Reklama

Kościół

Kraków: br. Franciszek Grelka ponownie przełożonym albertynów

Przełożony generalny Zgromadzenia Braci Albertynów został wybrany we wtorek podczas obrad Kapituły Generalnej w Krakowie. Br. Franciszek Grzelka pełnił tę funkcję w latach 2003-2015 oraz 2019-2023.

[ TEMATY ]

Albertyni

Archiwum bp. Mariusza Leszczyńskiego

Św. Brat Albert Chmielowski

Św. Brat Albert Chmielowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Brat Franciszek urodził się w 1966 r. w Starachowicach. Do zgromadzenia wstąpił w 1986 r. Profesję wieczystą złożył w 1995 r. Jest magistrem teologii. Urząd brata starszego pełnił już w latach 2003-2015 i następnie w latach 2019-2023. Był także radnym generalnym, sekretarzem i formatorem.

Podczas obradującej kapituły dokonano też wyboru radnych generalnych, którymi zostali: pierwszy radny (asystent generalny) - br. Paweł Tomasz Flis (asystent generalny), br. Albert Piotr Koczaj, br. Tomasz Wojciech Pączek, br. Jan Krzysztof Januś oraz br. Hieronim Jerzy Moroz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zgromadzenie Braci Albertynów zwołuje kapitułę generalną co cztery lata. Jej celem jest podsumowanie dzieł pełnionych w tym czasie, a także wytyczenie perspektyw na przyszłość.

Kapituła obraduje od wtorku w Domu Macierzystym Zgromadzenia, który mieści się w historycznej ogrzewalni św. Brata Alberta, w miejscu jego posługi i śmierci.

Zgromadzenie Braci Albertynów prowadzi siedem domów: pięć w Polsce i dwa w Ukrainie. Poza tym jest jeszcze dom dla niepełnosprawnych intelektualnie, zarządzany przez braci, ale kierownikiem jest osoba świecka. Są to placówki dla bezdomnych mężczyzn (noclegownia, przytulisko i mieszkania chronione dla wychodzących z bezdomności), domy pomocy społecznej dla niepełnosprawnych umysłowo i fizycznie oraz kuchnie dla ubogich.

Reklama

Jako początek posługi świętego Brata Alberta przyjmuje się dzień 25 sierpnia 1887 r., bowiem w tym dniu Adam Chmielowski, powstaniec z 1863 r., artysta malarz i działacz społeczny, przywdział habit trzeciego zakonu św. Franciszka z Asyżu i zamieszkał w tzw. ogrzewalni - w miejscu schronienia "materialnej i moralnej nędzy bezdomnych Krakowa, aby poprzez bezpośrednią styczność z nimi poznać ich potrzeby i wpłynąć dodatnio przykładem uczciwego życia i pracowitości". Poprzez takie apostolstwo przemienił "ogrzewalnię" w "przytulisko" dla Chrystusa, którego polecał upatrywać swym przyszłym braciom zakonnym w każdym człowieku.

Rok później Brat Albert złożył śluby tercjarskie i tę datę uważa się za początek Zgromadzenia Braci, od jego imienia zwanych albertynami.

Po śmierci założyciela wspólnota albertyńska otrzymała w roku 1928 własne Konstytucje i Regułę św. Franciszka z Asyżu oraz agregację do Zakonu Ojców Franciszkanów Konwentualnych. Uformowała się jako Trzeci Zakon Regularny św. Franciszka Braci Posługujących Ubogim.

2023-06-13 21:10

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na pełnych obrotach

Niedziela małopolska 4/2024, str. V

[ TEMATY ]

Albertyni

Archiwum braci albertynów

Brat Paweł przy pracy

Brat Paweł przy pracy

Mówi się, że Adam Chmielowski rzucił malarstwo i sztukę. Ale on je przeniósł na wyższy poziom – przekonuje br. Paweł.

Z okazji Dnia Życia Konsekrowanego br. Paweł ze Zgromadzenia Braci Albertynów zgodził się podzielić z Niedzielą tym, jak wygląda jego dzień.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek: uczmy się nadziei od Marii Magdaleny

2025-02-01 09:35

[ TEMATY ]

papież Franciszek

audiencja jubileuszowa

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Od Marii Magdaleny, którą tradycja nazywa „apostołką apostołów”, uczmy się nadziei - zachęcił papież podczas drugiej audiencji jubileuszowej. Zgromadzili się na niej pielgrzymi z diecezji włoskich.

Na wstępie Ojciec Święty podkreślił znaczenie fundamentalnego dla naszej wiary doświadczenia nawrócenia. W tym kontekście wskazał na postać Marii Magdaleny, którą miłosierdzie „przywróciło do Bożych marzeń i nadało jej drodze nowe cele”.
CZYTAJ DALEJ

Przychodzi ksiądz po kolędzie [Felieton]

2025-02-01 10:34

Ks. Łukasz Romańczuk

Dokładnie miesiąc temu witaliśmy Nowy Rok. Przez ostatnie 31 dni mieliśmy różne doświadczenia. Dla jednych okazał się on szczęśliwy, inni z nadzieją patrzą, aby dalsza jego część była lepsza. Czas szybko płynie, a my spoglądając na zegarek i kalendarz popadamy w zadumę i mówimy sobie, “to już za mną”.

Im bliżej było świąt Bożego Narodzenia, tym więcej pojawiało się artykułów związanych z wizytą duszpasterską. Wiele z nich nawiązywało tylko do zewnętrznej strony tego wydarzenia, a przecież “kolęda” ma bardzo mocne znaczenie duchowe, kapłan przychodzi do rodzin mieszkających na terenie jego parafii z błogosławieństwem. Czytając wywody wielu autorów niekatolickich mediów, nie raz i nie dwa pojawiał się uśmiech na moich ustach, tak, jakby autorami tych tekstów były osoby… które księdza “po kolędzie” nie przyjmują. Frapujące są historie i wspomnienia - te negatywne - które opisywane są, jako wspomnienia osób przyjmujących księdza. Nie neguję ich, ale czytając je, zawsze zadaję sobie pytanie, czy odwiedzając domy i mieszkania wiernych parafii, w której posługuję, jestem świadkiem Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję