Reklama

Wiara

Codzienne rozważania do Ewangelii

W godności dzieci Bożych otrzymaliśmy wiele łask

Rozważania do Ewangelii Mt 7, 6.12-14.

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wtorek, 27 czerwca. Św. Cyryla Aleksandryjskiego, biskupa i doktora Kościoła, wsp. dow.

• Rdz 13, 2.5-18 • Ps 15(14), 1b-2.3 i 4b.4c-5 • Mt 7, 6.12-14

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały. Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Albowiem na tym polega Prawo i Prorocy. Wchodźcie przez ciasną bramę. Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują».

Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia (Mt 7, 14).

Reklama

Ewangelista Mateusz przedstawia nam krótko i treściwie trzy drogi, trzy możliwości, trzy decyzje, trzy postawy. I tylko jedna z nich jest właściwą, prowadzącą do życia. Ta właściwa postawa wyobrażona jest tu jako ciasna brama, wąska droga. Wąska jest droga i ciasna brama, którą się idzie do pełni królestwa Bożego. Żeby móc osiągnąć życie wieczne, potrzebujemy już w doczesności kierować się wskazaniami Bożymi, które pozwolą nam rozpoznać i odrzucić skrajności ściągające na manowce. Nie rzucajcie swych pereł przed świnie.

Pierwszą błędną postawą jest taka ofiarność z siebie, taka rozrzutność lub przeszacowanie swoich możliwości względem bycia dla innych, która by nas samych zniszczyła. W godności dzieci Bożych otrzymaliśmy wiele łask. Zostaliśmy też wyposażeni w liczne talenty po to, aby służyć Bogu i ludziom na Jego chwałę i uświęcać się wzajemnie w życiu na ziemi. Potrzebujemy dobrze rozeznawać, gdzie, przed kim i komu służyć swoimi talentami tak, aby nie zostały one przez kogoś podeptane i zmarnowane. Żebyśmy wraz z talentami i my nie doznali uszczerbku na duszy, psychice czy ciele od tych, którzy w sposób niegodny żyją i postępują wobec Boga i nas. Zbyt wielką godnością obdarzył nas Bóg, byśmy pozwolili na poniewieranie sobą. Co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie.

Reklama

Drugą z błędnych postaw jest skąpstwo i zamknięcie się. Właściwą jest postawa, w której mamy nie ograniczać się w hojności, dobroci, miłosierdziu wobec bliźnich, szczególnie cierpiących. Jezus w Ewangelii mówi o tym, żeby wzajemnie umacniać się i obdarzać tym, co najlepsze, co Boże, co właściwe, co sprawiedliwe, co prawe, co sami pragnęlibyśmy otrzymywać. Wlana nam w nasze dusze Boża mądrość potrafi rozeznać, co jest budujące, rozwijające i kształtujące nas na obraz i podobieństwo Boże. Potrzebujemy być bardzo roztropni i unikać skrajności sprowadzających nas na manowce. Jakże trudno wyważyć, gdzie jest ten środek, który pozwoli nie zaniedbywać bliźniego w staraniu o jego zbawienie, a jednocześnie nie pozwoli naruszyć swojej godności dziecka Bożego. Zatem, jak ciasna jest brama, która prowadzi do pełni królestwa Bożego? Jest w niej akurat tyle miejsca, abyśmy przeszli przez nią sami – bez balastu, który nabywa się na manowcach. Jak wąska ma być Boża droga? Nie można z niej zboczyć ani w jedną, ani w drugą stronę – ani być rozrzutnym, ani skąpym. Czynić dobrze każdemu, ale nie marnować darów Bożych i siebie samego w ofierze dla tych, co nie doceniają, poniżają i niszczą. Lepiej ofiarować dar z siebie tym, co zechcą go przyjąć, i wzrastać na chwałę Bożą. Dzisiaj Bóg zaprasza mnie i przypomina o potrzebie staranności w życiu codziennym, aby nie zejść z wytyczonej przez Boga wąskiej drogi i zmieścić się w ciasnej bramie prowadzącej do Niego. Bracie, Siostro, rozważ, czy szanujesz i uczysz się uszanować w Tobie godność dziecka Bożego. Czy przypadkiem nie obniżasz wartości swojego życia, nadskakując komuś, kto wyraźnie nie szanuje i odrzuca Twoje starania o niego, depcze Twoje talenty i Ciebie? Czy dostrzegasz, że swoje siły, talenty i energię mógłbyś spożytkować lepiej, ofiarowując je osobom, które ich naprawdę potrzebują, umieją docenić i odwzajemnić w relacjach z Bogiem i bliźnimi? Czy możesz w prawdzie przed Bogiem przyznać, że swoje modlitwy, ofiary i starania o innych czynisz tak, że one Bogu się podobają, a Ciebie umacniają i rozwijają na drodze do świętości?

M.S.

WSZYSTKIE ROZWAŻANIA DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "Żyć Ewangelią" DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

2023-05-12 09:41

Ocena: +27 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Godzina zbawienia

Niedziela Ogólnopolska 4/2015, str. 32-33

[ TEMATY ]

kazanie

homilia

Kościół parafialny w Oleszycach – mal. Eugeniusz Mucha (XX wiek)/fot. Graziako

Jest czas „kronos” i czas „kairos”. Ten pierwszy oznacza przemijanie sekund, godzin, dni i lat. Ten drugi to czas zbawienia, w którym przychodzi do nas Bóg i udziela łaski nawrócenia. „Kairos” objawia się w „kronos”. Kiedyś jeden ze współbraci chodził po kolegium jezuickim i pytał: „Która jest godzina?”. Kiedy zapytany, patrząc na zegarek, odpowiadał, współbrat krzywił się i pół żartem, pół serio mówił: „Nie! to jest godzina zbawienia”. Dzisiejsze czytania mówią właśnie o czasie nawrócenia. Mieszkańcy Niniwy mieli swój czas nawrócenia i potrafili go wykorzystać. Paweł Apostoł przestrzega wiernych w Koryncie, że czas jest krótki. Wreszcie sam Jezus woła: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Niekiedy żyjemy w taki sposób, jakbyśmy mieli jeszcze dużo czasu na zrobienie tego, co powinniśmy zrobić. Przywiązani do naszych grzechów, odkładamy nawrócenie na później. W ten sposób wystawiamy Boga na próbę. Nie nasłuchujemy pokornie, czy i co Bóg do nas mówi, ale traktujemy Go, jak gdyby to On miał nasłuchiwać i dać nam potrzebne łaski wtedy, kiedy nam się zechce na owe łaski otworzyć. Zapominamy, że to nie my jesteśmy panami „kronos” i „kairos”, ale Bóg. I być może dopiero po śmierci, stojąc przed miłosiernym Sędzią, zdamy sobie sprawę, jak wiele razy zlekceważyliśmy dany nam przez Boga czas zbawienia. I zobaczymy, ile dobra z tego powodu się nie dokonało. Może się zdarzyć, że Bóg nie tylko wzywa nas do nawrócenia, ale daje nam powołanie, abyśmy wzywali do nawrócenia innych. Przydarzyło się to Jonaszowi, który początkowo próbował uciec przed Bogiem, ale ostatecznie poszedł do Niniwy, by wezwać ją do podjęcia pokuty. Ewangelia opowiada nam natomiast o powołaniu apostołów: Szymona, Andrzeja, Jakuba, Jana. Ci – inaczej niż Jonasz – „natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim”, by stać się „rybakami ludzi”. To „natychmiast” wskazuje na ich gotowość, ale nie na to, że pójście za Chrystusem było dla nich czymś łatwym. Dopiero po Zesłaniu Ducha Świętego apostołowie stali się zdolni do wypełnienia powierzonej im misji. Do dzieła ewangelizacji Jezus powołuje nie tylko księży i osoby zakonne, ale także świeckich wiernych, w tym małżeństwa i rodziny. Nie przez przypadek Rok Życia Konsekrowanego, który obchodzimy, jest jednocześnie rokiem, w którym odbędzie się zwyczajny synod biskupów o rodzinie. Dziś bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy ewangelizacyjnego świadectwa rodzin, z których będą m.in. powołania kapłańskie i zakonne.
CZYTAJ DALEJ

Najważniejszy jest człowiek, który ma usłyszeć Dobrą Nowinę o Jezusie

2025-01-13 11:19

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 6, 7-13.

Czwartek, 6 lutego. Wspomnienie świętych męczenników Pawła Miki i Towarzyszy
CZYTAJ DALEJ

Rekolekcje dla mężczyzn “Krok ku wolności”

2025-02-06 12:15

[ TEMATY ]

rekolekcje

Rekolekcje dla mężczyzn

Karol Porwich/Niedziela

Na przełomie lutego i marca odbędą się rekolekcje i warsztaty dla mężczyzn, którzy chcą uporządkować swoją sferę seksualną. Poprowadzą je kapłani, certyfikowani terapeuci a także inni zaproszeni goście. Podstawą rekolekcji będą treści zawarte w książce “Wolny, aby kochać. Uwolnić się od pornografii”, która powstała pod kierunkiem ks. Erica Jacquineta ze wspólnoty Emmanuel we współpracy z terapeutami i osobami wyzwolonymi z pornografii.

Dlaczego jako Fundacja pomagająca małżeństwom i rodzinom zajmujecie się tematyką pornografii? “Wszelkie uzależnienia – a pornografia jest tu przypadkiem szczególnym – powodują, że bardzo trudne (a praktyczne prawie niemożliwe) staje się budowanie zdrowej małżeńskiej relacji a także bliskości i czułości pomiędzy małżonkami. Ten nałóg często prowadzi do nadużyć seksualnych wręcz do wykorzystywania, także w małżeństwie. Może się zdarzyć, że realna kobieta albo realny mężczyzna w ogóle nie będzie pociągać seksualnie osoby uzależnionej. Rozmowa o tym nie jest prosta. Nic w tym dziwnego. Seksualność to przecież niezwykle wrażliwa sfera. Problemy w niej łączą się z dużym wstydem. Wstyd to jedna z niezwykle trudnych emocji przeżywanych podczas zmagania się z uzależnieniem od pornografii. Osoba, która po nią sięga, obawia się, że gdyby ktoś to zobaczył lub dowiedział się o jej problemie, to byłaby to dla niej osobista katastrofa. Niemoc w tej dziedzinie wiąże się z gigantycznym wstydem i lękiem” odpowiada Małgorzata Nycz, prezes Fundacji Farma Serca.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję