Reklama

Wyobraźnia Miłosierdzia

Nauczyć żyć

"To wspaniali ludzie, przy których po prostu nie wypada się niewłaściwie zachowywać" - powiedziała o osobach korzystających z pomocy Ośrodka Wsparcia "Bronowice" Bożena Czakon, jedna z osób zaangażowanych w działalność tego przedsięwzięcia. Lubelskie Towarzystwo Dobroczynności otworzyło bowiem przy ul. Bronowickiej w Lublinie Ośrodek Wsparcia dla osób niepełnosprawnych intelektualnie.

Niedziela lubelska 45/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przedsięwzięcie powstało przy pomocy duńskiego Social Welfare International Projectlaboratory oraz przy udziale miasta Lublina, a na samą uroczystość, 17 października br., zaproszono prezydenta Lublina Andrzeja Pruszkowskiego. Poświęcenia dokonał duszpasterz pracowników pomocy społecznej, ks. prał. Tadeusz Pajurek.
Jest to Ośrodek dla ludzi młodych, którzy ukończyli 18 lat i których przestał obejmować obowiązek szkolny. Zdarzają się jednak i starsi. Czasem bowiem nie ma dla nich w Lublinie innej alternatywy. Pracownicy Ośrodka stawiają sobie za cel przygotowanie podopiecznych do normalnego, codziennego życia. Dlatego prowadzone są nie tylko różnego rodzaju zajęcia i ćwiczenia, lecz również wynajęto mieszkania, w których osoby upośledzone próbują codziennego życia w społeczeństwie. Nie są to jednak wszystkie zadania. Nie chodzi tylko o pomoc w podstawowych problemach, jak samodzielne zamieszkanie, spędzanie wolnego czasu czy realizację własnych zadań i marzeń. Innym celem jest przygotowanie tych ludzi do wejścia i utrzymania się na rynku pracy. I właśnie przygotowanie do rynku pracy jest jednym z ważniejszych zadań Ośrodka. Nacisk kładzie się też na poszukiwanie pracodawcy, który zatrudniłby osobę niepełnosprawną intelektualnie. Prowadzi się w tym celu szkolenia dla pracodawców zatrudniających osobę upośledzoną oraz dla tych, którzy będą z nią pracować. Ośrodek stara się również pomóc w utrzymaniu tego stanowiska pracy.
Wśród oferty ośrodka można znaleźć zajęcia sportowe, aerobik, kółko filmowe, zajęcia komputerowe i dziennikarskie czy też kółko turystyczno-krajoznawcze. Zajęcia te prowadzone są według stopnia niepełnosprawności, ale też i chęci. Osoby z lekkim stopniem upośledzenia mają bowiem często inną motywację do podejmowania różnej aktywności. Są osoby, które nie wyjdą poza pewien wąski zakres działań, ale są i też takie, co do których można mieć pewność, że dadzą sobie radę na rynku pracy.
Formuła Ośrodka Wsparcia wiąże się z aktywnością w różnych dziedzinach, również dla społeczeństwa. "Osoby niepełnosprawne zawsze będą wymagały otwarcia drugiej osoby. Nie zawsze osoba zdrowa może zrozumieć pewne zachowania. Może mieć problemy w komunikacji. Wychodzimy z inicjatywą szkoleń, wychodzimy z osobami niepełnosprawnymi w różne miejsca. Obcowanie z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie łagodzi obyczaje" - podkreśla Bożena Czakon.
Jednym ze sposobów, który ma pomóc w codziennym życiu, są mieszkania w normalnym bloku wśród zwykłych ludzi. Chodzi więc nie tylko o przygotowanie podopiecznych do samodzielnego egzystowania, lecz także społeczeństwa do życia na co dzień z osobami upośledzonymi. Jak podkreślano podczas otwarcia ośrodka, chodzi o postrzeganie tych ludzi jako naszych sąsiadów, partnerów i współpracowników. Jednym z pomysłów na realizację tego zamierzenia jest klub integracyjny, który ma być miejscem spotkań dla uczestników, ich rodzin i wolontariuszy.
Ks. prał. Tadeusz Pajurek określił pomysł mianem "wspólnoty gorących serc, która pomaga tym, którzy sami w drodze nie są sami przejść. Człowiek musi zauważyć drugiego człowieka obok".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rząd zapłaci mu nie 5, a 6 tys. zł miesięcznie za szyderstwa z wiary katolików

2025-01-14 18:35

[ TEMATY ]

Jaś Kapela

szyderstwo

rząd Donalda Tuska

patocelebryta

YouTube/Jaś Kapela

Lewicowy aktywista Jaś Kapela

Lewicowy aktywista Jaś Kapela

Jaś Kapela poinformował, że rząd Donalda Tuska dofinansuje go jeszcze większą kwotą, niż pierwotnie podawały media - informuje Super Express i wPolityce.pl. Patocelebryta w najlepsze szydzi z katolików w swojej „twórczości”, którą ministerstwo „kultury” sowicie opłaca i ocenia na 90 w skali 100. Środowiska spod znaku „dymu w kościołach” żyją w uśmiechniętej Polsce jak pączki w maśle.

Jaś Kapela zaznaczył w rozmowie z „Super Expressem”, że za swoje „dzieło” otrzyma pieniądze nawet, jeśli jego „wiersze” finalnie nie będą wykorzystane w musicalu.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpański Trybunał Konstytucyjny: męska wspólnota religijna musi przyjąć kobietę

2025-01-16 08:06

[ TEMATY ]

Hiszpania

Adobe Stock

Hiszpański Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż przepisy statutu katolickiej wspólnoty, na mocy których jej członkami mogą być tylko mężczyźni, mają charakter dyskryminacyjny i są niezgodne z tamtejszym prawem - informuje Ordo Iuris.

W 2008 roku María Teresita Laborda Sanz, obywatelka Hiszpanii, złożyła wniosek o przystąpienie do Papieskiego, Królewskiego i Czcigodnego Niewolnictwa Najświętszego Chrystusa z La Laguna (Pontificia, Real y Venerable Esclavitud del Santísimo Cristo de La Laguna), czyli założonej w 1545 roku wspólnoty katolickiej z siedzibą w La Laguna na Wyspach Kanaryjskich. Wniosek kobiety spotkał się z odmową bractwa, jako że przystąpić do niego mogą tylko osoby płci męskiej.
CZYTAJ DALEJ

Francja/ Małżeństwo obdarowało w testamencie zamek - miejsce, gdzie rozpoczęła się ich miłość

2025-01-16 19:51

[ TEMATY ]

małżeństwo

Francja

zamek

testament

wikipedia/Président

Zamek Sille-le-Guillaume

Zamek Sille-le-Guillaume

Średniowieczny zamek Sille-le-Guillaume w północno-zachodniej Francji został obdarowany kwotą 600 tys. euro przez parę, która poznała się w nim w dzieciństwie, gdy w miejscu tym działała szkoła. Zgodnie z testamentem państwa Guittet kwota zostanie przeznaczona na renowację zabytku.

Historia, którą opisały w ostatnich dniach francuskie portale informacyjne, rozpoczęła się w 1939 r., gdy w zamku mieściła się szkoła. Andre i Jeanne - wówczas w szóstej klasie - poznali się na dziedzińcu szkolnym i już się nie rozstali, aż do śmierci Andre w 2014 r. Nie mieli dzieci i w 2009 r. sporządzili testament, w którym zapisali cały swój majątek na rzecz zamku. Gdy w 2024 r. w wieku 97 lat zmarła Jeanne, wolę tę wykonano. Jesienią 2024 r. mer Gerard Galpin otrzymał list informujący o spadku.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję