KUL-u, jeżeli z taką propozycją wystąpi itp.)

9. Wojtyłę będzie denerwowała każda, nawet najbardziej niewinna, próba pchania go do konfliktu z Wyszyńskim, wchodzenie w ten konflikt.

Dlatego też nasza taktyka powinna być w głównych zarysach następująca:
- naszym postępowaniem nie powinniśmy prowokować go do politycznych kontrataków;
- obserwować i studiować każdy przejaw wzajemnych odniesień i stosunków pomiędzy kardynałami, prowadzić elastyczną politykę w zależności od zmiany sytuacji;
- nie można prowadzić dwóch polityk - wojewódzkiej i centralnej, wszystkie decyzje powinny być zatwierdzane centralnie;
- przy pomocy kanałów dyplomatycznych wysondować, na kogo Watykan w najbliższym czasie ma stawiać i czy Wojtyła w przyszłości posiada realne szanse zostania przewodniczącym Episkopatu polskiego;
- nie uderzać w archidiecezję zbyt mocno. Choć czasami należy zastosować środki administracyjne, co rozwiać może uprzedzenia do Wojtyły ze strony niechętnych mu ośrodków zagranicznych i krajowych;
- wciągnąć Wojtyłę w zainteresowanie się sprawami ogólnymi Kościoła w Polsce i załatwianie spraw dotyczących jego metropolii, w tym celu zainicjować spotkania z Wojtyłą na wysokim szczeblu (tow. Cyrankiewicz, Kliszko, Klimaszewski) dla omówienia spraw ogólnych;
- demonstrować w dalszym ciągu niechęć dla Wyszyńskiego, wykorzystując każdą ku temu okazję, w takim jednak stopniu, aby nie zmuszać Wojtyły do solidaryzowania się z Wyszyńskim.
Tyle dokument. W ocenie sytuacji i faktów historycznych wiele w nim kłamstw, "pobożnych życzeń". Pokazuje jednak, w jakiej nowej sytuacji znalazł się Prymas Tysiąclecia. Wielkość obu kardynałów sprawiła, że te plany spełzły na niczym.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Boża Rodzicielka

[ TEMATY ]

Matka Boża

www.parafia-jozef.rzeszow.opoka.org.pl

W 428 r. patriarcha Konstantynopola Nestoriusz w kazaniu na Boże Narodzenie wystąpił przeciw coraz powszechniejszemu nazywaniu Maryi matką Boga – po grecku „Theotokos”. Twierdził bowiem, że w Jezusie istniały dwie odrębne i niezależne od siebie osoby: boska i ludzka. Jezus-Bóg nie został zrodzony z Maryi, lecz z Ojca przed wiekami, a więc Maryja nie jest matką Boga, a tylko matką człowieka – Chrystusa („Christotokos”).
CZYTAJ DALEJ

Jak spędzić Sylwestra i Nowy Rok? Mamy kilka podpowiedzi

[ TEMATY ]

sylwester

pasterka

pixabay.com

Sylwester, zwany również „tłustą wigilią”, to dzień poprzedzający Nowy Rok, kiedy świętujemy koniec starego roku i początek nowego. 31 grudnia to nie jest zwyczajna noc, dlatego warto ten czas spędzić wyjątkowo i niecodziennie.

Coraz częściej – w sylwestrową noc – zamiast tradycyjnego wyjścia na bal wybieramy czas z rodziną i najbliższymi. Większość z nas planuje wejść w nowy rok w zaciszu własnego domu lub na tzw. domówkach ze znajomymi. Z tej okazji warto przypomnieć znane mniej lub bardziej polskie zwyczaje i tradycje, związane z tym świętem.
CZYTAJ DALEJ

Papież: szacunek dla ludzkiego życia postawą cywilizacji pokoju

2025-01-01 10:39

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Szacunek dla ludzkiego życia, od poczęcia do naturalnej śmierci, to „fundamentalna podstawa budowania cywilizacji pokoju”. Mówił o tym papież Franciszek podczas Mszy św., jakiej przewodniczył w bazylice św. Piotra w Watykanie w uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi.

Franciszek zwrócił uwagę, że Maryja, „będąc Matką, odsyła nas do naszej relacji z Synem: oddaje nas Jezusowi, mówi nam o Jezusie, prowadzi nas do Jezusa”, a „św. Paweł Apostoł podsumowuje tę tajemnicę stwierdzając, że «zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z Niewiasty»”. Słowa te „przypominają nam, że Jezus, nasz Zbawiciel, stał się ciałem i objawia się w słabości ciała”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję