Teraz pokażemy bramki z tego meczu dla tych, którzy widzieli, ale myślę, że chętnie obejrzą je jeszcze ci, którzy nie widzieli
Lech mistrzem
15 maja Lech Poznań wygrał u siebie z Zagłębiem Lubin 2:0 i po raz szósty został mistrzem Polski. Ostatni raz był nim 17 lat temu, ale wtedy nikt z tytułu się zbytnio nie cieszył, bo zdobyto go kosztem Legii Warszawa (korupcja). W tym sezonie jednak zawodnicy „Kolejorza” w pełni zasłużyli sobie na pierwszą pozycję. Poznaniacy fetowali z tej okazji bardzo hucznie. Zresztą nie tylko oni. Pamiętam, jak w jednym z felietonów sprzed kilku miesięcy udało mi się przewidzieć wygraną Lecha. Oczywiście, gdyby Wisła Kraków nie roztrwoniła przewagi, pewnie byłoby inaczej. Niemniej jednak można śmiało powiedzieć, że to podopieczni Jacka Zielińskiego w ostatnich kolejkach rozdawali karty. Inni mogli się tylko przyglądać. Co będzie dalej z Lechem? Działacze zapowiadają grę w Lidze Mistrzów. Najpierw jednak trzeba do niej awansować. Osobiście, bardzo wątpię, czy to się uda. Dlaczego? Prosta odpowiedź. Jeśli Lechici pozbędą się kluczowych piłkarzy, na pewno nie awansują. Z Lecha ma odjeść Robert Lewandowski, Sławomir Peszko i jeszcze kilku innych graczy. Gdyby tak się stało, nie da się z nowych zawodników zbudować jedenastki na miarę LM (podobnie rzecz się ma z Ligą Europejską). Obawiam się nawet, że Lech Poznań nie będzie się wtedy liczył nawet w Ekstraklasie.
Opublikowano nowe wydanie obrzędów pogrzebowych papieża. Najważniejsze nowości to stwierdzenie zgonu nie w pokoju, lecz w prywatnej kaplicy papieża, natychmiastowe złożenie ciała do trumny, wystawienie ciała już w trumnie, a nie na samym katafalku, oraz zastąpienie trzech tradycyjnych trumien z cyprysu, ołowiu i dębu, dwiema: z cynku i drewna. Jak wyjaśnia papieski ceremoniarz abp Diego Ravelli, nowe obrzędy mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Nowa księga obrzędów zastąpi wydanie z 2000 r., zatwierdzone w 1998 r. przez Jana Pawła II i zastosowane na jego własnym pogrzebie w 2005 r., oraz, z pewnymi poprawkami, podczas uroczystości pogrzebowych Benedykta XVI w 2023 r. W nowym wydaniu uwzględniono wnioski z tych właśnie pogrzebów oraz dostosowano się do wytycznych Franciszka, który polecił uprościć obrzędy i tak je opracować, aby lepiej wyrażały wiarę Kościoła w Chrystusa zmartwychwstałego. Nowy rytuał został też dostosowany do zmian wprowadzonych w Kurii Rzymskiej wraz z konstytucją Praedicate Evangelium z 2022 r. Uwzględniono ponadto aktualną wrażliwość teologiczną i kościelną, a także zmiany w księgach liturgicznych.
Prezentacja Marii w świątyni obraz Tycjana. By Titian [Public domain], via Wikimedia Commons
21 listopada w tradycji katolickiej przypada święto, na temat którego większość wiernych nie wie zbyt wiele. Inne święta i uroczystości związane z Matką Bożą są nawet przeciętnie zorientowanym dość dobrze znane – przeważnie wiemy bowiem, czym było Nawiedzenie Najświętszej Maryi Panny, Jej Wniebowzięcie, Niepokalane Poczęcie czy Zwiastowanie Pańskie, ale gdy słyszymy o ofiarowaniu, niejeden spośród wiernych ma problem ze zdefiniowaniem istoty tego święta. Przypomnijmy więc czym ono jest.
Zgodnie ze starotestamentowym zwyczajem Żydzi, zanim ich dziecko ukończyło piąty rok życia, zabierali swe dziecko do jerozolimskiej świątyni i oddawali kapłanowi, by ofiarował je Panu. Był to rytuał podobny w swej ziemskiej wymowie do ustawionego oczywiście później – już wśród chrześcijan – chrztu. Podobnie jak to przez wieki w późniejszej tradycji katolickiej, tak i wśród żydów niektóre matki, w związku ze szczególnymi dla siebie wydarzeniami, niektóre spośród swoich dzieci decydowały się, tuż po urodzeniu, oddać na służbę Bogu. To także odbywało się podczas obrzędu ofiarowania.
Misjonarz pracujący na karaibskiej wyspie donosi o dalszym pogarszaniu się i tak już ogromnego kryzysu żywnościowego i zdrowotnego na Kubie. Od 2021 r., kiedy to słaba sytuacja zaopatrzeniowa wywołała poważne protesty społeczne. “Obecna sytuacja pogorszyła się przez wysoką inflację, a także klęski żywiołowe i uszkodzenia elektrowni”, powiedział o. Sebastian Dumont ze Zgromadzenia Misjonarzy Sług Ubogich w Belgii, w wywiadzie dla austriackiej agencji katolickiej Kathpress.
W ostatnich tygodniach Kubą wstrząsnęła seria klęsk żywiołowych. 10 listopada br. wschodnia część wyspy doświadczyła trzęsienia ziemi o sile 6,8 stopnia, cztery dni po tym, jak uderzył w nią huragan o sile 3 stopni, zmuszając do ewakuacji ponad 280 000 osób. Kolejny huragan pochłonął już sześć ofiar śmiertelnych pod koniec 20 października. W sumie zniszczonych zostało prawie 15 500 domów i 37 500 hektarów pól uprawnych, 180 placówek opieki zdrowotnej w trzech prowincjach doznało poważnych uszkodzeń, a w całym kraju wystąpiły przerwy w dostawie prądu z powodu uszkodzeń elektrowni.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.