Reklama

Wielki ból narodu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Panie Prezydencie! Co teraz będzie z Polską? Kto teraz będzie nas bronił, walczył o nasze sprawy, kto będzie miał tyle odwagi?”. To przedstawione w telewizji słowa rodaka po tragedii 10 kwietnia. Co można dodać do tych słów, do krzyku serca? W listopadzie 2005 r. zadedykowaliśmy Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu nasz Wieczór zatytułowany: „Do tych, co mają tak za tak - nie za nie”. Napisałem wtedy w „Niedzieli”: „Lech Kaczyński został wybrany przez naród Prezydentem Polski... Człowiek sumienia, wierny Bogu i Ojczyźnie. Człowiek nadziei, przywracający Ojczyźnie odebraną jej przez komunistów godność. 20 października przed wyborem modlił się do Matki Bożej w Kaplicy Jej Cudownego Obrazu na Jasnej Górze. W 1921 r., także 20 października, modlił się do Matki Bożej w Jej Jasnogórskiej Kaplicy Marszałek Polski Józef Piłsudski. Prośmy Matkę Bożą aby, tak jak przed laty Marszałka, wspomagała teraz Prezydenta w jego służbie dla Polski. I żeby zawsze czuwała nad nim”. W listopadzie 2008 r., w 90. rocznicę Zmartwychwstania Polski, w imieniu czytelników zamieściłem słowa: „Panie Prezydencie Rzeczypospolitej, Szczęść Boże! Niech Matka Boża, Królowa Polski, nieustannie czuwa nad Panem i dodaje sił w walce o Polskę prawdziwie niepodległą”. W ubiegłym roku, podczas wizyty Prezydenta Kaczyńskiego w Częstochowie, miałem szczęście powiedzieć mu: „Panie Prezydencie, z całego serca dziękuję Panu, że realizuje Pan testament Marszałka Piłsudskiego: «Czynić wszystko, żeby Polska przestała być przedmiotem, a stała się podmiotem dziejów Europy»”.
10 kwietnia Prezydent z ukochaną Małżonką, Panią Marią, z Ryszardem Kaczorowskim - ostatnim Prezydentem Rzeczypospolitej na Uchodźstwie, więźniem gułagu, żołnierzem gen. Andersa, z Anną Walentynowicz - Matką „Solidarności” wraz z wielką delegacją służących Ojczyźnie rodaków podążali oddać hołd zamordowanym w Katyniu polskim oficerom. I jak oni oddali życie za nas, za Polskę. Były wśród nich dzieci ojców leżących w katyńskich grobach, była wnuczka gen. Smorawińskiego. Ich dusze połączyły się. Wielki ból Narodu.
Panie Boże, wierzymy, że tragicznie zmarli są z Tobą. Błagamy, ochraniaj Ojczyznę i dodaj nam sił do kontynuowania dzieła Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję