Podkreśla, że apel „Wstań!” – kierowany jest przez papieża Franciszka zarówno do młodych jak i do Kościoła. „Obudzić muszą się nie tylko młodzi, ale i Kościół jako wspólnota, łącznie z pasterzami. Trzeba pilnie szukać nowych dróg dotarcia do młodych” - dodaje.
A oto pełen tekst rozmowy:
Pomóż w rozwoju naszego portalu
KAI: Księże Biskupie, niemal dokładnie za dwa miesiące rozpoczną się w Lizbonie kolejne Światowe Dni Młodzieży. Jakie nadzieje dla Kościoła w Polsce możemy z nimi wiązać?
Bp Grzegorz Suchodolski: Zbliżające się Światowe Dni Młodzieży potrzebne są ludziom młodym, którzy są często mocno pogubieni i oddalają się od Kościoła. Ale tego znaku nadziei potrzebuje również sam Kościół. Zgromadzenie ponad miliona młodych z całego świata w Lizbonie, razem z zastępcą Chrystusa papieżem Franciszkiem, biskupami i duszpasterzami, z pewnością będzie takim znakiem. Obyśmy potrafili tę nadzieję przyjąć i przenieść do naszych Kościołów w poszczególnych krajach.
KAI: Ksiądz Biskup bywał wielokrotnie na Światowych Dniach Młodzieży. W czym konkretnie wyraża się ich siła świadectwa? Bywają one nazywane wielkim świętem wiary.
Reklama
- Siła świadectwa ŚDM wyraża się w tym, że jest tak wielu młodych, którzy wierzą w Chrystusa, i są oni gotowi iść z całym Kościołem drogą wiary. Kiedy spojrzymy na tematykę tegorocznych ŚDM, punktem wyjścia jest słowo „Powstań!”. Franciszek od lat próbuje zdynamizować, obudzić ludzi młodych w Kościele. W Krakowie 7 lat temu mówił: „wstańcie z kanapy, załóżcie dobre buty i idźcie w drogę”. W ostatnich trzech latach dni młodzieży realizowane w diecezjach zostały oparte na perykopach biblijnych z wezwaniem „wstań”. Apel „Wstań!” – kierowany przez Franciszka i Światowe Dni Młodzieży - jest skierowany zarówno do młodych jak i do Kościoła. Obudzić muszą się nie tylko młodzi, ale i Kościół jako wspólnota, łącznie z pasterzami. Trzeba pilnie szukać nowych dróg dotarcia do młodych.
Cechą młodości jest też stawianie ważnych pytań. Mnóstwo pytań jakie mają dziś młodzi, są pytaniami dla których najlepszym rozmówcą byłby Jezus a odpowiedź daje Ewangelia. Smutne jest to, że wielu młodych nie pyta już Go o radę, a odpowiedzi szuka w internecie i mediach społecznościowych. Czas Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie będzie okazją by razem się zgromadzić i by młodzi mogli zadać te ważne pytania, które ich nurtują. Mam nadzieję, że w spotkaniu z papieżem, biskupami z całego świata czy liderami ruchów religijnych znajdą tam odpowiedź lub przynajmniej przestrzeń do wzajemnego dialogu i poszukiwań.
KAI: ŚDM są dobrą okazją do rozmowy o przemianach jakie dokonują się wśród polskiej młodzieży, jeśli chodzi o jej wiarę i zaangażowanie w Kościele. Wyniki różnych badań socjologicznych są alarmujące. Jaka część młodzieży jest dziś przy Kościele? Niektórzy socjologowie religii biją na alarm.
- Wśród młodych Polaków nastąpiła silna polaryzacja. W świetle badań CBOS bądź ośrodków kościelnych, mamy 8 % młodzieży głęboko wierzącej i zaangażowanej w życie Kościoła. Te 8 % przeżywa swoją wiarę w sposób świadomy i pogłębiony, uczestnicząc w jakiejś konkretnej ścieżce formacyjnej. Na ogół w konkretnej wspólnocie lub duszpasterstwie.
Reklama
Ta część młodego Kościoła daje nadzieję. Bo dziś jeśli chcemy dotrzeć z ewangelizacją do ich rówieśników, to nie zrobimy tego sami jako biskupi i kapłani, ale z pomocą dobrze uformowanych rówieśników. Dlatego tak ważne jest wyrabianie w nich postawy, o której mówi Franciszek: „Bądźcie nie tylko uczniami Jezusa, ale uczniami-misjonarzami”. Jest to dziś klucz do ewangelizacji młodego pokolenia. I to oni mogą przyprowadzić innych do Kościoła. Dzisiaj już nie łowi się siecią ale wędką. Czyli tak naprawdę ewangelizacja idzie od osoby do osoby. W wielu miejscach Polski powstają centra mające formować młodych świeckich liderów. Prowadzone są przez szkoły nowej ewangelizacji bądź diecezje. Na tym budują też ruchy apostolskie. Tam gdzie są szkoleni liderzy, dynamika pozyskiwania nowych młodych osób jest bardziej skuteczna i budzi nadzieję.
KAI: A co możemy powiedzieć o reszcie polskiej młodzieży, pomijając te 8% silnie zaangażowanych w życie Kościoła?
- Jest 15% kolejnych, którzy są obecni w kościele i korzystają z form duszpasterstwa parafialnego oraz ogólnej formacji jaka tam jest oferowana. Nie towarzyszy temu jednak zaangażowanie w jakiejś wspólnocie czy duszpasterstwie. Czyli w sumie, w taki czy inny sposób ma bezpośredni kontakt z Kościołem 23 % młodych Polaków, czyli jedna czwarta. Z kolei kolejne 40 % młodych deklaruje wiarę w Boga, ale nie jest zainteresowana jej stałym pogłębianiem a nawet stałymi praktykami religijnymi. W sumie do wiary przyznaje się około 70 % młodych Polaków. To jednak o dwadzieścia kilka procent mniej niż w pokoleniu ich rodziców.
KAI: Na jakich więc filarach powinno być dziś oparte duszpasterstwo młodzieży?
Reklama
- Pomocą mogą być słowa, które Franciszek napisał w adhortacji „Christus vivit”: „Duszpasterstwo młodzieżowe w formie w jakiej zwykliśmy je prowadzić, doznało naporu zmian społecznych i kulturowych. Ludzie młodzi w strukturach tradycyjnych często nie znajdują odpowiedzi na swoje niepokoje, potrzeby, problemy i zranienia”. W tej sytuacji papież apeluje, by otworzyć się na Ducha Świętego, który może wskazać nowe drogi dojścia do młodych. Papież promuje przy tym oratoryjny styl prowadzenia parafii. Młodzi w Kościele potrzebują domu, przestrzeni budowania relacji, a nie wyłącznie instytucji zarządzanej z pozycji biura parafialnego. Młodzi chcą być wysłuchani.
KAI: Chyba nic nie jest bardziej potrzebne w naszym polskim kontekście?
- Tak, gdyż w Kościele w Polsce żyjemy trochę wspomnieniami, a trochę nostalgią za tym co było. Tymczasem widzimy, że pewne dawne masowe formy religijności, takie jak tradycje nabożeństwa, odpusty, itp., nie pociągają już młodego człowieka. Młodzi angażują się tam, gdzie są traktowani podmiotowo, gdzie powierza się im jakąś część odpowiedzialności. Dlatego ważną częścią polskiego duszpasterstwa młodzieży są nadal ruch Światło-Życie, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia oraz katolickie organizacje harcerskie i skautowskie. Warte dostrzeżenia są również nowe formuły przeżywania wiary we wspólnocie, jak np. diecezjalne spotkania młodych, oblacki „Festiwal Życia” czy ogólnopolskie spotkanie młodych na Lednicy. Dużym zainteresowaniem cieszą się także pielgrzymki, ekstremalne drogi krzyżowe i drogi światła. Tam młodzi idą, bo to ich bierze i - mówiąc kolokwialnie - grają tam pierwsze skrzypce.