19 października 1984 r. jest jedną z najbardziej bolesnych dat w najnowszej historii Polski. Tego dnia poniósł śmierć męczeńską ks. Jerzy Popiełuszko. 30 października ciało Księdza wyłowiono z Zalewu Wiślanego we Włocławku. Bezpośredni sprawcy zbrodni - funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa - zostali osądzeni w tzw. procesie toruńskim. Dziś wszyscy przebywają na wolności.
Pogrzeb zamordowanego Kapłana odbył się 3 listopada 1984 r. Jego ciało spoczęło w grobowcu przy kościele pw. św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu. Zmarłego żegnały setki tysięcy wstrząśniętych zbrodnią ludzi. Uroczystość pogrzebowa była wielką manifestacją patriotyzmu. Napisy na transparentach głosiły: "Solidarność serc z Księdzem Jerzym", "Do wolności i niepodległości przez Krzyż", "Naród żegna męczennika sprawy patriotycznej"...
Teraz Ksiądz Jerzy znajduje się w gronie Sług Bożych. Miejsce jego męczeńskiej śmierci upamiętnia dużych rozmiarów krzyż, ustawiony na włocławskiej tamie. Tu od lat odbywają się spotkania modlitewne, organizowane przez ks. prał. Stanisława Waszczyńskiego, wikariusza biskupiego na rejon włocławski i Zarząd Regionu NSZZ Solidarność Ziemi Kujawsko-Dobrzyńskiej.
Tegorocznemu spotkaniu, które odbyło się 18 października, przewodniczył proboszcz parafii pw. Najświętszego Zbawiciela - ks. prał. Zbigniew Szygenda. Ksiądz Prałat wygłosił słowo do zgromadzonych i prowadził modlitwy. Mówił m.in. o tym, że kult Sługi Bożego się rozwija. Jego ośrodkami są: grób na Żoliborzu, pomnik męczeństwa w Górsku niedaleko Torunia i krzyż na włocławskiej tamie. Są to znaki zwycięstwa ks. Popiełuszki oraz zapowiedź, że będzie on wkrótce zaliczony w poczet świętych Męczenników - podkreślił ks. Szygenda.
Ze wszystkich stron Polski przybyły do Włocławka poczty sztandarowe NSZZ "Solidarność", by oddać hołd Księdzu Jerzemu. Wśród zebranych byli: wicewojewoda Arkadiusz Horonziak, prezydent Włocławka Stanisław Wawrzonkoski, radni miejscy, a także kapłani, siostry zakonne i alumni oraz mieszkańcy Włocławka. Wieczornej Mszy św. koncelebrowanej w bazylice katedralnej przewodniczył bp Roman Andrzejewski. Modlono się w intencji rychłej beatyfikacji Sługi Bożego.
Ks. Jerzy Popiełuszko. Polski kapłan. Cierpiał, poniósł śmierć i zwyciężył. Bo zwycięzcą jest zawsze ten, kto działał z miłości. A miłość nigdy nie przemija, a jej owoce trwają nawet po śmierci człowieka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu