Po raz pierwszy pojęcie „stres” zostało zdefiniowane przez lekarza fizjopatologa - Hansa Selye na początku XX wieku jako niespecyficzna reakcja organizmu na wszelkie stawiane mu wymagania.
Niebezpieczny towarzysz
Ze względu na destrukcyjne działanie i stałą obecność w życiu, stres stanowi obiekt licznych badań. Zdaniem naukowców z University of California w San Francisco, chroniczny stres skraca życie przez uszkadzanie telomerów, czyli fragmentów chromosomów, umiejscowionych na jego końcach. W naturalnych warunkach skracanie telomerów następuje po każdym podziale komórki i jest oznaką jej starzenia się. Kiedy te elementy strukturalne chromosomów są zbyt krótkie, komórka obumiera. Długotrwałe działanie hormonów stresu na telomerazę (enzym chroniący telomery) przyśpiesza proces starzenia się komórki.
Jednym z okresów, w których jesteśmy najbardziej wrażliwi na wpływy otoczenia, jest rozwój płodowy. Dlatego przedmiotem badań niezależnych placówek na całym świecie jest wpływ stresu na przebieg ciąży. Naukowcy z Bristolu w ramach projektu „Children of the 90s” wykazali negatywny wpływ stresu na rozwój układu immunologicznego płodu, co w konsekwencji może objawiać się skłonnością do alergii i astmy. Ponadto wysoki poziom stresu u matki może prowadzić do zaburzeń w rozwoju ośrodkowego układu nerwowego płodu. Opublikowana praca badawcza zespołu prof. Kivette Glover z londyńskiego Imperial College dotyczyła pomiarów inteligencji u ponad 100 niemowląt i małych dzieci, których matki cierpiały podczas ciąży z powodu dużego stresu. Okazało się, że ich IQ było o ok. 10 punktów poniżej przeciętnej, a u wielu występował wyższy od przeciętnego poziom niepokoju oraz problemy ze skupieniem uwagi. Jednak i tak każdy z nas inaczej radzi sobie z tymi samymi trudnościami, a znaczącą w tym rolę odgrywa… materiał genetyczny.
Z najnowszych badań przeprowadzonych przez Europejską Agencję Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy wynika, że to właśnie Polska należy do krajów o najwyższym poziomie stresu na świecie. Choroby układu sercowo-naczyniowego są najpoważniejszym problemem zdrowotnym polskiego społeczeństwa, a umieralność z powodu zawału serca i udaru mózgu jest u nas 1,5-3 razy wyższa niż w innych krajach UE.
A może sprzymierzeniec?
Należy jednak dodać, że choć w naszej świadomości mocno zakorzeniło się negatywne pojęcie stresu, to pewien jego poziom może mieć na nas dobroczynny wpływ. Właśnie dzięki niemu łatwiej się mobilizujemy do bardziej efektywnej pracy. To tzw. konstruktywny stres, czyli taki psychofizyczny stan, w którym nasze ciało i umysł osiągają szczyt swoich możliwości. Stresu nie można wyeliminować z naszego życia, dlatego powinniśmy znaleźć własny złoty środek na jego zminimalizowanie. Podstawą ma być zasada równowagi między pracą a odpoczynkiem. Tak samo ważne jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Poza tym nasza dieta powinna być bogata w magnez i potas.
Pomóż w rozwoju naszego portalu