Reklama

Koło

Królewski instrument - organy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od 1905 r. w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego znajdują się organy, zbudowane przez firmę "Adolf Homan" z Warszawy. Jest to instrument 16-głosowy z dwoma manuałami i pedałem o trakturze pneumatyczno- stożkowej, przeznaczony głównie do towarzyszenia śpiewowi wiernych podczas nabożeństw.
Kolejni proboszczowie parafii oraz organiści otaczali instrument wielką troską. W latach 1987- 88 został poddany konserwacji, co umożliwiło organizowanie koncertów muzyki organowej. Pieczę nad bieżącą konserwacją organów sprawował Kazimierz Chojnacki z Włocławka.
W ostatnich latach drewniane części instrumentu zostały zajęte przez siejące w szybkim tempie zniszczenie owady drewnojady. Proboszcz parafii - ks. kan. Józef Wronkiewicz podjął decyzję o gruntownym remoncie konserwacji. Nie była to decyzja łatwa: od kilku lat prowadzony jest gruntowny remont świątyni i jej otoczenia.
Prace nad organami rozpoczęto w maju br. - trwały prawie cztery miesiące. Instrument musiał być zdemontowany. Piszczałki metalowe i drewniane (w liczbie 866), niektóre długości ponad 5 m, inne wielkości ołówka, a niektóre nawet kilkucentymetrowe zostały oczyszczone od wewnątrz i na zewnątrz, a ubytki uzupełnione. Wyczyszczono i zakonserwowano części drewniane: wiatrownice, kanaliki, a także miech, szafę i prospekt. Prace były tym bardziej żmudne, że trzeba było odtworzyć wiele części zniszczonych przez owady.
Teraz organy są już wyremontowane i nastrojone. Pozostały jeszcze drobne prace przy kontuarze.
- Będą grały co najmniej 50 lat - mówi z dumą Jan Kordylewski, od 1981 r. organista parafialny, natomiast Ksiądz Proboszcz dodaje: - Cieszę się, że dzięki życzliwości i ofiarności parafian udało się wykonać to dzieło. Niech kolskie organy grają na chwałę Bogu, niech jak najlepiej służą kolejnym pokoleniom wiernych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niepokojące informacje o stanie zdrowia ks. Michała Olszewskiego

2024-12-24 11:49

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

stres pourazowy

Profeto

Mecenas Krzysztof Wąsowski przekazał dziennikarzom Telewizji wPolsce24 budzące niepokój informacje o stanie zdrowia ks. Michała Olszewskiego. Jednocześnie poinformował, że duchowny modli się za wszystkich i odprawi Mszę „za wiernych, widzów i dziennikarzy telewizji wPolsce24, którzy walczyli o jego uwolnienie”.

Podziel się cytatem — przekazał mec. Krzysztof Wąsowski, obrońca ks. Michała Olszewskiego, czytamy na portalu wPolityce.pl
CZYTAJ DALEJ

Sylwester nie jest przełomem, a 1 stycznia nie rozpoczyna…. Nowego Roku!

2024-12-31 13:49

[ TEMATY ]

nowy rok

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Widzę, że w ostatni dzień roku 2024 na portalu niedziela.pl na czołówce został zamieszczony tekst pt. „Jak spędzić Sylwestra i Nowy Rok?”. W podobnym duchu piszą dziennikarze innych mediów, np. Stacja 7: „Czy postanowienia noworoczne mają sens?”, KAI: „Sylwester po chrześcijańsku”, a PAP informuje, jacy artyści wystąpią podczas imprezy sylwestrowej na Stadionie Śląskim. To ja wsadzę kij w mrowisko i postawię tezę, że sam Sylwester, czyli dzień 31 grudnia nie jest wcale przełomem ani też żadnym świętem, a obchody pierwszego dnia Nowego Roku są w istocie tylko symbolicznym zwyczajem. Dlaczego?

Otóż, z historycznego punktu widzenia rozpoczynanie nowego roku od 1 stycznia jest tak naprawdę tylko dziełem przypadku. W Rzymie bowiem (jak i w wielu kulturach), do II wieku przed Chrystusem rok zaczynał się na wiosnę (trzeba pamiętać, że obchody nowego roku istniały przed chrześcijaństwem, ono przejęło później kalendarz rzymski). Wtedy też obejmowali urząd dwaj konsulowie, główni urzędnicy Republiki Rzymskiej, których urząd trwał dokładnie jeden rok. Jednak jesienią 153 roku przed Chrystusem obaj konsulowie zginęli. Trzeba było wybrać nowych, którzy swój urząd objęli… właśnie 1 stycznia, a nie dopiero na wiosnę - 1 marca. To od tego momentu do tradycji rzymskiej wszedł zwyczaj, by urząd konsulów i zarazem nowy rok rozpoczynać od 1 stycznia. Dzień ten nie miał natomiast żadnego przełomowego znaczenia w kalendarzu naturalnym, gdyż nie rozpoczynał nowej pory roku ani też nie wyznaczały go specjalne zjawiska astronomiczne. 1 stycznia był więc całkiem zwyczajnym dniem. Dopiero z czasem nabrał znaczenia, został złączony z ludowymi obchodami, zabawami i ucztami.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz 2025: obraz Maryi na Placu Św. Piotra to zasługa studenta?

2025-01-01 11:09

[ TEMATY ]

Franciszek

Vatican News

Wchodzących na Plac św. Piotra ze szczytu Pałacu Apostolskiego wita mozaika Matki Kościoła. To nie tylko ślad po Papieżu Polaku, ale także przypomnienie roli polskich biskupów w akcentowaniu roli Matki Bożej wobec Kościoła. I spotkania z Janem Pawłem II grupy studentów.

Historia umieszczenia Maryi Matki Kościoła na szczycie Pałacu Apostolskiego wiąże się pośrednio z wydarzeniem, do którego doszło na zakończenie trzeciej części Soboru Watykańskiego II, kiedy Papież Paweł VI 21 listopada 1964 roku ogłosił Najświętszą Maryję Pannę Matką Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję