Poniedziałek, 19 czerwca. Św. Romualda, opata, wsp. dow.
• 2 Kor 6, 1-10 • Ps 98(97), 1bcde.2-3b.3c-4 • Mt 5, 38-42
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Słyszeliście, że powiedziano: „Oko za oko i ząb za ząb!” A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi! Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz! Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące! Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie».
Reklama
Kierując się przekazem ewangelicznym, my chrześcijanie, musimy czasami rozeznawać takie sytuacje, w których trzeba wybrać większe dobro, nie tylko dla siebie, ale także dla tego, kto jest nam nieprzychylny lub dla innych osób. Gdy w grę wchodzi czyjeś zbawienie, należy całkowicie lub częściowo zrzec się swoich praw. Chociaż nie odbywa się to w większości przypadków łatwo, przeciwnie, związane jest z wysiłkiem, a czasem z dużym bólem. Jezus zachęca również swoich uczniów, aby byli hojni wobec tych, którzy ich proszą o coś, dając więcej niż to, o co proszą. Więcej, Jezus zachęca swoich uczniów, aby kochali swoich nieprzyjaciół, a nawet czynili dobro tym, którzy ich nienawidzą oraz modlili się za tych, którzy ich prześladują i oczerniają. A ostatecznym powodem takiego zachowania nie jest nic innego jak postawa samego Boga wobec człowieka, wobec każdego z nas. Tak Bóg postępuje ze wszystkimi ludźmi. Bóg nie nienawidzi niczego, co istnieje, bo inaczej – jak mówi Pismo – nie stworzyłby tego. Bóg czyni dobro nam wszystkim, zanim na to zasłużymy. Nie czeka, aż zasłużymy na coś, żeby nas pokochać. On ukochał nas jako pierwszy, abyśmy mogli Jego pokochać, abyśmy w ogóle byli w stanie kochać. Nasza miłość do Boga jest odpowiedzią na miłość, jaką On ma dla nas. Bóg kocha także swoich nieprzyjaciół, z nadzieją, że ta miłość uczyni ich przyjaciółmi.
W.Cz.
WSZYSTKIE ROZWAŻANIA DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "Żyć Ewangelią" DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!