Cyprian Norwid herbu Topór urodził się 24 września 1821 r. w Laskowie-Głuchach na Mazowszu. We wrześniu 1842 r., gdy miał zaledwie 21 lat zaczął swoje życie emigranta i już nigdy nie wrócił do kraju. Podróżował po Europie – odwiedził Drezno, Norymbergę, Monachium, Weronę, Ferrarę, Florencję, Neapol i Rzym. W 1845 r. w Rzymie otrzymał sakrament bierzmowania i przyjął wtedy imię Kamil – wybrając imię Marka Furiusza Kamillusa (Marco Furio Camillo), imię dowódcy rzymskiego i trybuna, który nazywany był „drugim założycielem Rzymu”, Norwid pragnął podkreślić swoje związki z Rzymem. Zaczął wtedy podpisywać swoje utwory "Cyprian Kamil Norwid".
Włodzimierz Rędzioch
Reklama
Norwid mieszkał przy via Sistina, obok kościoła Świętej Trójcy na Wzgórzu (Santissima Trinità dei Monti) i przylegającego do niego klasztoru. Dominujący nad placem Hiszpańskim kościół i klasztor powstał na przełomie XV i XVI w. z inicjatywy króla Francji Karola VIII dla św. Franciszka z Pauli (1416-1507), założyciela Braci Najmniejszych. W klasztor znajdowała się słynna biblioteka i apteka. W 1828 r. przybyły to francuskie siostry Najświętszego Serca Jezusa Sacré Coeur. W 1844 r. przybyła do niego z Paryża jako postulantka Paulina Perdreau. W stolicy Francji studiowała malarstwo a w Rzymie mogła pogłębić swoje artystyczne umiejętności. Pewnego dnia Paulina namalowała na ścianie korytarza klasztoru Matkę Bożą - fresk, które siostry początkowo nazwały "Maryja z lilią" ale przeszła do historii jako Mater Admirabilis (Matka Przedziwna).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Norwid, podobnie jak wielu innych polskich emigrantów, odwiedzał przebywającą w klasztorze sióstr Sacré Coeur Makrynę Mieczysławską, ksieni bazylianek z Mińska, która z powodu prześladowań musiała opuścić miasto. M. Mieczysławska bardzo czciła Matkę Najświętszą w wizerunku przedstawionym na fresku. 20 październiku 1846 r. klasztor odwiedził papież Pius IX, który poświęcił fresk i ogłosił „Mater Admirabilis” Patronką życia wewnętrznego. Papież wygłosił wtedy przemówienie w obronie nieistniejącej wówczas na mapach Europy Polski.
Włodzimierz Rędzioch
Reklama
Z czasem zaczęto odnotowywać cuda i łaski otrzymane przez wiernych modlących się w tutejszej kaplicy.
Polonia rzymska zebrała pieniądze na urządzenie kaplicy w dawnym korytarzu klasztornym, a w lipcu 1847 r. pierwszą Mszę św. odprawił tutaj ks. Hieronim Kajsiewicz, współzałożyciel zakonu zmartwychwstańców, spowiednik Norwida (zmartwychwstańcy mają dziś dom w sąsiedztwie, przy ulicy Sebastianello). Na przełomie lutego i marca 1848 r. codziennie modlił się przed freskiem „Mater Admirabilis” Adam Mickiewicz. Natomiast Norwid w tej Madonnie-Prządce widział Królowę Korony Polskiej i symbol pełni życia chrześcijańskiego, harmonijne połączenie "modlitwy anioła i czynu apostoła".
W 2001 r. - roku 180. rocznicy urodzin Norwida - w klasztorze Świętej Trójcy dei Monti umieszczono tablicę z wierszem Norwida o Matce Przedziwnej zatytułowany „Najdziwniejsza Prządka”. W ostatni dzień miesiąca maryjnego poszedłem do klasztoru Trinità dei Monti, by z tablicy odczytać słowa wieszcza dedykowane właśnie Maryi.
Oto siedzi na tronie Królowa w kolorach narodu. Po lewej stronie kądziel - Marta. Po prawej stronie te lilie, które nie przędą, ale Piękniejsze od Salomona w chwale swoje - Maria. A Królowa Korony Polskiej przędzie nić czynnego życia Marty w stronę Marii... I doprzędła już do połowy... I zadumała się... I nachyliły się lilie pączkami swymi ku lewej stronie, ku kądzieli... I zadumały się tak, jak sama Prządka, I są w pełności rozwinięcia. I obrócona jest książka, jakoby czytania period nastąpił...