Reklama

Kultura

Seria „Oczom wierzę – Caravaggio”: Powołanie świętego Mateusza

Na czyje zlecenie, kiedy i dlaczego powstało dzieło: „Powołanie świętego Mateusza”?, Czy Caravaggio chętnie podjął się tego zadania i jaki przyświecał mu cel?, Z ilu części miał się składać obraz związany z życiem św. Mateusza Ewangelisty i jakie sceny miał uwieczniać? Jaka była jedna z największych i najbardziej charakterystycznych cech Caravaggia, którą wykorzystywał w swojej twórczości?

[ TEMATY ]

Caravaggio

"Oczom wierzę"

Mat.prasowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr Oleś OP w trzecim odcinku serii „Oczom wierzę – Caravaggio” odpowiada na te wszystkie pytania. Zaprasza nas również do tego, żebyśmy wspólnie przyjrzeli się obrazowi, który robi chyba największe wrażenie, a mianowicie scenie powołania celnika z Kafarnaum.

Ojciec Piotr skłania nas przy tym do refleksji i zadania sobie fundamentalnego pytania – Czy gdyby nagle w moim życiu pojawił się nawet ktoś, kogo podziwiam, kogo słyszałem już wielokrotnie wcześniej i gdyby powiedział mi: „Zostaw to wszystko, czym do tej pory się zajmowałeś i chodź za mną”, to czy byłbyś w stanie tak po prostu ruszyć z miejsca i zacząć żyć w całkowicie inny sposób?

Piotr Oleś OP – dominikanin, absolwent historii sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego i Kolegium Filozoficzno-Teologicznego Polskiej Prowincji Dominikanów. Obecnie w trakcie pisania doktoratu z historii architektury na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej. Pasjonuje się chrześcijańską architekturą sakralną, ikonografią oraz ochroną zabytków, teologicznie interesuje go alegoria w pismach Ojców Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-05-09 10:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Seria „Oczom wierzę – Caravaggio”: Niewierny Tomasz

[ TEMATY ]

Caravaggio

"Oczom wierzę"

Mat.prasowy

Podobno Caravaggio mawiał, że na jego obrazy nie tyle się patrzy, co się je czuje. Patrząc na świętego Tomasza, wkładającego swój palec w świeżą ranę Chrystusa, nietrudno poczuć dreszcz i uczucie przeszywające bólu i dyskomfortu. O czym opowiada nam obraz „Niewierny Tomasz”?, Jakie jeszcze emocje w nas budzi?, Co może łączyć nas z niewiernym Tomaszem?

Piotr Oleś OP w szóstym odcinku serii „Oczom wierzę – Caravaggio” podpowiada, że może jest to opowieść zapraszająca? Zapraszająca wszystkich poszukujących do głębszego przyjrzenia się temu, w co tak naprawdę wierzę? Caravaggio, choć opowiada tutaj historię biblijną, to zapisał tutaj też moment swojego własnego zmagania z tym, czym jest sztuka, z tym, czym jest próba oddania sztuce tego, co oddać trudno. Jak to miał w zwyczaju, łamie przy tym wiele schematów. Po raz kolejny wywołuje oburzenie, ale pozostawia po sobie dzieło, które znacznie więcej mówi o Bogu niż niejeden komentarz do Ewangelii, który moglibyśmy znaleźć u mądrych uczonych Ojców Kościoła. Caravaggio mówi o czymś, czego być może sam doświadczył, o czymś, co jest zapisem nie tylko jego pragnienia, ale też opowieścią o spotkaniu z Chrystusem, który wiarę budzi, który do wiary zaprasza, ale też przede wszystkim z tym, który daje życie. To, co próbował oddać tutaj, to proces rodzącej się wiary, ale też zmagania się doskonałości z niedoskonałością tego, co ludzkie, z tym, co boskie.
CZYTAJ DALEJ

Jak zobaczyć Boga?

2024-12-17 12:16

Niedziela Ogólnopolska 51/2024, str. 31

[ TEMATY ]

homilia

ks. Jacek Marciniec

Karol Porwich/Niedziela

Uczeń zapytał prowadzącego rekolekcje: „Czy ksiądz widział Boga?”. W dzień Bożego Narodzenia śpiewamy w psalmie: „Ziemia ujrzała swego Zbawiciela”, ale zaraz potem w Ewangelii słyszymy: „Boga nikt nigdy nie widział”. Bóg jest Tajemnicą, która nie dzieje się według ludzkich schematów. Przyjście Syna Bożego jest pełne paradoksów, dokonuje się między ukryciem a jawnością. Nie przymusza do wiary. Zaprasza przez zdziwienie.

W pięknej legendzie Selma Lagerlöf opowiada, jak do starego pasterza, czuwającego w nocy nad stadem owiec, zbliżył się nieznajomy człowiek. Psy pilnujące stada zaczęły szczekać, ale ich głosu nie było słychać. Rzuciły się na przybysza, próbowały go ugryźć, jednak nie były w stanie go zranić. Nieznajomy szedł w kierunku ogniska, a żadna z owiec nawet się nie poruszyła. Pasterz rzucił swój ostro zakończony kij w obcego, ale kij zmienił kierunek i minął zbliżającego się człowieka. Nieznajomy odezwał się do pasterza: „Dobry człowieku, pomóż mi i pożycz trochę ognia. Moja żona powiła właśnie dziecko, muszę ich ogrzać”. Pasterz odburknął: „Weź, ile ci potrzeba”. Wiedział jednak, że człowiek nie ma jak zabrać żaru z ogniska. Jakież było jego zdziwienie, gdy przybysz gołymi rękami wybrał żarzące się drwa i włożył je sobie w połę płaszcza. Pasterz pomyślał: „Cóż to za noc, skoro całe stworzenie okazuje taką litość temu człowiekowi?”. Z ciekawości poszedł jego śladami i zobaczył Matkę z Dzieckiem w zimnej grocie skalnej. Chociaż był twardym człowiekiem, wzruszył się biedą tych ludzi i wyjął z plecaka baranią skórę, by uchronić Chłopca przed zimnem. Ten gest miłosierdzia otworzył mu oczy i ujrzał to, czego przedtem nie dostrzegał: wszędzie było pełno aniołów, którzy z weselem śpiewali, że narodził się Zbawiciel. Świat wypełniały radość i niebiańskie światło. A przecież pasterz wcześniej widział tylko ciemną noc. Uradowany padł na kolana i dziękował Bogu.
CZYTAJ DALEJ

Bóg przyszedł. Przyszedł do Ciebie!

2024-12-25 14:43

at

Ciesz się chrześcijaninie! Ciesz się każdy człowieku! Ciesz się że jesteś kochany przez Boga, odkupiony przez Boga, że Bóg cię zbawił, że przyszedł na świat dla ciebie! – mówił w homilii abp Adrian Galbas.

W uroczystość Bożego Narodzenia metropolita warszawski przewodniczył Mszy św. koncelebrowanej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście. Eucharystia była sprawowana w intencji „całej archidiecezji warszawskiej” oraz intencjach, jakie do świątyni przynieśli uczestnicy Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję