Komarów w Polsce w tym roku jest przynajmniej dwa razy więcej niż w latach poprzednich. Przyczyną tego są doskonałe warunki do ich rozwoju - wilgotne, zanieczyszczone środowisko. Na zalanych i podtopionych terenach komary stały się prawdziwą plagą. Aby zabezpieczyć się przed ukąszeniem, trzeba osłaniać ciało odpowiednim ubraniem, w domu warto postawić w oknie pelargonie, kocimiętkę, bazylię lub roślinę, zwaną komarzycą. Jedzenie dużych ilości cebuli, czosnku czy zażywanie witaminy B6 sprawi, że komary będą unikać naszego towarzystwa. W aptece dostępne są odpowiednie kremy, aerozole odstraszające owady. Można zastosować też olejki eteryczne: goździkowy, cytronellowy, mięty pieprzowej, cedrowy. Gospodynie domowe polecają posmarować się olejkiem waniliowym do ciast, a co odważniejsi turyści wchodzą w mrowisko. Aby uniknąć z kolei pogryzienia przez mrówki, lepiej kupić preparaty z dodatkiem kwasu mrówkowego.
Ślina komarów zawiera substancję chemiczną, stąd po ukąszeniu mamy podrażnioną skórę, zaczerwienienie, opuchliznę i swędzenie. Tzw. bąble smarujemy: spirytusem salicylowym, octem, sokiem z cytryny, olejkiem eukaliptusowym lub goździkami. Można też przyłożyć plasterek cebuli, surowego ziemniaka lub rozcieńczony amoniak. Dzieciom dobrze jest podawać wapno, a w przypadku silnej reakcji alergicznej należy się udać do lekarza.
Zgodnie z nową definicją, zgwałceniem jest doprowadzenie innej osoby do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną, podstępem lub w inny sposób mimo braku jej zgody. Przepis, który w Kodeksie karnym zmienił definicję zgwałcenia, wszedł w życie w czwartek.
Kluczowa zmiana nowelizacji dotyczy art. 197 par. 1. Kodeksu karnego. Dotychczasowy przepis w Kodeksie karnym brzmiał: "kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat dwóch do 15". Przepis uzupełniono więc m.in. o "brak zgody".
Do okna życia prowadzonego przez siostry prezentki trafił mały chłopiec. Przy dziecku była zostawiona karteczka.
Do zdarzenia doszło około południa w środę 12 lutego. Siostra Estera Radkiewicz, która w tym czasie pełniła dyżur, usłyszała alarm i natychmiast podjęła działanie. Po otwarciu okna zobaczyła kilkumiesięcznego chłopca.
Od soboty 15 lutego w dolnej bazylice Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach będzie można zobaczyć wystawę „Bł. Ks. Michał Sopoćko – Apostoł Bożego Miłosierdzia. Pielgrzym Nadziei”.
Ekspozycja została przygotowana z okazji 50. rocznicy śmierci ks. Sopoćki przez Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego w Myśliborzu. Błogosławiony ks. Michał Sopoćko napisał w swoim „Dzienniku”: „Moje życie było jednym wielkim pasmem Bożego Miłosierdzia". - Istotnie przeszedł on przez życie jako pielgrzym nadziei, mając jeden cel: żyć zgodnie ze swoim powołaniem. Dawanie świadectwa i głoszenie Bożego Miłosierdzia było stałą zasadą jego życia. O nim Pan Jezus powiedział do świętej Siostry Faustyny, że „jest to kapłan według serca mego" – mówi s. Dominika Steć, dodając: - Zapraszamy na wystawę, po której poprowadzi nas sam błogosławiony. Skanując QR kody umieszczone na plakatach, możemy posłuchać jego nauczania. Jest to autentyczny głos Błogosławionego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.