Poniedziałek, 26 czerwca. Św. Zygmunta Gorazdowskiego, prezbitera, wsp. dow.
• Rdz 12, 1-9 • Ps 33(32), 12-13.18-19.20 i 22 • Mt 7, 1-5
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Albo jak możesz mówić swemu bratu: „Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka”, gdy belka tkwi w twoim oku? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata».
Reklama
Nasze życie to pielgrzymka, wędrówka, w której spotykamy różne osoby, różnych ludzi, którzy też są w drodze. Idąc, patrzymy, słuchamy, smakujemy, i to, co odbierają nasze zmysły, buduje w nas przestrzeń do oceny tych ludzi i ich sytuacji, do ferowania wyroków. Jezus przestrzega nas dziś, byśmy, patrząc na innych, na błędy w ich postępowaniu, nie stawali się sędziami. Osąd i miara, jaką mierzymy innych, stanie się dla nas często o wiele surowsza i bezwzględniejsza, gdy inni nas będą nią mierzyli. Nasze zmysły odbierają rzeczywistość zewnętrzną i nie odkrywają przed nami głębi, intencji, powodów i pobudek, którymi ktoś się kieruje, postępując w sposób, jaki widzimy. Nasze zmysły, którymi poznajemy świat, i ludzie, często dają nam tylko część poznawanej rzeczywistości. Nierzadko zdarza się też, że pod tą surową oceną innych, ukrywamy własne słabości w tej sferze i dziedzinie życia. Jakim wzrokiem patrzę na drugiego człowieka: czy pragnę dla niego dobra, wydając ocenę i osąd? Czy jest to spojrzenie miłości pragnącej jedynie dobra drugiego człowieka?
H.C.
WSZYSTKIE ROZWAŻANIA DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "Żyć Ewangelią" DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!